• ELZBIETA
    05.01.2012 17:04
    pO PRZECZYTANIU TEGO ARTYKULU, RZECZYWISCIE BEZDZIETNE MAŁZENSTWA MOGA POCZUC SIE GORSZE.Któz to tak mysli o bezdzietnych - no wiecie co, wstyd dla autora.Nie mam dzieci i nigdy mi nie pszyszlo do glowy , zeby byc zlym na tych co je maja.Nigdy z podowu nie czulam sie gorsza, czy przekleta-hahaha, Ja wiem ile trudu i pracy i uwiązania z powodu posiadania dzieci.Wsyd pisac o bezdzietnych, ze jedym celem ich zycia jest myslenie zeby miec dziecko. Życie jest za krotkie , zeby je na takie myslenie marnowac.Nie mam dzieci ale mam za to czas na znajomych, przyjaciól-tych dzietnych i bezdzietnych. A swoja drogą małzeństwa musza byc różnorodne- te dzietne i te bezdzietne-inaczej byłoby monotonnie i markotnie, a tak jest urozmaicenie. I dlatego czytając takie powyzsze artykuły-smiac mi sie chce z ich autorow, a jednoczesci widze w ich autorach ogromna manipulacje uczuciami ludzkimi,,,,,,POWODZENIA----I TAK MYSLE, ZE JESTEM LEPSZA OD DZIETNYCH- NA PRZEKÓR WAM,,,
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg