• Agaton
    18.12.2012 15:48
    Moja babcia mówi,że bardziej niż przemocy wobec kobiet obawia się kleszczy...
  • Kopyrda
    18.12.2012 15:55
    Co za stek bzdur! To dowodzi do jakiego otepienia prowadzi syndrom zadowolonego niewolnika.
  • Ślązok
    18.12.2012 16:30
    Suchejcie baby, wy sie tak nie lościepujcie łota konwencjo, bo to może byc na wasze dobro ? Wjycie przeca, że my jako chopy i na trzyźwo i po pijoku lubjemy zagrandzić i na swoim postawić, nawet uzywając fizycny przemocy. Wielu z nos nie lubi, jak sie baba stawio, a prawie wszyscy myślymy, ze ino my momy racjo. To prowadzi do wielu tragedio. Tylewizyjo pokazuje co chwila jakos chryja rodzinno, a czynsto koncy sie to tragicnie. Zastanuwcie sie kobity.
  • gorolaz
    19.12.2012 08:52
    Szanowni państwo! Już dawno zauważyłem , że na obecną władzę nie działają żadne podpisy, sprzeciwy, opinie społeczne.Władza ma je głęboko...spływają one po niej jak woda po kaczce. Ale na każdą władzę działały zawsze kilofy i łomy. Parafrazując komunistyczne hasło można powiedzieć: "Tylko górnicy są w stanie zabezpieczyć nasze państwowe i narodowe interesy". Chopy! Do roboty!
  • terra
    22.12.2012 17:33
    Przedstawicielki 57 kobiecych organizacji napisały do Premiera „jesteśmy zdumione, że polski rząd od pewnego czasu obiecujący podjęcie tematyki rodzinnej, decyduje się na podpisanie Konwencji, która zasadniczo podważa znaczenie małżeństwa i rodziny”.
    To „zdumienie” nie jest niczym innym, jak wspieraniem dobrze wszystkim znanego stanowiska biskupów, którzy uważają, że polskie prawo jest wystarczające, by sobie z przemocą wobec kobiet radzić. Autorki zapominają, że to właśnie kościół katolicki przez dziesięciolecia godził się na nierówność między kobietą a mężczyzną.
    To napisała W. Nowicka (www.gdybymbylpremierem.pl) Nic dodać, nic ująć.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg