Nowe przepisy ochronią klientów

11 marca br. weszła w życie znowelizowana ustawa o kredycie konsumenckim. Najważniejsze przepisy, które pomogą chronić klientów przed nieuczciwymi praktykami na rynku kredytów i pożyczek, przedstawia dr Robert Jagiełło, doradca w Departamencie Stabilności Finansowej NBP.

Znowelizowana ustawa wprowadziła rozwiązania wzmacniające ochronę osób fizycznych w obszarze kredytów konsumenckich udzielanych przez banki, SKOK-i i firmy pożyczkowe. Po pierwsze, uporządkowała problem opłat pobieranych przed udzieleniem kredytu. Obecne przepisy jednoznacznie określają, że kredytodawca ma obowiązek zwrócić klientowi wszelkie opłaty i koszty uiszczone przez niego przed podpisaniem umowy, jeśli do jej zawarcia nie doszło. Dzięki temu wyeliminowany zostanie proceder wyłudzania pieniędzy przez nieuczciwe firmy od potencjalnych klientów w zamian za obietnicę pożyczki, której potem nie udzielano.

Koszty ograniczone

Ustawa wprowadza dwa nowe limity kosztów kredytów. Obok istniejącego od 2006 r. limitu maksymalnego oprocentowania wynikającego z czynności prawnej, który od 1 stycznia br. jest obliczany jako dwukrotność sumy stopy referencyjnej NBP (obecnie 1,5 proc.) i 3,5 proc., czyli aktualnie wynosi 10 proc., znowelizowana ustawa wprowadza maksymalny pułap kosztów pozaodsetkowych i maksymalną wysokość odsetek za opóźnienie. Pierwszy limit ogranicza wszystkie koszty (z wyłączeniem odsetek), które konsument ponosi w związku z umową o kredyt konsumencki, czyli obejmuje m.in. prowizje, wszelkie opłaty, koszty usług dodatkowych wynikające np. z obsługi domowej pożyczki czy jej ubezpieczenia. Koszty pozaodsetkowe kredytu nie będą mogły przekroczyć sumy dwóch składników: 25 proc. kredytu (część stała) oraz 30 proc. wartości kredytu w skali roku (część zmienna zależna od czasu trwania umowy).

Przykładowo od pożyczki w wysokości 1 tys. zł udzielonej na rok kredytodawca będzie mógł naliczyć maksymalnie 550 zł opłat (25 proc. plus 30 proc.), w przypadku półrocznej – 400 zł (25 proc. powiększone o 15 proc.), a udzielonej na miesiąc – 275 zł (25 proc. plus 2,5 proc.). Wysokość kosztów, którymi będzie mógł obciążać klienta kredytodawca, zależy zatem od czasu kredytowania: im jest on krótszy, tym mniejszymi opłatami będziemy obciążeni. W tym kontekście warto także wspomnieć o ukróceniu przez nowe prawo procederu prolongowania pożyczek i pobierania z tego tytułu dodatkowych opłat. Firmy udzielające pożyczek, zwłaszcza te prowadzące działalność przez internet, bardzo często w ramach promocji udzielają pierwszej pożyczki na maksymalnie 30 dni za darmo. Następnie proponują klientowi wielokrotne przedłużanie okresu spłaty, pobierając za to dodatkowe, wysokie opłaty.

Obecnie przepisy mówią, że udzielając kolejnej pożyczki w okresie do 120 dni od daty udzielenia pierwszej, wszystkie pobierane w tym czasie opłaty muszą się zmieścić w limicie kosztów pozaodsetkowych naliczanych od kwoty pożyczki, której spłata jest odraczana.

Cena opóźnienia

Drugim limitem wprowadzonym przez ustawę jest ograniczenie wysokości opłat pobieranych z tytułu zaległości w spłacie, w tym odsetek za opóźnienie. Dotychczas niektórzy pożyczkodawcy osiągali niemałe, dodatkowe dochody z tytułu wezwań do zapłaty, windykacji czy oprocentowania zadłużenia przeterminowanego. Kiedy klient opóźnił się ze spłatą zadłużenia choćby o jeden dzień, wysyłano ponaglenie – w formie sms-a, listu czy telefonicznie – i naliczano niewspółmierną do faktycznie poniesionych kosztów opłatę za taki monit. Od 11 marca koszty te są ograniczone do wysokości maksymalnych odsetek za opóźnienie, określonej przez Kodeks cywilny.

Limit ten oblicza się jako dwukrotność stopy referencyjnej NBP i 5,5 proc., a zatem 1,5 proc. plus 5,5 proc. razy 2 daje 14 proc. rocznie. Jeśli zatem opóźniamy się w spłacie 100 zł, to opłaty z tego tytułu, w tym odsetki karne, nie będą mogły przekroczyć 14 zł rocznie, czyli 1,17 zł miesięcznie. Limit ten będzie zatem istotną ulgą dla osób, które mają problemy z obsługą długu, ale może też spowodować rozluźnienie dyscypliny pożyczkobiorców w terminowym spłacaniu kredytów konsumenckich.

Kto może pożyczać?

Ustawa wprowadziła także wymogi kapitałowe, organizacyjno-prawne i personalne warunkujące wykonywanie działalności polegającej na udzielaniu kredytów konsumenckich. Zgodnie z nimi firma chcąca prowadzić działalność polegającą na udzielaniu pożyczek dla konsumentów będzie musiała mieć formę spółki akcyjnej lub z ograniczoną odpowiedzialnością, posiadać co najmniej 200 tys. zł kapitału zakładowego, a we władzach takiej firmy nie będą mogły zasiadać osoby skazane za przestępstwa gospodarcze.

Bezpieczna pożyczka w Internecie

  1. Upewnij się, że strona internetowa, z której korzystasz, jest szyfrowana – w pasku z adresem strony powinna być kłódka, a adres powinien się zaczynać od https//:
  2. Sprawdź, czy firma jest zgłoszona do Generalnego Inspektora Danych Osobowych – można to zrobić za pomocą wyszukiwarki e-GIODO.
  3. Zweryfikuj dane o firmie – adres siedziby (czy jest rzeczywisty, czy to tylko numer skrytki pocztowej), numery KRS, REGON, NIP. Można też sprawdzić w Krajowym Rejestrze Sądowym oraz Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej.
  4. Dokładnie przeczytaj umowę – czy nie ma w niej informacji o jakichś dodatkowych usługach lub opłatach albo niejasnych zapisów. Jeśli znajdziesz w niej jakiekolwiek niezrozumiałe wyrażenia lub zapisy budzące wątpliwości, nie podpisuj.
«« | « | 1 | » | »»

TAGI| RODZINA

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg