Betlejem w szpitalu

- Poród to majestat, za każdym razem Boże Narodzenie. Gdy po 9 miesiącach następuje wielki finał, musi przebiegać w życzliwości i największym spokoju – mówi położna Beata Watychowicz.

Zwiedzanie oddziałów
W ramach szkoły rodzenia B. Watychowicz zaprasza uczestników na oddziały położniczo-ginekologiczne w szpitalach nowotarskim i zakopiańskim. – Obecnie w każdej placówce, nie tylko na Podhalu, można zapoznać się z oddziałem, zobaczyć porodówkę i sale poporodowe. Daje to pewne poczucie bezpieczeństwa. Nie trafiamy potem do zupełnie nieznanego miejsca – podkreśla położna. Szpitale dokładają coraz większych starań, aby zachęcić do siebie pacjentki. Niedawno kard. Stanisław Dziwisz poświęcił zmodernizowany oddział ginekologiczno-położniczy w krakowskim Szpitalu im. G. Narutowicza. Lecznica ta – jako jedna z pięciu w Polsce i jako pierwsza w Krakowie – kupiła koło porodowe Roma. Dzięki niemu pacjentki w czasie porodu będą mogły przyjmować różne pozycje, zapewniające maksimum komfortu i swobodę ruchów.

B. Watychowicz zwraca uwagę, że nawet najlepsze wyposażenie oddziału nie może zastąpić pracy personelu medycznego, a przede wszystkim położnej. – Kobieta w stanie błogosławionym i okołoporodowym wymaga specjalnego traktowania. Jest jak wielkie dziecko, potrzebuje delikatności i czułości. Prawdziwa położna wykonuje swoją pracę jak najlepiej, ale jednocześnie potrafi w tym niezwykłym momencie narodzin otoczyć kobietę wielką troską, przytulić ją – podkreśla.

Z podniesioną głową
Niestety, niektórzy rodzice przyznają, że ciągle w szpitalach trafiają się osoby opryskliwe, niemiłe. – Poród to majestat. Bywa tak, że w warunkach szpitalnych jest z niego odarty poprzez niewłaściwe zachowanie personelu medycznego. Zostawia to ogromny ślad w psychice kobiety, która mówi potem wprost, że nie chce mieć już więcej dzieci – opowiada. Z relacji rodziców wie, że podczas porodu pada wiele niewłaściwych słów, komentarzy. Nie sposób ich w tym miejscu przytaczać. Jak uniknąć takich sytuacji? – Kobiety muszą wiedzieć, że mają swoje prawa. Na oddział należy wejść z podniesioną głową. Do szału doprowadza mnie postawa typu „przepraszam, że żyję” – mówi stanowczo nowotarska położna.

Dr Hubert Wolski zauważa, że XXI wiek spowodował odejście od porodu jako wydarzenia naturalnego, rodzinnego. – Jesteśmy zdominowani wizją porodu budowaną przez media, gdzie trwa on 45 sekund – cztery ujęcia kamery, trochę jęków, omdlewający tatuś i urodzony trzymiesięczny „noworodek”. Zaś mama jest uśmiechnięta, z przerysowanym makijażem – przyznaje. Dr Maciej Kostyk uważa natomiast, że poród powinien być niezapomnianym i bardzo pozytywnym przeżyciem. – Od całego zespołu medycznego biorącego udział w opiece okołoporodowej zależy, jaki ślad w pamięci pozostanie i jakie będzie nastawienie do kolejnych ciąż i porodów – mówi znany krakowski ginekolog. Dodaje, że bardzo istotnym czynnikiem redukującym stres okołoporodowy może i powinno być znieczulenie (najlepiej zewnątrzoponowe lub wziewne) odpowiednią mieszaniną tlenu i podtlenku azotu, zwanej powszechnie gazem rozweselającym. – Najważniejsza wydaje się jednak szeroko rozumiana psychoprofilaktyka okołoporodowa, czyli wiele minut lub godzin spędzonych na rozmowach z ciężarną lub rodzącą i jej partnerem oraz wyjaśnianiu ich wątpliwości – uważa dr Kostyk.

Współczesna stajenka
Beata Watychowicz wspomina rozmowę z dziennikarzami telewizji TVN, którzy prosili ją o komentarz. Zapytali, co by się stało, gdyby Pan Jezus urodził się na Podhalu. – Powiedziałam im, żeby zostawili Boże Dziecię w spokoju. Bo to było piękne narodzenie, daję je zawsze za przykład. W spokojnym miejscu, może chłodnym, ale otoczonym niezwykłą i niekończącą się miłością, gdzie nie było krzyku, żadnej przemocy. Niech nasze sale porodowe będą takim współczesnym Betlejem – apeluje. Przypomina jednocześnie, że dziecko w łonie matki jest barometrem jej uczuć i stanów emocjonalnych.
 

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg