• kresowiak
    10.01.2013 19:59
    Szanowny Księże! Z uwagą i zaciekawieniem przeczytałem Księdza część życiorysu! Z tym, że mam takie rozdwojenie jaźni po tej lekturze. Dlaczego Ksiądz używa języka nienawiści? Dlaczego sowieci a nie Rosjanie? A może mordowali /mordowali napewno i to szczególnie bestialsko/ ale Ukraińcy spod znaku UPA czy SS Galizien? Ukraińcy mordowali tylko za to, że się było Polakiem! Nieważne czy był cokolwiek winien czy nie. Sądzę, że Ksiądz zna te metody bestialskie stosowane szczególnie do małych dzieci i kobiet w ciąży! Czyżby Ksiądz też był rusofobem jak przedstawiciele niektórych partii? A co z pojednaniem podpisanym przez abpa Michalika i Cyryla? Czy Ksiądz pamięta co mówił Chrystus na temat bliźniego, nienawiści, odpuszczania win?
    • kresowiak
      11.01.2013 10:48
      /c.d/Szanowny Księże! Pan Bóg zaprowadził Księdza jako dziecko do chrzcielnicy a ilu takich dzieci nie zaprowadził? Znam doskonale informacje o "wyczynach" ukraińskich bandytów szczególnie na Wołyniu /ale nie tylko!/ z opowiadań mojego Ojca /jestem ten sam rocznik co Ksiądz/, który był dowódcą oddziału AK i przynajmniej w jakimś stopniu pomagał Polakom tam żyjącym. Akowców było niewielu i rozprawiali się głównie z najbardziej krwiożerczymi bandytami. Czy mam pisać, że Ukraińcy otaczali w nocy polskie wioski, podpalali domy i w świetle pożaru strzelali do uciekających Polaków, że bagnetami rozpruwali brzuchy ciężarnych kobiet, że brali dzieci z kołysek za nóżki i roztrzaskiwali główki o ściany lub wskakiwali buciorami? Mogę pisać wiecej ale to też mi sprawia trudność. Tak w konkluzji, nie wiem czy gorsi byli Ukraińcy czy sowieci - jak ich Ksiądz nazywa! W każdym razie ci "sowieci" przynieśli nam wolność.
    • Sylwester_z_Sanoka
      15.01.2013 18:47
      "Sowieci" to nie jest synonim dla "Rosjanie". Więc dlatego sowieci a nie Rosjanie, skoro tak pytasz, ponieważ mogli to być równie dobrze Ewenkowie, Jakuci, Kałmucy, Kazachowie, Gruzini, Ormianie, Nieńcy oraz dziesiątki innych. Wśród sowietów proporcjonalnie Rosjan było najwięcej ale wśród całości stanowili mniejszość. Zwłaszcza jak Stalin ściągnął na front wojska syberyjskie. Tam Rosjan, poza dowódcami prawie nie było. Więc gdyby Ksiądz napisał, że byli to Rosjanie to wtedy mogłaby być to mowa nienawiści ponieważ nikt nie legitymował oprawców jakiej są narodowości. Z UPA jest łatwiej bo tam byli sami Ukraińcy.
  • Mieczyslaw Oniśkiewicz
    11.01.2013 13:50
    Ponoć jak ktoś bardzo chce, to i w trąbie słonia może dopatrzyć się perwersji...
    Ja nie zauważyłem w powyższej, osobistej refleksji Autora "języka nienawiści." Bardziej takiego języka mógłbym się dopatrzeć w "barwnych" opisach o "rozpruwanych brzuchach" i "roztrzaskiwaniach główek".
    NKWD-owcy i czerwonoarmiści, którzy "wyzwalali" wschodznie tereny przedwojennej Polski, sami siebie dumnie określali Sowietami (warto powtórzyć język rosyjski).
    Warto również przypomnieć, że gdyby 23 sierpnia 1939 roku sowiecki Mołotow nie podpisał układu z faszystowskim Ribbentropem, to nikt nie musiałby "przynosić nam wolności" - jak to Pan Kresowiak kokluduje w swoim komentarzu.
    • kresowiak
      11.01.2013 15:14
      Panie Oniśkiewicz, polecam publikacje Księdza Isakowicza Zalewskiego! Nie mogę natomiast odnieść się do "trąby słonia" gdyż nie jestem zoologiem!
  • agmichalak
    13.01.2013 22:41
    agmichalak
    Cóż, dlaczego "językiem nienawiści" jest mówienie o sowietach, a przypominanie o ukraińskich mordach-naszym "obywatelskim obowiązkiem"? Nie wiem.
    Ale jeśli chodzi o Lwów w okresie końca 1944 i początku 1945, to starczy zajrzeć nawet do Wikipedii by przeczytać, że to Rosjanie chcieli wyczyścić Lwów z Polaków. Na przełomie roku 1944/45 aresztowali i skazując na wywózkę w głąb Rosji ponad 17 tys. a ponad 100 tys. wysiedlili do Polski.
    Myślę jednak, że nie to było jednak sensem tego artykułu, i nie spłycajmy wielkiej łaski Bożej, do kolejnych naszych kłótni.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg