Myślę, że te wszystkie postulaty na temat dziedziczenia i medycyny są tylko pretekstami, bo jak widać mało kto wie, że wszystko można załatwić w ramach OBOWIĄZUJĄCEGO prawa. Jestem samotna i przy każdej pierwszej wizycie u lekarza wypełniam rubrykę:kogo zawiadomić, kogo upoważnić do informacji o stanie zdrowia i na wypadek śmierci. Wpisuję co chcę i nikt mnie nie pyta kim jest dla mnie wpisana osoba.Co do dziedziczenia: można zrobić testament, a jeżeli się ma bliskich, którzy nie powinni dziedziczyć, wystarczy w testamencie napisać czemu się ich pozbawia spadku (nie opiekują się, nie interesują itp.Nawet o zachowek nie mogą się wtedy upominać. Ja w służbie zdrowia wpisuję tę znajomą, która najbliżej mieszka, a w testamencie umieściłam córki mojej przyjaciółki, które są moimi przybranymi wnuczkami i nie potrzebuję do tego pomocy sejmu. Nawet pedały mogą z tej możliwości skorzystać.
Bardzo mądra propozycja. No własnie, tylko żeby dotarła do posłów. Proponuję odszukanie maili posłów w internecie, oczywiście tych , którzy stoją na gruncie wiary czy chociażby prawa naturalnego i posłanie im tego artykułu. Ja już to do kilku zrobiłem. Propozycja naprawdę warta forsowania i do zaakceptowania przez wielu, jeśli nie przez wszystkich.
da Bóg, aby taka propozycja mogła ujrzeć światło dzienne na Wiejskiej.
Obie są ważne - zwłaszcza dla osób których dotyczy taka sytuacja.
Nawet pedały mogą z tej możliwości skorzystać.