Nagłówek nie mówi też: "Każda antykoncepcja szkodzi", więc oznacza to tyle co "jakaś". Szczególnie mając na uwadze prawdopodobną świadomość społeczną różnic w generacjach pigułek antykoncepcyjnych. Kael, ja też nie lubię manipulacji i sprzeciwiam się stosowaniu pogańskich metod w imię Ewangelii. Jednak wybierając "stronę" trzeba wziąć pod uwagę kwestię skali zła. Pamiętaj też, że czyniąc z siebie "adwokata diabła" siłą rzeczy musisz wejść z nim w dialog, a to jest bardzo niebezpieczne.
Do Kael: antykoncepcja każdej generacji szkodzi. To przecież branie zbędnych dla organizmu hormonów. Głównym celem zatruwania organizmu antykoncepcją jest niepłodność, czyli stan chorobowy. A pozostałe szkodliwe skutki opisuje ulotka dołączona do każdego opakowania.
Acha... Czyli źle jest: -"Minister zdrowia ostrzega: Narkotyki szkodzą." A powinno być" -"Minister zdrowia ostrzega: Narkotyki nowej generacji szkodzą."
Załapałem Kael? Brzydka gazeta, brzydka. Piszcie: -"Nowoczesne zło jest złe", bo stare zło się przedawniło. Ha, ha, ha... Kaelu, Kaelu zejdź ze ścieżki śmieszności!
A nasz mądrala swoje tralalala... Narkotyk porównywać do Luteranina? Fe, nieładnie. Tonący się chwyta... Narkotyk zawsze będzie narkotykiem. Nowy czy stary. Antykoncepcja zawsze będzie antykoncepcją.
No i tu cię zaskoczę. Były Luteranin już nie jest Luteraninem. Niby niewielka różnica a jednak...mądrusiu. Przykład do bani szukaj dalej.
@ cyrkowiec, jeżeli b.Luteranin nie jest juz Luteraninem, to tekst w ogóle go nie dotyczy, Ale też zawsze będzie byłym, mądralo, czy jak ci tam cyrkowcu.
Były Luteranin już nie jest Luteraninem.
Niby niewielka różnica a jednak...mądrusiu.
No wlasnie cyrkowcu. Niby rozumiesz, a nie potrafisz analogii pojac.
Moze bedzie ordynardiat dla bylych luteran, ale na pewno nie dla luteran. A tu przeciez tylko jednego slowa brakuje.
Pisanie
Minister zdrowia ostrzega: Antykoncepcjaszkodzi
Daje zludzenie, ze minister ostrzega przed kazda antykoncepcja, czyli przeklamuje jej wypowiedz. Co z tego, ze dla ciebie i GN ideologicznie "poprawnie"?
¨jeżeli b.Luteranin nie jest juz Luteraninem, to tekst w ogóle go nie dotyczy, Ale też zawsze będzie byłym, mądralo, czy jak ci tam cyrkowcu.¨
Przeciez wlasnie z tego powodu cyrkowiec wykazal bezsens porowniania KaeL-a - porownanie nie moze dotyczyc Luteranina z bylym Luteraninem, podczac gdy KaeL wlasnie takie porownanie stworzyl. Niestety, zeby to pojac nalezy poslugiwac sie logika a nie jedynie miec ja w nicku.
@KaeL napisal:
No wlasnie cyrkowcu. Niby rozumiesz, a nie potrafisz analogii pojac. Moze bedzie ordynardiat dla bylych luteran, ale na pewno nie dla luteran. A tu przeciez tylko jednego slowa brakuje.PisanieMinister zdrowia ostrzega: AntykoncepcjaszkodziDaje zludzenie, ze minister ostrzega przed kazda antykoncepcja, czyli przeklamuje jej wypowiedz.
wiec najwyrazniej dalej swojego byka Uwaga, tlumacze specjalnie dla KaeL-a:
Byly luteranin nie jest luteraninem. Antykoncepcja IV generacji jest wciaz antykoncepcja.
Wniosek: Nie mozna napiac zgodnie z prawda, ze powstanie ordynariat dla luteran (gdyz powstanie dla bylych luteran czyli nie-luteran) ale mozna napisac zgodnie z prawda, ze minister ostrzega: antykoncepcja szkodzi. Mam nadzieje, ze teraz rozumiesz i przestaniesz sobie wyciarac buzie slowem prawda?
No coz, sens jak widac jest pojeciem wzglednym. Nie mam o czym dyskutowac z ludzmi z klapkami na oczach, ktorzy widza tekst, widza wyrazy, ale nie rozumieja sensu i nie potrafia dostrzec manipulacji, bo z gory wiedza, co jest "sluszne".
Nie, KaeL-u, logika (bo zdajesz sie uzywac jej jako synonimu sesnu, a wcale nim nie jest) nie jest wzgledna. I doprawdy, jesli masz klapki na oczach i nie rozumiesz bardzo prostej sprawy, mianowicie antykoncepcja obojetnie ktorej generacji pozostaje nadal antykoncepcja, i z tego powodu insynuujesz manipulacje/klamstwo, nie ma SENSU z toba dyskutowac. Pozostaje jedynie nadzieja, ze Twoje insynuacje dostrzega inni.
Tabletki muszą być dobrze dobrane, a wiele kobiet prosi o tabletki które poleciła jej np koleżanka. Ja używam Cyclotestu do metody obj-term i nie muszę się truć.
Realne ryzyko jest dość znikome: obserwuje się od 3 do 4 przypadków zachorowań na 10 000 kobiet.Zgodnie z ostatnimi zaleceniami ANSM, pigułki trzeciej i czwartej generacji powinny być przepisywane tylko w przypadku, gdy te drugiej generacji są źle tolerowane prze kobietę. Ciąża jest obarczona dużo większym ryzykiem zakrzepicy niż stosowanie pigułki. To wszyscy ortodoksi katoliccy powinni sobie wbić do głowy. Poza tym istnieją metody mechaniczne, wkładka domaciczna.. napradę kalendarzyk jest passe uwierzcie w to jak w swojego boga.
Każdy preparat farmakologiczny ma długą listę skutków ubocznych. Zwykla etopiryna (tabletka "goździkowej" od bólu głowy)
".....krwawienia z przewodu pokarmowego, uszkodzenie śluzówki żołądka, uczynnienie choroby wrzodowej, perforacje; zwiększenie aktywności aminotransferaz, fosfatazy alkalicznej i stężenia bilirubiny we krwi, ogniskowa martwica komórek wątroby, tkliwość i powiększenie wątroby szumy uszne (pierwszy objaw zatrucia salicylanami), zaburzenia słuchu, zawroty głowy; białkomocz, obecność leukocytów i erytrocytów w moczu, nerfoparia z martwicą brodawek nerkowych, śródmiąższowe zapalenie nerek; niewydolność serca; nadciśnienie; małopłytkowość, niedokrwistość hemolityczna u pacjentów z niedoborem dehydrogenazy glukozo-6 fosforanowej, leukopenia, niedokrwistość wskutek mikrokrwawień z przewodu pokarmowego, agranulocytoza, eozynopenia, zwiększone ryzyko krwawień, wydłużenie czasu krwawienia, wydłużenie czasu protrombinowego; reakcje nadwrażliwości (wysypka, pokrzywka, obrzęk naczynioruchowy, skurcz oskrzeli, wstrząs). Owrzodzenie żołądka występuje u 15% chorych przewlekle stosujących kwas acetylosalicylowy."
Więc wygląda na to, że mówienie o szkodliwości antykoncepcji ma na celu paść na podatny grunt ignorancji ludzi co do działania środków farmakologicznych. A nuź się ktoś przestraszy...
Czegoś tu nie rozumiem - czyżby argumenty jakimi posługuje się Kościół Katolicki nie były wystarczającymi by ludzie ich nie stosowali? Trzeba je wzmocnić koniecznie argumentem o szkodliwości zdrowotnej?
Istotnie nie rozumiesz (ale to nie jedyny problem, o tym za chwile). Nie wpadlas na to, wiedza nigdy nie zaszkodzi i jest kompelmentarna do wiary? Oraz ze przekaz moze byc adresowany do roznych osob, niekoniecznie powazajacych argumenty z dziedziny dogmatyki KK?. A drugi problem to szafowanie pojeciem ¨ignorancja¨. Zwykla etopityna niesie ze soba pewne ryzyko skutkow ubocznych ale najwyrazniej nie w takiej skali, zeby wypowiedzial sie o nich minister zdrowia. Zreszta, ojciec farmakologii, niejaki Paracelsus zwykl mawiac, ze wszystko jest trucizna a efekt zalezy jedynie od dawki. Chcialabys podyskutowac z ta teza czy moze rowniez i tu zarzucic ignorancje wszystkim jego nastepcom i kolegom po fachu?
Jesienna, Twoje rozumowanie jest zupełnie pijane. Jesli kto bierze leki mimo skutków ubocznych, to zachowuje się rozsądnie, bo wspiera zdrowie. Zupełnie nierozsądnie zachowuje się ten, kto bierze coś, co nie jest lekiem, bo płodność nie jest chorobą, a kobieta płodna nie jest pacjentką.
Nie jestem z anatykoncepcja, ale jeszcze bardziej jestem przeciw przeklamaniom i manpipluacjom w mediach katolickich.
Tytul oddajacy prawdziwa tresc powinien byc:
Minister zdrowia ostrzega: Antykoncepcja nowej generacji szkodzi
Drobiazg? Redaktorzy GN protestowali kiedy podobnych manipulacji dokonywaly inne media. Widac dla siebie redakcja uzywa innej miary...
Czy kazda antykoncepcja szkodzi, to inny temat.
-"Minister zdrowia ostrzega: Narkotyki szkodzą."
A powinno być"
-"Minister zdrowia ostrzega: Narkotyki nowej generacji szkodzą."
Załapałem Kael?
Brzydka gazeta, brzydka.
Piszcie: -"Nowoczesne zło jest złe", bo stare zło się przedawniło.
Ha, ha, ha...
Kaelu, Kaelu zejdź ze ścieżki śmieszności!
Ale widac umiejetnosc rozumienia zanika w narodzie.
To tak jakby napisac zamiast:
"Bedzie ordynariat dla bylych luteran"
"Bedzie ordynariat dla luteran"
To samo? No, jakby jednak nie...
Narkotyk porównywać do Luteranina? Fe, nieładnie. Tonący się chwyta...
Narkotyk zawsze będzie narkotykiem.
Nowy czy stary.
Antykoncepcja zawsze będzie antykoncepcją.
No i tu cię zaskoczę.
Były Luteranin już nie jest Luteraninem.
Niby niewielka różnica a jednak...mądrusiu.
Przykład do bani szukaj dalej.
jeżeli b.Luteranin nie jest juz Luteraninem, to tekst w ogóle go nie dotyczy, Ale też zawsze będzie byłym, mądralo, czy jak ci tam cyrkowcu.
Były Luteranin już nie jest Luteraninem.
Niby niewielka różnica a jednak...mądrusiu.
No wlasnie cyrkowcu. Niby rozumiesz, a nie potrafisz analogii pojac.
Moze bedzie ordynardiat dla bylych luteran, ale na pewno nie dla luteran. A tu przeciez tylko jednego slowa brakuje.
Pisanie
Minister zdrowia ostrzega: Antykoncepcja szkodzi
Daje zludzenie, ze minister ostrzega przed kazda antykoncepcja, czyli przeklamuje jej wypowiedz. Co z tego, ze dla ciebie i GN ideologicznie "poprawnie"?
Prawda jest inna.
A podobno nam wszystkim zalezy na prawdzie.
@logika napisal:
¨jeżeli b.Luteranin nie jest juz Luteraninem, to tekst w ogóle go nie dotyczy, Ale też zawsze będzie byłym, mądralo, czy jak ci tam cyrkowcu.¨
Przeciez wlasnie z tego powodu cyrkowiec wykazal bezsens porowniania KaeL-a - porownanie nie moze dotyczyc Luteranina z bylym Luteraninem, podczac gdy KaeL wlasnie takie porownanie stworzyl. Niestety, zeby to pojac nalezy poslugiwac sie logika a nie jedynie miec ja w nicku.
@KaeL napisal:
No wlasnie cyrkowcu. Niby rozumiesz, a nie potrafisz analogii pojac. Moze bedzie ordynardiat dla bylych luteran, ale na pewno nie dla luteran. A tu przeciez tylko jednego slowa brakuje.PisanieMinister zdrowia ostrzega: Antykoncepcja szkodziDaje zludzenie, ze minister ostrzega przed kazda antykoncepcja, czyli przeklamuje jej wypowiedz.
wiec najwyrazniej dalej swojego byka Uwaga, tlumacze specjalnie dla KaeL-a:
Byly luteranin nie jest luteraninem. Antykoncepcja IV generacji jest wciaz antykoncepcja.
Wniosek: Nie mozna napiac zgodnie z prawda, ze powstanie ordynariat dla luteran (gdyz powstanie dla bylych luteran czyli nie-luteran) ale mozna napisac zgodnie z prawda, ze minister ostrzega: antykoncepcja szkodzi. Mam nadzieje, ze teraz rozumiesz i przestaniesz sobie wyciarac buzie slowem prawda?
Nie mam o czym dyskutowac z ludzmi z klapkami na oczach, ktorzy widza tekst, widza wyrazy, ale nie rozumieja sensu i nie potrafia dostrzec manipulacji, bo z gory wiedza, co jest "sluszne".
Nie, KaeL-u, logika (bo zdajesz sie uzywac jej jako synonimu sesnu, a wcale nim nie jest) nie jest wzgledna. I doprawdy, jesli masz klapki na oczach i nie rozumiesz bardzo prostej sprawy, mianowicie antykoncepcja obojetnie ktorej generacji pozostaje nadal antykoncepcja, i z tego powodu insynuujesz manipulacje/klamstwo, nie ma SENSU z toba dyskutowac. Pozostaje jedynie nadzieja, ze Twoje insynuacje dostrzega inni.
gdzie więc błąd w tytule? nowsze trują tak samo jak stare, więc każde trują...
Ciąża jest obarczona dużo większym ryzykiem zakrzepicy niż stosowanie pigułki. To wszyscy ortodoksi katoliccy powinni sobie wbić do głowy. Poza tym istnieją metody mechaniczne, wkładka domaciczna.. napradę kalendarzyk jest passe uwierzcie w to jak w swojego boga.
Każdy preparat farmakologiczny ma długą listę skutków ubocznych. Zwykla etopiryna (tabletka "goździkowej" od bólu głowy)
".....krwawienia z przewodu pokarmowego, uszkodzenie śluzówki żołądka, uczynnienie choroby wrzodowej, perforacje; zwiększenie aktywności aminotransferaz, fosfatazy alkalicznej i stężenia bilirubiny we krwi, ogniskowa martwica komórek wątroby, tkliwość i powiększenie wątroby szumy uszne (pierwszy objaw zatrucia salicylanami), zaburzenia słuchu, zawroty głowy; białkomocz, obecność leukocytów i erytrocytów w moczu, nerfoparia z martwicą brodawek nerkowych, śródmiąższowe zapalenie nerek; niewydolność serca; nadciśnienie; małopłytkowość, niedokrwistość hemolityczna u pacjentów z niedoborem dehydrogenazy glukozo-6 fosforanowej, leukopenia, niedokrwistość wskutek mikrokrwawień z przewodu pokarmowego, agranulocytoza, eozynopenia, zwiększone ryzyko krwawień, wydłużenie czasu krwawienia, wydłużenie czasu protrombinowego; reakcje nadwrażliwości (wysypka, pokrzywka, obrzęk naczynioruchowy, skurcz oskrzeli, wstrząs). Owrzodzenie żołądka występuje u 15% chorych przewlekle stosujących kwas acetylosalicylowy."
Więc wygląda na to, że mówienie o szkodliwości antykoncepcji ma na celu paść na podatny grunt ignorancji ludzi co do działania środków farmakologicznych. A nuź się ktoś przestraszy...
Czegoś tu nie rozumiem - czyżby argumenty jakimi posługuje się Kościół Katolicki nie były wystarczającymi by ludzie ich nie stosowali? Trzeba je wzmocnić koniecznie argumentem o szkodliwości zdrowotnej?
Na to wygląda....
A drugi problem to szafowanie pojeciem ¨ignorancja¨. Zwykla etopityna niesie ze soba pewne ryzyko skutkow ubocznych ale najwyrazniej nie w takiej skali, zeby wypowiedzial sie o nich minister zdrowia. Zreszta, ojciec farmakologii, niejaki Paracelsus zwykl mawiac, ze wszystko jest trucizna a efekt zalezy jedynie od dawki. Chcialabys podyskutowac z ta teza czy moze rowniez i tu zarzucic ignorancje wszystkim jego nastepcom i kolegom po fachu?
Twoje rozumowanie jest zupełnie pijane. Jesli kto bierze leki mimo skutków ubocznych, to zachowuje się rozsądnie, bo wspiera zdrowie. Zupełnie nierozsądnie zachowuje się ten, kto bierze coś, co nie jest lekiem, bo płodność nie jest chorobą, a kobieta płodna nie jest pacjentką.