Przysięgi się nie łamie

Ktoś chwyta za instrument. Repertuar Czerwonych Gitar. Niesie się po ogrodzie: „Tak bardzo się starałem, a ty teraz nie chcesz mnie! Dla ciebie tak cierpiałem, powiedz mi, dlaczego nie chcesz mnieeee?!”. W jednej chwili parskają śmiechem: – To brzmi jak nasz hymn! A jeszcze nie tak dawno o tym, że można się śmiać, nawet nie śnili…

„Przypadek”

Jedni trafiają do wspólnoty, bo jej szukają, inni – przez tzw. przypadek. – Byłam już parę lat po rozwodzie. Weszłam na stronę internetową naszej parafii w Leśnej, żeby sprawdzić, o której godzinie posłać syna do spowiedzi – mówi Iwona Szemik. – Szukając, zauważyłam link przekierowujący na stronę „Sycharu”. Kliknęłam z ciekawości i… pomyślałam, że chcę tam pojechać, zobaczyć. Zapytałam jeszcze naszego proboszcza, czy to dobra decyzja. Pojechałam. Jestem pewna, że to było Boże prowadzenie.

Gdy zobaczyłam ludzi, którzy byli tak serdeczni, uśmiechnięci, byłam zaskoczona. Myślałam: „Czy ja też będę częścią tego świata?”. I tak się stało. Tu ludzie odzyskują prawdziwe szczęście. Po spotkaniach wychodzę odmieniona. Kiedy pierwszy raz usłyszałam hasło „Sycharu”: „Każde małżeństwo jest do uratowania”, nie bardzo w to wierzyłam. Myślałam, że nawet jeśli mąż wróci, to na moich warunkach. Teraz już wiem, że mam być gotowa na przyjęcie tej łaski. A jak i kiedy się to stanie – to już sprawa Pana Boga. Jestem przekonana, że to właściwa droga, na którą naprowadził mnie On sam.

Zaufaj Bogu

– Kwestia wierności przysiędze małżeńskiej jest w dzisiejszych czasach niepopularna. W czasie rozpraw rozwodowych sędzia dziwi się, czemu nie chcę się zgodzić na rozwód, kiedy już nie ma szans na uratowane naszego małżeństwa – mówi Andrzej Fluder z Zembrzyc. – Ja tłumaczę prosto: byłem w wojsku. Składałem przysięgę jako żołnierz. Konsekwencją niedochowania przysięgi w warunkach bojowych jest śmierć! A jaka jest konsekwencja złamania przysięgi małżeńskiej? Otwarcie drogi do grzechu – czyli śmierci duchowej!

Po odejściu żony Andrzej szukał ludzi, którzy myślą podobnie. Znalazł ich w „Sycharze”. – Scala nas Duch Boży – mówi. – I wiem, że kiedy zaufamy Bogu, On da pokój ducha i łaskę przebaczenia. On nas przeprowadzi przez wszystkie najtrudniejsze sprawy i… rozprawy w sądzie też!

Kiedy przeżywasz kryzys

Ognisko „Sychar” przy sanktuarium Matki Bożej w Rychwałdzie zaprasza na spotkania wszystkie osoby, które doświadczają jakichkolwiek problemów w życiu małżeńskim: w pierwsze wtorki miesiąca – Msza św. o 18.00, następnie spotkanie oraz w trzecie wtorki miesiąca – adoracja Najświętszego Sakramentu w kaplicy Franciszkańskiego Domu Formacyjno-Edukacyjnego o 18.00.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

TAGI| RODZINA

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg