Zamieniają się w kolorowe kwiaty

Teresa Sienkiewicz-Miś; GN 21/2011 Opole

publikacja 03.07.2011 06:30

Samotne matki uczą się artystycznego szycia, papieroplastyki, stylizacji paznokci, bo chcą być niezależne.

Zamieniają się w kolorowe kwiaty Teresa Sienkiewicz-Miś/ GN Filcowanie zajmuje sporo czasu.

To nie pierwsza propozycja kierowana przez Diecezjalną Fundację Obrony Życia w Opolu do matek samotnie wychowujących dzieci. Jak twierdzi autorka projektów adresowanych do kobiet Beata Balicka-Błagitka, samotne macierzyństwo jest jednym z poważniejszych problemów społecznych i nie oznacza ono jedynie samotnego wychowywania dzieci, ale przede wszystkim przejęcie odpowiedzialności za zapewnienie rodzinie bytu materialnego. – Przecież taka osoba jak ja, gdy ma dwoje dzieci, jedno w szkole, a drugie w przedszkolu – mówi Ewa, jedna z podopiecznych Diecezjalnej Fundacji Obrony Życia – nie może pracować na całym etacie w „Biedronce”, bo nikt jej nie odbierze o godzinie 16. dzieci z przedszkola i ze szkoły. A ja, bez wykształcenia, mogę liczyć tylko na pracę w jakimś dużym sklepie czy w hurtowni – dodaje. Podobną historię opowiada Anna. Jej sytuacja jest trudniejsza, bo mieszka w małej miejscowości, w której nie znajdzie żadnej pracy, a dojazd do odległego miasta jest za drogi i niewygodny przy sprawowaniu opieki nad chorą matką i trójką dzieci. – Moja babcia wypracowała emeryturę jako chałupniczka, „ciupkowała” rękawiczki (od red.: wykańczała włóczkowe rękawiczki robione maszynowo) dla Spółdzielni Pracy „Opolanka” w Dobrzeniu Wielkim. Szkoda, że dzisiaj takiej roboty nie ma – wzdycha Anna.

Są inne możliwości

Ale są inne możliwości, z pewnością wymagające większej aktywności i odwagi, zwłaszcza, gdy trzeba podejmować decyzję o założeniu firmy. – Ale może warto spróbować? A na pewno warto nauczyć się czegoś nowego, co może być początkiem nowej pasji albo pracy zawodowej – mówi Beata Wyrzycka, artystka i instruktorka, którą poznaję na zajęciach z filcowania. Przy jednym stole pracuje kilkanaście pań. Najpierw dzielą kolorową, czesankową wełnę na różnej wielkości płaty. Układają je warstwowo, potem wodą z mydłem zwilżają wełnę i rozpoczynają proces filcowania, czyli intensywnego wałkowania i pocierania zwiniętych w rulon płatów. Efekt jest zaskakujący, wilgotny filc zamienia się w kolorowe kwiaty. – Robimy też filcową biżuterię, torebki, serwetki, czapki, szale, różne rzeczy – wylicza Beata Wyrzycka.

Projekt w realizacji

Tym razem Diecezjalna Fundacja Obrony Życia zaproponowała samotnym matkom udział w projekcie pn. „Galeria twórczych inspiracji – program aktywizujący matki samotnie wychowujące dzieci”. Termin realizacji od 1 marca 2011 do 30 września 2012 r. jest wystarczająco długi, by chętne do nauki panie poznały tajniki twórczej pracy w kilku specjalizacjach. Jeszcze są wolne miejsca. A ten interesujący program – w którym udział jest bezpłatny, a nawet w pewien sposób wynagradzany, bo panie otrzymują stypendium szkoleniowe, zwracane są koszty podróży, zapewniony jest posiłek i opieka nad dziećmi – realizowany jest dzięki dofinansowaniu ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki pn. „Przeciwdziałanie wykluczeniu i wzmocnienie sektora ekonomii społecznej” i „Aktywizacja zawodowa i społeczna osób zagrożonych wykluczeniem społecznym”.

– Głównym celem projektu „Galeria Twórczych Inspiracji” jest zwiększenie samodzielności społecznej i zawodowej 55 mieszkanek województwa opolskiego będących w trudnej sytuacji życiowej i zagrożonych wykluczeniem społecznym – mówi Beata Balicka-Błagitka, dyrektor Biura Diecezjalnej Fundacji Obrony Życia i autorka projektu. Pani dyrektor chce zwiększyć poczucie własnej wartości u 55 kobiet poprzez: zmniejszenie stanów lękowych i innych zaburzeń emocjonalnych, przełamanie barier psychicznych takich jak lęk, odrzucenie, panowanie nad emocjami, pomoc psychologiczną i prawną. Chodzi jej także o zwiększenie u kobiet przedsiębiorczości i samodzielności oraz świadomości w kształtowaniu swojej kariery zawodowej i szans, jakie stwarza im gospodarka wolnorynkowa, w tym możliwości prowadzenia własnej działalności gospodarczej, dlatego też proponuje im udział w warsztatach doradztwa zawodowego i zdobycie nowych kwalifikacji zawodowych z zakresu poligrafii i technik zdobnictwa artystycznego.

Patchwork, decoupage, stylizacja paznokci

O wyborze tematyki szkolenia zawodowego zadecydował rosnący popyt na ręcznie wykonywane ozdoby, biżuterię, albumy, różnego rodzaju kartki okolicznościowe. Dlatego na warsztatach aktywizacji zawodowej panie podzielone na dwie 15-osobowe grupy. Dwa razy w tygodniu przez 35 godzin uczyć się będą papieroplastyki i decoupage’u, czyli technik ręcznego wykonywania dekoracji i akcesoriów przy wykorzystaniu elementów pasmanteryjnych, papierowych, drewnianych, ceramicznych i innych. 35 godzin poświęcą także patchworkowi: nauczą się scalać małe kawałki materiału w nowe i atrakcyjne kompozycje narzut, makatek, torebek, kosmetyczek. Podobną liczbę godzin zajmie im wspomniane wcześniej filcowanie, a także bardzo zajmujące wytwarzanie biżuterii. Nauce stylizacji paznokci poświęcą 30 godzin.

Dla 25 osób zaplanowano warsztaty szkoleniowe zindywidualizowane. Ilość godzin warsztatowych i ich zakres tematyczny zostanie dopasowany do indywidualnych predyspozycji i potrzeb uczących się kobiet. Lecz z założenia szkolenia te będą obejmować techniki ręcznego wykonywania kartek okolicznościowych, komputerowego haftu, laserowego grawerowania i wycinania, wytwarzania biżuterii, patchworku lub filcowania.

Stała ekspozycja

Zajęcia prowadzone są w placówkach Fundacji – w Domu Matki i Dziecka w Opolu-Grudzicach przy ulicy Masłowskiego i w Centrum Służby Życiu i Rodzinie w Opolu przy placu Katedralnym. Dużą pomocą w realizacji programu służą pracownicy Domu Matki i Dziecka, s. dyrektor Ewa Lyga, s. Francesca, kierowca Zdzisław Kłosowski i trójka pracowników opiekujących się dziećmi uczestniczek szkolenia. Los samotnych matek jest bliski wszystkim pracownikom Centrum Służby Życiu i Rodzinie. Ostatnio wszyscy czekają na uruchomieniem galerii. Pozyskano już lokal, zakupione zostały meble, nowa maszyna do haftowania i komputerowe urządzenia do grawerowania.

Wkrótce twórczość uczestniczek poprzedniego i aktualnego projektu szkoleniowego zapełni galerię, gdzie odbywać się będą szkolenia indywidualne. Zainteresowani będą mogli oglądać eksponaty i poznawać sposoby ich powstawania. Pracownicy i wolontariusze Fundacji Obrony Życia zgodnie twierdzą, że za tymi dobrymi pomysłami i ich realizacją stoją odważne i mądre decyzje dyrektora Fundacji ks. Jerzego Dzierżanowskiego.