I właśnie takich ludzi jak Pani Hanna Gronkiewicz-Waltz sobie w PO cenię.

Niestety projekt Gowina też jest sprzeczny z nauką Kościoła.W sprawie tego kompromisu wypowiedział się przecież również Kard.S. Dziwisz.
A ludzie przede wszyskim cenią sobie godność człowieka jako osoby a to wyklucza in vitro, aborcję, eugenikę, antykoncepcję.
Jak nie mam życia to nie mogę mieć mieszkania, dobrej pracy, szkoły i rodziny.

A więc co tu cenić?

Pani Prezydent szykuje się na premiera? Cóś w powietrzu wisi? Jak to się mówiło dawniej - jakaś Odnowa? W Partii? A może z Prezydentem Bronisławem (Oby nam żył i panował wiecznie!) niedobrze? Póki co, Bogu dziękować, przeżył Zamach, ale wiadomo, z cholesterolem u niego tęgo, więc zagrożenie skróconą kadencją istnieje.

No bo skąd ten wybuch pijarowej szczerości u pani Prezydent Waltz-Gronkiewicz Hanny? Tak się jej zebrało, z jesiennej chandry?

Podejdźmy do wywiadu POzytywnie. Nie jestem fanem Pani G. Waltz ale nie doszukuję się w tych wypowiedziach drugiego dna. Może to jednak nie PR-owa zmiana na lepsze? Oby.

no!! zaczynam Pania lubic, w koncu mowi Pani jak czlowiek:)