Paragony do słoika

Duży wózek na zakupy zawsze robi wrażenie pustego, a firmy płacą wielkie pieniądze za towary wystawiane w głównych alejkach.

Skarbonka wciąż modna

Pomysłodawcy Pierwszej Szkoły o Pieniądzach na SERIO stawiają również na edukację najmłodszych. Skoro rodzice popełniają błędy finansowe, to tym bardziej narażone są na nie dzieci. Przekonał się o tym Krzysztof Najmiec z Sosnowca, ojciec dwójki dzieci. – Syn marzył o studiach w Krakowie – wspomina. – Ale miał również swoje oczekiwania: mieszkanie na stancji, telefon komórkowy z doładowaną kartą w wysokości 50 złotych miesięcznie, obiady w restauracjach, miesięczny bilet na autobus…

Zdeterminowany ojciec wyliczył synowi rodzinny budżet i nauczył go podstawowych mechanizmów bankowych. Okazało się, że studia w Krakowie będą możliwe, ale w innej kombinacji: mieszkanie w akademiku, obiady w stołówce, wędrówki po mieście piechotą, a plan taryfowy w komórce nie może przekroczyć 30 złotych na miesiąc. – Syn nie mógł długo zaakceptować mojej propozycji – mówi Krzysztof Najmiec. – Wskazałem mu także możliwości innych źródeł dochodu. „Ucz się, będziesz miał stypendium naukowe”, mówiłem synowi. Obecnie, syn pogodzony z rzeczywistością, kończy pierwszy semestr studiów w Krakowie. Sam zarządza finansami, żyje skromniej, ale na wszystko mu starcza.  Co więcej, oszczędza sto złotych na miesiąc. Kupił sobie gitarę na raty.

Ekonomiści mówią jednym głosem, że dla dziecka najlepszym sposobem na oswajanie się go z pieniędzmi jest tradycyjna skarbonka. I wskazują na trzy filary „skarbonkowego” systemu wartości. – Z pomocą rodziców dziecko może postąpić następująco: 45 procent zaoszczędzonych pieniędzy przeznacza dla siebie np. na bilet do kina, kolejne 45 procent pozostawia dalej w skarbonce, a 10 procent przeznacza na cele dobroczynne np. dla rówieśników z domu dziecka. Z pewnością taka mądrość finansowa zaowocuje w przyszłości.

- Mamy nadzieję, że szkoła „Familiago” spełni swoją misję, a nasi absolwenci uznają jako własną dewizę Johna Wesleya, anielskiego pastora, który powtarzał: „zarabiaj jak najwięcej, oszczędzaj jak najwięcej i rozdawaj jak najwięcej” – mówi Robert Klimek.

Więcej o pomyśle śląskich ekonomistów na www.familiago.pl

*** Tekst pochodzi z katowickiego Gościa Niedzielnego

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg