• Ania
    17.07.2015 07:48
    W powiecie, w którym mieszkałam, większość stażystów pracowała w Urzędzie Pracy. Miało się wrażenie, że jest tam więcej stażystów niż pracowników. Samonapędzające się koło. Stażysta był zadowolony, bo przez jakiś czas otrzymywał grosze, mógł sobie potem wpisać w CV, że odbył staż, a Urząd Pracy był zadowolony, bo miał darmowych pracowników. O ile Urząd Pracy może podpisać umowę z prywatnym przedsiębiorcą, że ten zatrudni stażystę po odbyciu stażu (czego pracodawcy bardzo się obawiają, bo nie wiadomo na kogo trafią), to urzędy nigdy nie mają obowiązku zatrudnienia stażysty. A czy to nie ironia, że właśnie większość staży odbywa się w urzędach?
  • Stanisław_Miłosz
    17.07.2015 09:02

    Niestety ale NIK w swojej analizie popełnia fundamentalny błąd: nie uwzględnia aktywizacji do emigracji. Przeciż wielu przeskolonych przez urzędy pracy znajduje stabilną pracę za granicą. Przecież jesteśmy w Eurooie, na wspólnym rynku pracy. Co prawda podatków z tego nie ma, ale w sytemie neokolonialnym tak już jest - podatki muszą trafiać tam, gdzie zostaną lepiej zainwestowane.

    To że NIK tę aktywizację pomija, to zrozumiałe, ale że również  wiceminister pracy i polityki społecznej Jarosław Duda, to już nie.

    Może to jakiś krewny Andrzeja? Warto by to stosowne służby sprawdziły. Bo jak Falenta może być potrójnym agentem służb, to czemu niby Duda Jarosław nie mógłby być agenem PiS? I na szkodę obywatelskiego rządu działac? Trudnie przecież być agentem pojedynczym, niż potrójnym, nieprawdaż?

     

     

    29
  • społecznik
    17.07.2015 18:02
    Jest recepta na bolączki społeczeństwa (na sprawiedliwy podział dóbr i usług) i jak się okazuje możliwa do realizacji w prosty sposób pod warunkiem okazania chęci z obydwu stron.

    Wystarczy tylko:
    a) wyrzec się postaw roszczeniowych (najubożsi) lub egoistycznych i materialistycznych (najbogatsi)
    b) przeprowadzić zwrot mienia uzyskanego niesłusznie kosztem Skarbu Państwa i innych osób prawnych na mocy ustawy z 21 VI 1990r.,
    c) podnieść płacę minimalną do poziomu średniej krajowej włącznie z możliwością zamknięcia działalności w razie nie wypłacania ww. wynagrodzenia i zlikwidować świadczenia socjalne tym samym zmobilizować do pracy trwale i czasowo bezrobotnych
    d) obniżyć podatki i zachęcić szarą strefę do przeniesienia działalności do legalnego obrotu,
    e) zlikwidować płace kominowe w SSP

    Jeżeli ten proces zostanie przeprowadzony już nie powiem złego słowa na administrację państwową niezależnie od liczebności jej struktur i braku dekomunizacji czy deprywatyzacji. Pomóżcie ludziom godnie żyć!
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg