• Nina
    11.07.2014 11:00
    a robię tak że kupuje kwiaty na targu od starych ubogich kwiaciarek, takich babuleniek które chcą dorobić do emerytury/renty. Nie stoją i nie żebrzą , sprzedają zebrane kwiaty.. takiego sposobu 'pomagania ludziom' nauczyła mnie moja mama :)
    • Renata
      12.07.2014 09:14
      Nina, ją pamiętam sytuację jak raz taką babulenka , chyba w chwili desperacji gdy ktoś zamiar 3 czy 5 zł za jakieś bazie dał jej 10 zl, krzyknęła że przez takich to ją tu właśnie przywożą, którzy kupują i jeszcze więcej dają. Więc tę babcię to tez nie zawsze z własnej woli "sprzedają", a czasem to jest bardziej wydumana metoda ich opiekunów. Rzecz przeze mnie opisywana miala miejsce w Olsztynie.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg