Wychowanie to dziedzina, w której wpychanie i nachalność nauczania religii są szczególnie niebezpieczne. "Wiemy, także na podstawie doświadczenia Polski i innych krajów wschodnich, że wychowanie może być łatwo manipulowane przez interesy kościoła, władze państwa watykańskiego, czy teologię (...). Wpychanie nauczania religii w szkołach na pierwsze miejsce oznacza, przynajmniej w praktyce, przyjęcie stanowiska chrześcijańskiego, które może prowadzić do błędów i wyrządzać uczniom szkody" – podpowiada nam rozsądek i historia chrześcijaństwa.
W LIbanie, w szkołach prowadzonych przez Hezbollach ("Partię Boga" nomen omen) jest jedna godzina religii w tygodniu i dwie godziny angielskiego. Rest my case
W LIbanie, w szkołach prowadzonych przez Hezbollach ("Partię Boga" nomen omen) jest jedna godzina religii w tygodniu i dwie godziny angielskiego. Rest my case. Ten post pierwszy raz został wysłany o godzinie 17.00 ale chyba nie przeszedł cenzury.