Zaklinacze sumienia

- Nie chciałbym już być na tej ziemi, gdyby Pan Bóg postanowił nas za zbrodnie przeciw życiu sprawiedliwie rozliczyć. Trzeba nam wypraszać Boże miłosierdzie! - mówi dr inż. Antoni Zięba, jeden z czołowych działaczy broniących życia.

„Rodzicielstwo” rok w rok

8 kwietnia bieżącego roku w uroczystość Zwiastowania Pańskiego w bazylice Mariackiej odbyła się specjalna Msza św., celebrowana przez kardynała Stanisława Dziwisza dla osób pragnących modlić się w obronie życia przez uczestnictwo w dziele Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. – Za każdym razem bazylika jest wypełniona po brzegi – mówi Halina Chytra, która wraz z mężem jest główną w archidiecezji krakowskiej animatorką dzieła Duchowej Adopcji. Duchowa Adopcja trwa 9 miesięcy. W sposób uroczysty można ją rozpocząć w dniu Zwiastowania Pańskiego, czyli zazwyczaj 25 marca. Koniec modlitw przypada wtedy na dzień Bożego Narodzenia.

W łagiewnickim sanktuarium, jak również w wielu innych parafiach w całej Małopolsce, także 25. dnia każdego miesiąca jest odprawiana Msza św., podczas której można złożyć przyrzeczenia 9-miesięcznego nabożeństwa w intencji dziecka nienarodzonego. W praktyce dzieło opiera się na codziennym odmawianiu konkretnej modlitwy i dziesiątka Różańca. Dobrowolnie można podejmować dodatkowe ofiary: więcej modlitwy, post, walkę ze słabościami. Do dzieła Duchowej Adopcji mogą przystąpić osoby świeckie, konsekrowane, mężczyźni i kobiety, ludzie w każdym wieku. Jedynie dzieci powinny to zrobić pod opieką rodziców. Adopcję można także podejmować rok po roku. Część osób praktykujących to nabożeństwo nie czeka nawet z rozpoczęciem modlitw na kolejną uroczystość Zwiastowania, lecz rozpoczyna modlitwę za kolejne dziecko natychmiast po zakończeniu wcześniejszej dziewięciomiesięcznej „tury”.

Duchowa Adopcja szczególnie zalecana jest osobom, które dokonały aborcji. – Spowiednicy w sanktuarium w Łagiewnikach często dają za pokutę osobom obciążonym syndromem postaborcyjnym odprawienie przynajmniej jednego pełnego nabożeństwa – mówi Czesław Chytra.

Ciche cuda

Jadwiga i Zygmunt Wroniczowie uczestniczą w dziele Duchowej Adopcji od 30 lat. J. Wronicz jest profesorem w Instytucie Języka Polskiego PAN i animatorką Duchowej Adopcji w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego na krakowskim Kurdwanowie. Z. Wronicz – wykładowcą w Instytucie Matematyki Stosowanej na AGH. Zdecydowali się na przyłączenie do dzieła, będąc już członkami Kościoła Domowego. Obrona życia nienarodzonych jest wspaniałym rozwinięciem duchowości Domowego Kościoła. – Znaczna część członków naszego kręgu (Domowego Kościoła) uczestniczy w dziele – mówi J. Wronicz. Razem Wroniczowie otoczyli modlitwą już 60 zagrożonych aborcją istot.

Trzeba przyznać, że jest to trudne dzieło: modli się za dziecko, ludzi, których się nie zna i najprawdopodobniej nigdy nie pozna. – My mamy się po prostu modlić, Pan Bóg robi z naszą modlitwą, co chce – mówi J. Wronicz. Pani Anna Tokarz, również parafianka kościoła pw. Podwyższenia Krzyża, wraz z mężem Stefanem praktykująca Duchową Adopcję od 10 lat, mówi o kilku „znakach”, które oczyma wiary odczytała jako odpowiedź Boga na modlitwę. – Mój siostrzeniec i jego żona mieli stwierdzoną badaniami lekarskimi praktycznie stuprocentową bezpłodność. On miał bardzo słabe plemniki, jej komórka jajowa natychmiastowo obumierała. Lekarze twierdzili, że nie mają żadnych szans na własne dzieci. Tymczasem Monika zaszła w ciążę. Tym razem znowu lekarze nie dawali jej szans na donoszenie. Ciążę jednak donosiła, a dziecko dostało 10 punktów w skali Apgar. Dziś Antoś ma 1,5 roku.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg