• damianon
    05.01.2012 18:49
    od kiedy ksiądz to przedszkolanka? do tego nie trzeba mieć święceń kapłańskich. w Polsce powoli też do tego sprowadza się posługa kapłana. w wielu parafiach są tylko Msze Św. dla dzieci, a jeśli nie są, to tak wyglądają z poziomem kazania jak dla maluchów.
    straciliśmy liturgię, zamiast niej mamy pantomimy, dobrych kaznodziejów jest jak na lekarstwo, reszta równie dobrze mogłaby być kaznodziejami innych wyznań albo wykładowcami etyki bez wyrazu i polotu, czytającymi na kazaniu to co sobie "wygooglali".
    BYLEJAKOŚĆ!
    Trywializacja chrześcijaństwa postępuje... co się dziwić, że ludzie nie chcą się bawić w dziecinadę (bo tak większość postrzega wspaniałą, monumentalną, ponad 2000-letnią instytucję Kościoła Katolickiego)

    ps.:i co te dzieci robią w prezbiterium???
    • wojtek303
      05.01.2012 19:35
      wojtek303
      Jesli chodzi ci o to ze tylko kaplan moze byc w prezbiterium to wiedz ze kazdy czlowiek przez chrzest bierze udzial w Kaplanstwie, wiec takze i dzieci
    • wojtek303
      05.01.2012 19:36
      wojtek303
      Jesli chodzi ci o to ze tylko kaplan moze byc w prezbiterium to wiedz ze kazdy czlowiek przez chrzest bierze udzial w Kaplanstwie, wiec takze i dzieci
    • wojtek303
      05.01.2012 19:36
      wojtek303
      Jesli chodzi ci o to ze tylko kaplan moze byc w prezbiterium to wiedz ze kazdy czlowiek przez chrzest bierze udzial w Kaplanstwie, wiec takze i dzieci
    • wojtek303
      05.01.2012 19:36
      wojtek303
      Jesli chodzi ci o to ze tylko kaplan moze byc w prezbiterium to wiedz ze kazdy czlowiek przez chrzest bierze udzial w Kaplanstwie, wiec takze i dzieci
    • gość
      06.01.2012 06:50
      Podzielam to zdanie,a dzieci zostawmy rodzicom,rodzeństwu,dziadkom,ciotkom,wujkom,koleżankom i kolegom.A księża jeżeli zrezygnowali z posiadania własnych to uszanujmy ich wybór,innych zadań mają aż nadto niech się nie wymigują.
  • jaworznociężkowic
    05.01.2012 20:07
    U nas ksiądz wikary też zawsze jest otoczony gromadką dzieci. Na roraty chodziły tłumy. I chyba rzeczywiście cała nasza parafia jest bliżej Boga.
  • Tomek
    05.01.2012 22:07
    Piękne zdjęcie, jak na naszej wspólnocie. Szkoda, że nie ma takich Mszy więcej.
  • Myślący
    06.01.2012 00:23
    Podoba mi się to, co napisał Damianon. Za dużo eksperymentowania przy liturgii, traci ona swą sakralność, jest działaniem w stronę upodabniania Boga do ludzi (a powinno być odwrotnie). Pozdrawiam myślących i prawdziwie poszukujących, bo przyznaję, że sprawa do łatwych nie należy.
  • Karmelito
    06.01.2012 11:05
    Należy pomyśleć raczej o duszpasterstwie "zrównoważonym". Jak się widzi księdza otoczonego piszczącymi dziewczętami z maślanymi oczami lub wianuszek rozanielonych babć to raczej przedstawia obraz klęski duszpasterskiej w naszych polskich warunkach. Łatwo wzbudzić podziw wśród nastolatek czy dzieci poszukujących autorytetów (prawo wieku) bez większego silenia się jak i wchodzenie w nabożne ramki zrobione przez panie z kółka różańcowego, którym wystarcza odrobina męskiego zainteresowania, choćby to był ksiądz, którego maja jakoś na własność, bo przecież nie ma swojej kobiety. Wiem, że przejaskrawiam, ale to zabieg celowy, gdyż jest to pewne ziarnko prawdy... A gdzie jest troska duszpasterska o 30., 40., 50. latków? O to pokolenie twórcze mające wpływ na tu i teraz a w rezultacie na naszą przyszłość? W tym wypadku trzeba jednak czegoś więcej niż egzaltacji i nakazanego autorytetu...
    • krecik
      08.01.2012 12:03
      To pokolenie zabiegane jest pracą zawodową, wychowywaniem dzieci,opieką nad rodzicami ( dziadkami)i życie religijne tkwi uśpione- wiarę wyznają działaniem dla rodziny.Kiedy odejdą na emeryturę zaczną działać dla wspólnoty religijnej- będą organizować pielgrzymki, zbiórki, będą modlić się i mieć na to czas.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg