Najlepiej byłoby, aby to sami zainteresowani , czyli lekarze przygotowali propozycje zmian, bo wiedzą najlepiej, jak to winno wyglądać, aby w zgodzie z klauzulą sumienia dobrze i skutecznie leczyć.
A może zamiast pisać durne komentarze zajmiesz się czymś pożytecznym?? Bo to jest zbyt poważna sprawa, żebyś sobie mógł z niej nabijać, tu chodzi o sumienie tych ludzi... a nie o kwestę chcenia czy niechcenia.
Właściwie dobry pomysł: policjanci - klauzula sumienia - odmowa rzucania gazu do uczestników pokojowych marszów, pracownik instytucji finansowych - odmowa naciągania klienta na niekorzystne umowy, nauczyciel - odmowa przekazywania treści niezgodnych z własnym światopoglądem, poseł PO - możliwość wyłamania się z dyscypliny partyjnej i głosowania zgodnie z obietnicami udzielonymi wyborcom, świat byłby lepszy
Brawo;) oby tak dalej.. :) A co do farmaceutów.. Oni też walczą.. i też tego chcą, naprawdę. Wierzę,że kiedyś się to stanie. http://www.sumienie-farm.pl/ Tu można wypełnić ankietę w tej sprawie.. Nie bądźmy obojętni! Im też pomóżmy ;)
A według mnie idealna kaluzula sumienia to taka, na podstawie której lekarz odmawia wykonania aborcji, eutanazji itp. i nie musi informować swego "pacjenta" gdzie mógłby to zrobić. Oczywiście lepiej, że jest taka jaka jest niż żadna. Należy mieć jednak świadomość, że w obecnym kształcie rozwiązuje ona tylko problem konfliktu sumienia po stronie lekarza, natomiast nie zmienia nic po stronie "pacjenta" i we współczesnej moralności szeroko pojętej medycyny i nie tylko medycyny.
(piszę tu słowo pacjent w cudzysłowie, bo według mnie, ktoś, kto chce zabić siebie lub własne dziecko nie jest pacjentem. Pacjent to ktoś, komu medycyna (jako ta która leczy, a nie ta która zaspokaja) ma cokolwiek do zaoferowania w kwestii leczenia)
Może dobrym rozwiązaniem byłoby po prostu "oznakować" - komunikatem, naklejką na drzwiach, itp. - przychodnie, gabinety lekarskie czy apteki, gdzie nie sprzedaje się lub nie przepisuje recept na dane środki. Wilk będzie syty i owca cała - lekarze i farmaceuci będą mogli postępować zgodnie ze swoim sumieniem, a wszyscy zainteresowani będą mieli świadomość, które miejsca mają omijać szerokim łukiem.
Obowiazkem lekarza jest ZABIC niewinne dziecko??
Oby mu sie do konca zycia tego NIE CHCIALO!!!
A co do farmaceutów.. Oni też walczą.. i też tego chcą, naprawdę. Wierzę,że kiedyś się to stanie. http://www.sumienie-farm.pl/
Tu można wypełnić ankietę w tej sprawie..
Nie bądźmy obojętni! Im też pomóżmy ;)
Oczywiście lepiej, że jest taka jaka jest niż żadna. Należy mieć jednak świadomość, że w obecnym kształcie rozwiązuje ona tylko problem konfliktu sumienia po stronie lekarza, natomiast nie zmienia nic po stronie "pacjenta" i we współczesnej moralności szeroko pojętej medycyny i nie tylko medycyny.
(piszę tu słowo pacjent w cudzysłowie, bo według mnie, ktoś, kto chce zabić siebie lub własne dziecko nie jest pacjentem. Pacjent to ktoś, komu medycyna (jako ta która leczy, a nie ta która zaspokaja) ma cokolwiek do zaoferowania w kwestii leczenia)