Chcemy pomagać mądrze

ks. Rafał Pastwa

publikacja 18.11.2016 04:00

Tegoroczna, 24. akcja Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę jest w pewnym sensie przełomowa, a to za sprawą rządowego programu Rodzina 500 Plus.

Być może przyszłe odsłony będą w większym stopniu skoncentrowane na osobach starszych i samotnych, które żyją poniżej poziomu zapewniającego dostatnie życie. Albo działania organizatorów skupią się na warstwie edukacyjnej, dając dzieciom i młodzieży z rodzin zagrożonych uzależnieniami, wykluczeniem czy ubóstwem szansę na zdobycie narzędzi do lepszego życia. Z pewnością organizatorzy muszą bacznie obserwować sytuację społeczną i ją analizować.

Dzielenie się

Akcja „Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę” polega zwłaszcza na organizowaniu zbiórek darów rzeczowych i przekazywaniu ich najmłodszym. Według Ewy Dados, pomysłodawczyni i pełnomocnika Ogólnopolskiej Akcji Charytatywnej Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę i dziennikarki Radia Lublin, chodzi o chęć pomocy najmłodszym w potrzebie – dzieciom z rodzin wielodzietnych, niepełnych, rozbitych, będących w trudnej sytuacji materialnej, niepełnosprawnym, podopiecznym domów dziecka, świetlic środowiskowych, schronisk i sierocińców, domów samotnej matki. Uczestnicy akcji dzielą się tym, co mają: odzieżą, zabawkami, środkami czystości, słodyczami i artykułami szkolnymi.

Zakamarki

Według danych MOPR, tylko na terenie Lublina z pomocy w formie darów skorzystało w ubiegłym roku ponad 1 tys. rodzin. Według prognoz, w tym roku z takiej pomocy może skorzystać 600 rodzin. – Łącznie w Lublinie w roku ubiegłym nasza pomoc dotarła do 3 tys. rodzin. Reagujemy na potrzeby, wędrując z paczką do konkretnych osób. Wiele z nich mieszka poza Lublinem. Ponadto część rodzin obejmujemy całoroczną opieką – precyzuje Ewa Dados.

Szczerość i wsparcie

W akcję angażuje się również Caritas archidiecezji lubelskiej, której rola i zadania w realizacji akcji Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę są z roku na rok poważniejsze. – Chcemy poprzez informację i współpracę zachęcić inne diecezjalne oddziały w naszym kraju do udziału w tym wydarzeniu charytatywnym. Natomiast na poziomie naszej archidiecezji uwrażliwiamy parafialne zespoły i wolontariuszy, aby nawiązywali współpracę z istniejącymi już sztabami lub je zawiązywali, jeśli takich w danej parafii nie ma – mówi ks. Wiesław Kosicki, dyrektor lubelskiej Caritas. Akcja Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę jest nastawiona na pozyskiwanie darów, nie dotyka środków finansowych. – Naszą ideą jest to, aby pobudzać ludzkie serca na problem biedy, przejawy obojętności i dyskryminacji – mimo znacznej pomocy państwa. Ponadto zdarzają się sytuacje, że pomoc instytucjonalna nie dociera do dzieci nie z winy urzędników, lecz rodziców, niewłaściwie reagujących na podstawowe potrzeby potomstwa – dodaje ks. Kosicki. Podkreślił przy tym, aby w przekazywaniu darów potrzebującym ofiarodawcy nie dawali zniszczonej czy brudnej odzieży.

Typowanie rodzin

Jednym z partnerów akcji jest MOPR w Lublinie. Pracownicy socjalni ośrodka z założenia pracują w terenie z rodzinami i osobami znajdującymi się w potrzebie. – Typujemy rodziny, do których mają w finale trafić dary. Nasi pracownicy podchodzą indywidualnie do każdej osoby potrzebującej wsparcia. W tym roku mamy nieco odmienną sytuację, bo w kwietniu wystartował program Rodzina 500 Plus i rodziny wielodzietne otrzymały wsparcie finansowe ze strony budżetu państwa. Ale trzeba wiedzieć o tym, że jest grupa osób, które funkcjonują powyżej naszych kryteriów dochodowych i progów ustawowych kwalifikujących do świadczeń finansowych, lecz nadal wymagają pomocy – tłumaczy Magdalena Suduł z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Lublinie.

Balsam miłosierdzia

Już 20 listopada odbędzie się wielka uliczna zbiórka we wszystkich miejscowościach kraju, gdzie zostaną założone sztaby. Będzie to jednocześnie dzień rozpoczęcia zbiórek stacjonarnych. Koniec zbiórek oraz utrata ważności identyfikatorów nastąpi ostatniego dnia tego roku. Tegoroczną akcję patronatem duchowym objął abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski. „Kieruję słowa uznania dla osób zaangażowanych w akcję, za okazywanie serca i chrześcijańskiej wrażliwości dzieciom potrzebującym wsparcia i pomocy. Dziękuję, że w ten sposób odpowiadacie na zachętę papieża Franciszka, niosąc najmniejszym i najsłabszym „balsam miłosierdzia jako znak Królestwa Bożego, które jest już obecne pośród was” – napisał metropolita w specjalnym liście.

TAGI: