Jedyna tęsknota za Bogiem

Adwent to obraz naszego oczekiwania na narodziny dla nieba. A tam wszystko będzie cudownie piękne. Tyle że przejście przez próg nieba będzie trudne.

Gdy piszę ten felieton, jeszcze nie wiem, czy  1 grudnia będzie śnieg. Bo jako dzieciak czekałem wtedy na śnieg. Kilka lat później czekałem na Adwent. Byłem już ministrantem. Wtedy nie było Rorat w całej dzisiejszej oprawie duszpasterskiej. Był wieniec (z żarówkami), w liturgii był fiolet.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg