Drużyna Kamila

– Wciąż trudno mi uwierzyć, że w naszym interesownym świecie są młodzi ludzie, którzy bezinteresownie robią coś dla potrzebujących – mówi Agnieszka Kobyłecka.

W nocy z 27 na 28 czerwca o godz. 24 ze skierniewickiego rynku do Gdańska wyruszy 9 mężczyzn – Tomasz Gołębiewski, Jakub Bogulewski, Jakub Kozłowski, Maciej Gałka, Krzysztof Białek, Mateusz Jarecki, Rafał Lewandowski, Rafał Kubiak i Tomasz Piotrowski. Do wyjazdu przygotowywał się również Piotr Rybkowski, który 22 maja zginął w wypadku. 31-letniego Piotra kolarze zabiorą do Gdańska w swoich sercach. – Wszyscy jesteśmy amatorami, nikt nie jeździ zawodowo, więc za nami wiele trudnych treningów, podczas których sprawdzaliśmy siebie i pokonywaliśmy swoje możliwości – tłumaczy pan Tomek. – Na szczęście jeździ z nami Krzysztof Białek, który więcej kilometrów przejechał na rowerze niż ja samochodem. To kopalnia wiedzy. Nauczył nas, jak jeździć w grupie, dzięki czemu przestaliśmy się poruszać jak podczas wycieczki rodzinnej, doradzał w sprawie sprzętu, podpowiadał, co zmienić w sposobie jazdy, żeby jeździło nam się lepiej. Gdyby nie on, nie zajechalibyśmy tak daleko.

Trasa treningów niedzielnych wydłużała się z tygodnia na tydzień – 50, 80, 100, 110, 140, aż do 325 km. Odległość, jaką mężczyźni pokonają 28 czerwca, liczy 363 km. – Pierwszych kilkadziesiąt kilometrów pokonuje się siłą swoich mięśni, ale przychodzi moment, że jedzie się tylko i wyłącznie głową – mówi J. Kozłowski. – Każdemu treningowi towarzyszy załamanie fizyczne i psychiczne. Podczas jednego z nich po przejechaniu 50 km miałem wrażenie, że nie dam rady, mimo iż wcale nie byłem zmęczony. Wtedy niezwykle ważne okazują się doping i motywacja drużyny. Takie sytuacje uczą nas też pokory, bo komfort jazdy bardzo mocno uzależniony jest od pogody, na którą nie mamy wpływu. Wielogodzinna jazda w deszczu, wietrze lub palącym słońcu daje się we znaki. Zdanie to potwierdza pan Tomasz, który podczas jednego z treningów po 240 km zsiadł z roweru i zaczął płakać. – Na szczęście drużyna postawiła mnie na nogi w 5 minut i tego dnia przejechałem 308 km.

Skierniewice dla Kamila

Kiedy słucha się opowieści z trasy, określenie „dziewięciu wspaniałych” nie wydaje się przesadne. Bolące ścięgna Achillesa, kontuzjowane kolana, rozstroje żołądków – wszystko to towarzyszy mężczyznom, którzy podejmują morderczy wysiłek, by pomóc choremu Kamilowi. Ich bohaterstwo zachwyciło wielu przedsiębiorców i prywatnych ludzi, którzy na tyle, na ile mogą, finansują operację Kamila. Znalazła się też firma, która obiecała dołożyć każdą brakującą kwotę. Wiele firm lokalnych miesiącami organizowało zbiórki dla Kamila. Skierniewicki „Klub Mam” robi, co może, by pomóc finansowo, ale też organizacyjnie. „Testosteron Club” zorganizował dzień na siłowni poświęcony Kamilowi. Maciej Białek za darmo i w ekspresowym tempie wykonuje plakaty i ulotki.

– 22 czerwca wspólnie z Magdą Kapuścińską z „Zumba Skierniewice” organizujemy imprezę „Masa Krytyczna”. O godz. 15 wystartujemy rowerami z Widoku i spokojnym tempem dotrzemy nad zalew, gdzie dziewczyny z „Zumby Skierniewice”, Centrum Fitness i Poprawy Kondycji Fizycznej „Expresja” oraz „Testosteron Club” zadbają o uśmiechy i dobrą formę poprzez trening grupowy. 15 czerwca panie z „Klubu Mam” organizują nad zalewem Ekopiknik, którego gościem specjalnym będzie Kamil. Na wszystkich imprezach będzie można wrzucić datek do puszki – opowiada pan Tomasz. Warto dodać, że w zbiórki pieniędzy zaangażowali się szkoły, wolontariusze i parafie.

Co na to Kamil? – Jest zachwycony! – mówi jego mama. – To dopiero 8-latek, ale rozumie już, jak wiele szumu dzieje się wokół jego osoby. Chłopaków nazywa „Drużyną Kamila” i – jako chłopiec wychowujący się bez taty – uważa ich za swoich bohaterów. Jest na każdym treningu, będzie dopingował chłopców w Skierniewicach o północy 28 czerwca i przywita ich na mecie w Gdańsku. Dziś jestem pewna, że uda się uzbierać potrzebne pieniądze i jestem pod ogromnym wrażeniem zaangażowania i bezinteresowności wszystkich, którzy włączyli się w akcję.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

TAGI| RODZINA

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg