Oby się udało, to byłby duży krok w walce o prawa ludzi nienarodzonych w naszym kraju!

Dobra myśl, ale co Państwo ma do zaoferowania w zamian?

Urodzenie upośledzonego dziecka czy popadnięcie w kalectwo przez matkę to straszna tragedia, często nie do udźwignięcia przez rodzinę, zarówno psychiczne, jak i finansowe. Myślę, że znacznie spadłaby ilośc kobiet "zainteresowanych" legalną aborcją, gdyby Państwo w zamian za urodzenie dziecka zaoferowało pomoc psychologa, lekarza i odpowiednio pomogło takiej rodzinie finansowo. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem aborcji, jednak jeżeli uchwali się prawo zakazujące całkowicie aborcji bez pokrycia w pomocy społecznej, to zaczniemy znajdować pełno porzuconych, upośledzonych noworodków na śmietnikach.