• Hannaonline84
    18.05.2012 12:27
    Czytałam już o tej sprawie.
    Po prostu zgrozą jest to co się dzieje w Wielkiej Brytanii.
    Zadziwiająca jest dla mnie totalna niewiedza rodziców o tym co się dzieje w szkołach do których uczęszczają ich dzieci. Czy Brytyjscy rodzice w ogóle się interesują swoimi pociechami?
    Ja bym nie chciała wyjechać do Wielkiej Brytanii i posyłać tam swoje dzieci do szkoły bo to ryzyko.
    Wielka Brytania widocznie stacza się na dno.
    • student MIM
      18.05.2012 19:45
      "Czy Brytyjscy rodzice w ogóle się interesują swoimi pociechami?"
      Pewnie część się interesuje. Jednak wszechwładne państwo (a właściwie pewne koterie nim rządzące) przejęło już tam dużą część władzy rodzicielskiej.
      Bo jeśli chce się zmienić społeczeństwo na swoją modłę, to najwygodniej jest zacząć od dzieci.

      Patrząc na tę sytuację z innej strony: jest to efekt uboczny tego, że państwo wtrąca się w coraz więcej i więcej elementów życia obywateli narzucając mu swoją "moralność". A że "moralność" lewicy, która rządzi w całej Zachodniej Europie, wygląda jak wygląda, to takie są skutki.
      Państwo w ogóle nie powinno mieć prawa ingerować w większość dziedzin, które dziś próbuje kontrolować.
  • HM
    18.05.2012 15:55
    Sytuacja jest niestety znacznie gorsza. Nastolatka może dostać środek wczesnoporonny bez zgody rodziców, a o ile pamiętam, także dokonać aborcji.
    Jeśli jednak lekarz będzie chciał dokonać drobnego zabiegu, potrzebna będzie zgoda rodziców.

    Skutkiem tego jest bardzo wysoki procent ciąż u nastolatek i gigantyczny wzrost ilości chorób wenerycznych rzędu 15-20% w ciągu 10 lat. Trzeba pamiętać, że choroby te dotyczą ludzi młodych, a nie starszych, którzy zresztą często żyją w małżeństwie.
    Tych kilkanaście procent, to jest kilkudziesięciu procent wzrostu ilości chorób wenerycznych wśród młodzieży.

    A jaką mają na to odpowiedź ludzie promujący seks-edukację? Jedną: więcej seks-edukacji. I to pomimo faktu, że WB należy w tym przypadku do światowych liderów, ... w tym i wyżej wymienionych.

    Jakoś tak mi się to kojarzy z powiedzeniem Stalina na temat czystek obejmujących coraz to nowe grupy: w trakcie rewolucji narasta kontrrewolucja.
  • Bronak Kamarołski
    18.05.2012 23:51
    Dla Brytyjczyków (szczególnie tych rdzennych) jest to tragedia, ale wywołana na ich własne życzenie. Zbierają plony tego, co sami posiali. Bóg jest miłosierny - natura nie.
    Imigranci, którzy korzystają z socjalnych osiągnięć Europejczyków zachodnich, nie korzystają z ich "osiągnięć" kulturalnych. I wydaje się to być z ich strony słuszne.
    Powinniśmy brać z nich przykład. Jako polska emigracja powinniśmy być płodnymi na tej angielskiej ziemi, posyłać dzieci do angielskich szkół, ale wpajać im polską katolicką kulturę, aby w końcu za kilkadziesiąt lat - tak jak kosowscy Albańczycy Kosowo - przejąć bez jednego wystrzału wyspy.
    Może to i nieco cyniczne, ale nie niemożliwe do realizacji. Lepiej, żeby na Wyspach byli Słowianie o w miarę skrystalizowanej wierze w Boga, niż fanatyczni muzułmanie.
  • stan
    19.05.2012 05:35
    dobry artykuł, dziekuje za informacje, posłużą mi do wykładów..........,
  • Jurek
    19.05.2012 09:37
    Natychmiast należy o tym poinformować przewodniczącego Episkopatu Polski abp. Michalika oraz o.Rydzyka. Niech wszystko robią, żeby do tego nie dopuścić w Polsce. To byłby skandal. Zamiast zajmować się wciąż Smoleńskiem czy innymi sprawami trzeba zająć
    się tą sprawą, bo to jest najważniejsze.
    A dużo Polaków mieszka i pracuje w Wielkiej
    Brytanii, ma dzieci, które tam chodzą do szkoły. Więc to jest poważne ostrzeżenie dla Polski.
    • W
      19.05.2012 11:42
      Warto pamiętać, że RM i ND to nie jest jedyne katolickie media. Jednak do niedawna praktycznie tylko tam mówiono i pisano o tych trudnych, ale bardzo ważnych sprawach.

      Dobrze, że ostatnimi czasy i GN dołączył do tego grona. Czekamy jednak i na inne media. Nie zrzucajmy wszystkiego na RM.
  • gut
    19.05.2012 14:03

    Bardzo ciekawy i wartościowy tekst Seks i implanty. Przyznam, że kiedyś takie zjawiska mnie dziwiły i ich nie rozumiałem. Ale teraz mnie nie dziwią ponieważ to jest właśnie główne założenie rewolucyjne, ideologiczne Nowej Lewicy tj. seksualizacja społeczeństwa. I jeśli tą ideologię tj. seksualizacji społeczeństwa tuż po II wojnie światowej podawano społeczeństwo niemieckie od żłobka a potem zachodni świat na czele z USA a ONZ konsultuje się właśnie w tych kwestiach z przedstawicielami Nowej Lewicy to nie ma co się dziwić, że i dzieci tak są nauczane bo dla ich rodziców to coś normalnego.

  • Grażyna
    19.05.2012 21:30
    Obecnie słowo SEKS ma znaczenie pejoratywne, kojarzy się z wyuzdaniem, wynaturzeniem, pornografią, a z małżonkami to już seks nie ma żadnego związku, ba, wtedy to dopiero sprawa wstydliwa - mówić o seksie w małżeństwie, związku uświęconym w Kościele - toż to dopiero obciach! Takich czasów doczekaliśmy, media wykreowały seks na porno-zabawę, najlepiej przypadkowych ludzi, którzy w razie czego - zrobią co trzeba i skutków ubocznych (czyt. dziecka) nie będzie!
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg