• elf
    29.08.2009 23:40
    skoro przez 30 lat przygotowali 12000 par to miesięcznie 30 par, a to już niewiele, takie wyniki mają co przyzwoitsze parafie... ciekawe dlaczego od 30 lat pan Grzybowski jest ciągle przywódcą, niezmiennie ? kto jest duchowym opiekunem stowarzyszenia ze strony KK ? jakie kompetencje mają prowadzący rekolekcje ? i czy to są w ogóle rekolekcje ?!! Co tak naprawdę zatwierdziła Stolica Apostolska ?!!
  • Paweł W.
    31.08.2009 22:57
    Drogi elfie, skąd ten zjadliwy ton komentarza? I ta nieścisłość w treści? Może jakieś zadawnione zranienie?
    Wolę być wdzięcznym Panu Bogu za to, że są ludzie, którzy trudzą się dla innych ludzi! Aby się "wylewała" rzeka dobra. A choćby ich dziełem życia było aż tylko jedno uratowane małżeństwo, to zapewniam, że warto byłoby żyć. Ludzka dusza ma wartość bezcenną w oczach Boga. A przecież w małżeństwie są aż dwie dusze! Życzę powodzenia w uratowaniu chociaż jednej pary.
    Pozdrawiam
  • Gość
    06.03.2016 19:20
    Skorzystaliśmy z żoną kiedyś z tych rekolekcji, to było 21 lat temu. Dowiedzieliśmy się tam rzeczy, które pomogły nam zażegnać niejeden kryzys. Polecam każdemu małżeństwu, nie tylko temu, które boryka się z problemami. Pozdrawiamy serdecznie organizatorów i życzymy dalszych owocnych lat w służbie małżeństwa i rodziny. Staszek i Marlena.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg