W Słupsku coś kręcą

Przewodnik turystyczny nie musi ziać nudą. Może ziać grozą, nawet gdy opowiada o chrześcijańskich dziejach miasta.

Historia i fabuła


„ Wakacje tuż-tuż, a pan Wojciechowski dał nam zadanie specjalne. Chyba oszalał! Tym razem kazał nam iść do Baszty Czarownic i szukać śladów Triny Papisten. Ciekawe, jakie ślady mogły się zachować przez trzy stulecia? Coś niedobrego dzieje się z naszym nauczycielem” – oto fragment z fabularnego pamiętnika Adasia z blizną. W taki sposób młodzi opowiedzą o Słupsku, który, jak mają nadzieję, już nie tylko im wyda się interesującym miejscem.
Julia Bokun, uczennica ZS Ekonomicznych i Technicznych, cieszy się na tę historyczną drakę. Skąd u nastolatki żyłka do drążenia historycznych tajemnic? Julię zobowiązują rodzinne dzieje.

– Moi dziadkowie przybyli po wojnie do Słupska, więc ten temat przewijał się w domu. Natomiast biblioteka pomaga mi to osadzić we wcześniejszej historii, pokazując czasy sprzed przed wojny. I pozwala nam z tą wiedzą coś zrobić – powiedziała. Dzięki ekspertowi dr. Bronisławowi Nowakowi, który przeprowadził z młodzieżą zajęcia o historii Słupska, ich szkolna wiedza została zweryfikowana i uzupełniona. Zadawali dużo pytań – nie wystarczyło wiedzieć co, gdzie i kiedy, ale trzeba było z tego wszystkiego ułożyć filmową opowieść. – Porównywaliśmy Słupsk sprzed lat z obecnym. Prześledziliśmy elementy związane z chrześcijańską tradycją tych ziem – wspomina Julia. Dopiero potem poszła w ruch kamera i zabawa w produkcję filmową. 


Mariacki w 3D


Młodzi detektywi sporo miejsca w projekcie poświęcili ks. Janowi Giriatowiczowi oraz wyróżniającej się wielokulturowości miasta. – Zastanawialiśmy się, jak ująć historię Słupska, biorąc za bohatera opowieści ks. Jana Giriatowicza. To taki nasz słupski św. Franciszek. Ponadto posiada potężne archiwum – wyjaśnia Danuta Sroka, dyrektor MBP. W bibliotece znajduje się wiele zapisków ks. Jana, które nieraz tu przynosił, choć to ledwie ułamek tego, co wyszło spod jego ręki. – Te zapiski funkcjonowały w społecznym obiegu. Ks. Jan odczytywał je na różnych spotkaniach, także bibliotecznych. Gdyby je wszystkie ułożyć jedne na drugim, przekroczyłyby chyba metr wysokości.
Poza tym ks. Giriatowicz posiada starodruki oraz unikatowe ornaty o wartości historycznej. – Chcemy to wykorzystać – deklaruje D. Sroka i zapewnia, że w jej placówce takich możliwości nie brakuje. Jako jedna z 111 bibliotek cyfrowych w Polsce słupska MBP jest pozycjonowana wysoko. Między innymi dlatego, że posiada nowoczesny sprzęt do digitalizacji (cyfrowego zapisu) archiwaliów, co więcej, może to robić także w technice trójwymiarowej.

Takie możliwości prowokują do działania. Dlaczego więc nie zrobić wycieczki w 3D po kościele Mariackim, cerkwi i bibliotece? Archiwiści ruszyli w teren i niebawem na stronach internetowych tych obiektów dzięki jednemu kliknięciu będzie można wirtualnie pospacerować. – Kościoły, a nawet restauracje w dużych miastach mają aplikację pozwalającą na wirtualny spacer – przekonuje E. Wójcikowska. – W naszym mieście żaden kościół jej nie ma. Pomyśleliśmy, że atrakcją turystyczną byłoby stworzenie takiej możliwości.


Wielokulturowo i wielojęzycznie


Jesienią efekty projektu będą udostępnione na stronie: detektywihistorii.mbp.slupsk.pl. Strona zostanie wzbogacona biogramami duchownych. – Ponieważ projekt dotyczy wielokulturowego Słupska, zaprosiliśmy do wywiadu księdza katolickiego, prawosławnego i pastora. Bo przecież Słupszczanie to nie tylko rzymscy katolicy, ale też protestanci, prawosławni – wyjaśnia koordynatorka. Ponadto powstaną biogramy ks. Giriatowicza oraz nieżyjących już duchownych zasłużonych dla miasta – ks. Jana Ziei i ks. Bronisława Kostkowskiego, patrona Słupska.


Na początku października podczas uroczystego podsumowania projektu film zostanie wyświetlony na murach biblioteki. Młodzi słupscy detektywi zaprezentują go także rówieśnikom z okolicznych szkół ponadgimnazjalnych w ramach żywych lekcji historii. Będą one miały formę wycieczek pn. „Tropem chrześcijan w wielokulturowym Słupsku”. Film – rozpowszechniony wśród placówek kulturalnych i oświatowych w powiecie – trafi do dużej grupy pasjonatów historii i turystów. Także tych niemieckojęzycznych, ponieważ dla turystów z Niemiec przygotowywana jest wersja w ich języku.


Projekt jest realizowany dzięki grantowi Muzeum Historii Polski pozyskanemu w ramach programu „Patriotyzm jutra”. Patronem medialnym projektu jest „Gość Niedzielny”.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg