Gdy małżeństwa nie było

W Warszawie funkcjonuje już pięć kancelarii prawno-kanonicznych, które uzyskały akceptację metropolity warszawskiego. Oprócz nich można oczywiście skorzystać z bezpłatnych konsultacji w poradni funkcjonującej przy Sądzie Metropolitalnym.

A jednak coraz więcej osób godzi się na ten ból.

J. O.-K.: – Te osoby najczęściej głęboko przeżywają to, że z powodu nieuregulowania spraw kanoniczności poprzedniego małżeństwa, nie mogą przystępować do sakramentów. Jest im z tym bardzo źle. Chcą coś zrobić ze swoim życiem i proszą o pomoc. Proszę pamiętać, że najczęściej stosowany dziś kanon, o psychicznej niezdolności do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich, nie dotyczy błahych spraw, ale najczęściej takich, które przekraczają próg psychicznej wytrzymałości drugiego człowieka. Nawet jeśli choroba psychiczna, alkoholizm, formy maltretowania czy inne zaburzenia ujawniły się u kogoś dopiero po roku czy dwóch, to nie wzięły się najczęściej znikąd.

Ile takich spraw trafiło w ubiegłym roku do Państwa kancelarii?

M.K.: – Jest ich coraz więcej. Nie prowadzimy rocznych statystyk, ale od początku działalności, czyli od 2005 r., przewinęło się ich na różnych etapach kilkaset. A przecież w Polsce działa już kilkanaście podobnych kancelarii.

Czy często zdarza się, że musicie rozwiać nadzieje klientów? Gdy z góry wiadomo, że nie można ich małżeństwa uznać za nieważne?

J. O.-K.: – Tak bywa, dlatego zawsze zaczynamy od konsultacji. Niestety, wiele osób myśli kategoriami cywilnego procesu rozwodowego, więc skupiają się na ostatnich latach swojego małżeństwa, albo myślą, że wystarczy dowieść niemoralności drugiej strony, by uzyskać orzeczenie o nieważności małżeństwa. Na naszych sumieniach ciąży więc duża odpowiedzialność. Odpowiadamy za osoby, które się do nas zgłaszają, przed samym Bogiem.

M.K.: – W końcu dotykamy sakramentu. Wprawdzie nie każdy z klientów ma motywację religijną, ale skutek jest prawie zawsze taki. Nawet jeśli ktoś chciał tylko zmierzyć się ze swoją przeszłością, na kolejne spotkanie przychodzi spokojniejszy. A to już pierwszy krok do naprawienia swojej relacji z Panem Bogiem. Sprawa o nieważność małżeństwa dla wielu osób to początek procesu godzenia się z Nim. A przecież nie ma człowieka bez Boga.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg