>>Dane Ministerstwa Pracy za rok 2013 wskazują na liczbę 627 dzieci odebranych na tej podstawie.<<

Cały czas trzeba się modlić, aby każdy człowiek zrozumiał, że handel ludźmi jest złym postępowaniem.

Handel można trochę szerzej rozumieć - jako np. czerpanie zysku (etat urzędniczy) z odbierania i przekazywania dzieci.

>>Dane Ministerstwa Pracy za rok 2013 wskazują na liczbę 627 dzieci odebranych na tej podstawie.<<

Cały czas trzeba się modlić, aby każdy człowiek zrozumiał, że handel ludźmi jest złym postępowaniem.

Handel można trochę szerzej rozumieć - jako np. czerpanie zysku (etat urzędniczy) z odbierania i przekazywania dzieci.

Kościół od dawna popiera przemoc w rodzinie. W końcu żona ma nieść swój krzyż i jak mąż ja bije, to nic złego się nie dzieje. Mąż się wyspowiada i ksiądz go rozgrzeszy. A jak dzieciak nie chce chodzić na religię to dwa razy w łeb żeby zrozumiał, że musi bo co ludzie powiedzą