– Czasami słyszę: „Taka ładna, a na wózku. Bidulka”. Wcale nie czuję się biedna. Przeciwnie, mam pasje, a ostatnio nawet zrealizowałam swoje największe marzenie – mówi Marta Czachor.
Marta ma 22 lata i od dziecka porusza się na wózku. Na co dzień mieszka w Jastarni, ale prężnie udziela się w Gdyni. – Dojeżdżam do miasta pociągiem. Czasami bywa to wyzwaniem, kiedy spotykam się z nieprzychylnymi reakcjami ludzi, bo trzeba rozłożyć dla mnie podest – mówi. Mimo to stara się nie tracić ducha i wciąż jest uśmiechnięta i otwarta.
Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |