• Maciej1
    22.12.2015 19:47
    cyt.Zauważalna w badaniu GUS jest słaba religijność młodego pokolenia. To właśnie oni najrzadziej deklarują uczestnictwo w Mszach św., nabożeństwach lub spotkaniach religijnych. „Badania pokazują, że stoimy przed dużym wyzwaniem, jeśli chodzi o młodzież, o znalezienie sposobu na przekaz wiary młodemu pokoleniu” - powiedział ks. Sadłoń.

    Gdzie jest ten sukces dwudziestoletniej katechezy w szkołach ? Gdzie chwalone pokolenie JP II ? Gdzie są miliony młodzieży w czasie pielgrzymek Papieża? Może na te pytania odpowiedzą odpowiedzialni za duszpasterstwo dzieci i młodzieży w Kuriach Biskupich?
    • Germanus
      23.12.2015 12:55
      Za religijne wychowanie dzieci nie są odpowiedzialni kurialiści i katecheci, bo oni i tak robią co mogą. Odpowiedzialność ponoszą rodzice. To oni obiecują podczas swego ślubu /jeśli mają ślub kościelny/ i podczas chrztu swoich dzieci, że wychowają dzieci w wierze katolickiej. Katecheta może być z młodymi najwyżej kilka godzin w tygodniu , on nie mieszka pod jednym dachem z uczniami.
      • Maciej1
        23.12.2015 15:48
        cyt. Za religijne wychowanie dzieci nie są odpowiedzialni kurialiści i katecheci, bo oni i tak robią co mogą. A co mówi Sobór Watykański II w DWCH 4. W wypełnianiu swego obowiązku wychowawczego Kościół, zapobiegliwy o wszystkie odpowiednie środki, troszczy się szczególnie o te, które są mu właściwe, a z których pierwszym jest katechizacja, ona to oświeca i wzmacnia wiarę, karmi życie wedle ducha Chrystusowego, doprowadza do świadomego i czynnego uczestniczenia w misterium liturgicznym i pobudza do działalności apostolskiej. Kościół wysoko ceni i stara się duchem swoim przepoić oraz udoskonalić także inne pomoce, które należą do wspólnego dziedzictwa ludzkości i które bardzo przyczyniają się do rozwijania umysłów i kształtowania ludzi, których celem są ćwiczenia duchowe i cielesne, stowarzyszenia młodzieżowe, a zwłaszcza szkoły. Kapłan Siostra Zakonna , katecheta ma właśnie duży wpływ na religijność dziecka, nawet większy niż rodzic. Przykład śp. Jana Góry nic Ci nie mówi? A św. Jana Pawła II i wielu świętych pracujących z młodzieżą? To Oni byli wzorem i przykładem jak wierzyć.
  • B!
    04.01.2016 11:51
    92,8... deklarowanych katolików?
    to zależy od tego gdzie i kogo pyta się o zdanie.
    Jeśli ludzi wychodzących z niedzielnego nabożeństwa - to zgoda.
    Dlaczego tego pytanie nie zadaje się na uczelniach, w zakładach pracy, na ulicach, w kawiarniach? wtedy deklaracja ta sięgałaby max 40% Polaków - czyli tylu ilu naprawdę może nazwać się katolikiem.

    ?
  • Inna1
    04.01.2016 12:19
    Poza tym, czy samo stwierdzenie "jestem katolikiem" bo np. jestem ochrzczony ale bez uczestnictwa we Mszach, sakramentach, bez czynnego życia w kościele, bez spowiedzi, komunii czy życia bez sakramentu małżeństwa naprawdę powinno się wliczać to statystycznego "bycia katolikiem" którego wynikiem prawie 93 procent chwali się autor tekstu.... ?
    moim zdaniem to zakłamanie, nic więcej.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg