Jeśli chodzi o czipy, to ja bym zaczął od pana prezydenta, pana premiera, ministrów i w ogóle pomysłodawców podobnych pomysłów, jak również wszystkich posłów, nie wyłączając opozycji, chętnych do ich poparcia i ustawowego ustanowienia. Uważam, że jako osobniki specjalnej troski szczególnie się pod stałe monitorowanie kwalifikują. Najlepiej byłoby, gdyby swoje głębokie przekonanie o słuszności swoich pomysłów udowodnili zgłaszając się na ochotnika do wszczepu. Obawiam się jednak, że podobnie jak lekarze optujący za obowiązkowymi szczepieniami, którzy jakoś wcale nie przejawiają chęci w pierwszej kolejności, dla wykazania nieszkodliwości szczepionek zalecanych przez nadnarodowe koncerny farmaceutyczne, poddania się takim szczepieniom, tak i pomysłodawcy czipów, rejestrów i troskliwego monitorowania, oczywiście dla dobra monitorowanych, nie będą się pchać w kolejce do czipa.
Rosjanie przejmując na podstawie paktu Ribentrop-Mołotow oficjalnie robili z troski o mieszkańców tych terenów. Jakie rzeczywiste ich intencje były było widać dopiero po czynach - zniewolenie. Po dotychczasowych czynach rządzących, jedynego co się można spodziewać to - zniewolenie.
Super pomysł - aby pilotażowo VIP budżetówki oczipować - oczywiście dla ich dobra - przecież oni najbardziej są narażeni na przemoc - dlatego mają BOR i innych, a tak będą mieli jeszcze czipy do ochrony.
Jakie rzeczywiste ich intencje były było widać dopiero po czynach - zniewolenie.
Po dotychczasowych czynach rządzących, jedynego co się można spodziewać to - zniewolenie.
Super pomysł - aby pilotażowo VIP budżetówki oczipować - oczywiście dla ich dobra - przecież oni najbardziej są narażeni na przemoc - dlatego mają BOR i innych, a tak będą mieli jeszcze czipy do ochrony.