Trybunał nakazał legalizację in vitro

jdud /gazeta.pl

publikacja 27.12.2012 09:00

Międzyamerykański Trybunał Praw Człowieka nakazał Kostaryce legalizację zapłodnienia in vitro. Kraj ten jest jedynym na świecie, który zakazuje stosowania tej metody.

Trybunał nakazał legalizację in vitro The World FactBook 2009; Washington DC; CIA, 2009

Rząd Kostaryki zamierza podporządkować się orzeczeniu, które głosi szokującą tezę, że nie każdy zarodek czy embrion zasługuje na taką samą ochronę prawną, a ponad nią stoi „prawo kobiet bezpłodnych do posiadania dzieci z pomocą nauki”.

Skoro trybunał uważa, że nie każdy człowiek w fazie zarodkowej czy embrionalnej zasługuje na ochronę, to uzasadnione są obawy, że instytucja ta może w przyszłości nakazać także legalizację aborcji. Jak dotąd, zabijanie dzieci nienarodzonych jest zakazane w siedmiu państwach Ameryki.

Informując o wyroku w sprawie Kostaryki, „Gazeta Wyborcza” dziwi się, że in vitro było zakazane w kraju, który od dawna jest oazą demokracji i praw człowieka na kontynencie, który zaznawał wojskowych zamachów, rewolucji, brutalnych dyktatur, wojen domowych, terroru i masowych mordów. Nas dziwi raczej zdziwienie redaktorów GW. Bardziej uzasadnione są obawy o pokój społeczny w sytuacji, gdy prawo dzieli ludzi na tych, których życie godne jest pełnej ochrony i tych, którzy na nią nie zasługują.