Kanikuły Drzymały

Mieszka 15 metrów od Urzędu Śródmieście. W 20-letnim polonezie od trzech lat czeka, aż urzędnicy wpiszą go na listę oczekujących na mieszkanie socjalne.

Drzymała chce żyć

Dziś Piotr Brzezicki ma 40 lat i chciałby żyć inaczej, ale urzędnicy konsekwentnie, za każdym razem odmawiają mu wpisania na listę oczekujących na lokal socjalny. Ostatnie pismo złożył pod koniec stycznia. Czeka. Wpadł w lukę, której prawo nie przewiduje. – Nie chcę jałmużny, ale jakiejś elementarnej sprawiedliwości. Nie uciekam od przeszłości, ale chciałbym mieć możliwość normalnego życia – mówi.

Nie wygląda na bezdomnego. Podpiera się na dwóch laskach, na które zamienił niewygodne kule. Czyste włosy, zadbane zęby, uprane ubrania... Może to jest największy problem współczesnego Drzymały. – Bo może gdybym pił, bił i palił urzędnicy bardziej przejęliby się moim losem. Pani w okienku już mnie dobrze zna i od razu uprzedza, że nic w sprawie nie da się zrobić. Jak w filmie „Terminal” z Tomem Hanksem. Osiem pięter w protezie Oficjalny powód odmowy: nie jest nigdzie zameldowany, nie ma adresu, nie nocuje nawet w schronisku dla bezdomnych. „W związku z tym, iż nie przedstawił Pan swoich warunków mieszkaniowych nie można stwierdzić czy spełnia Pan kryteria określone w przepisie…” itd. Choć w tym samym piśmie zastępca burmistrza Dzielnicy Śródmieście informuje, że przesłanką do uzyskania lokalu socjalnego może być „zamieszkiwanie w pomieszczeniach nienadających się na stały pobyt ludzi w rozumieniu przepisów prawa budowlanego”.

Urzędnicy radzą, żeby zameldował się u matki. 65-letnia kobieta mieszka z ojczymem pana Piotra na ósmym piętrze, bez windy. – Jak miałbym z nimi mieszkać na 20 metrach kwadratowych? Jeszcze wejść na górę się da, ale schodzenie w protezie to dramat – mówi. 540 złotych zasiłku wystarcza panu Piotrowi na życie. Bilety komunikacji jako inwalida ma darmowe, postój w strefie płatnego parkowania też. – Nałogów nie mam, na bułkę z kefirem i gaz do samochodu starczy – mówi. I czeka aż serca urzędników zmiękną. Z daleka na samochodzie widać napisy: „Jak żyć” i „Tak mieszkam 3 lata”. Już niedługo Piotr Brzezicki będzie musiał „trójkę” zamienić na „czwórkę”.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg