Żądam, żeby imiona były nadawane w wyniku prawomocnego wyroku sądu. Proponuję powołać do tego specjalny trybunał i uchwalić ustawę, nie - dwie ustawy, osobno dla kobiet i osobno dla mężczyzn. Imię jest bardzo ważnym elementem naszego istnienia. Przecież każde ma jakieś znaczenie i w jakiś sposób określa nasze cechy. Nie można tak ważnej sprawy pozostawić w rękach rozemocjonowanego rodzica, który po pępkowym nie wie, co mówi w urzędzie zgłaszając fakt narodzin potomka. Tego w Polsce nie było! Korzystając z okazji chciałbym zażądać powrotu do staropolskich końcówek nazwisk określających panieńskość bądź stan zamężny niewiasty (-ówna, -nianka, -owa). Obecne sposoby zapisywania typu unisex (Lipowicz, Kobiela, Sroka, Golisz itp.) to atak na tradycyjną rolę mężczyzny i kobiety. Gender - ręce precz od polskiej rodziny.
Ten polski rząd to zorganizowana grupa przestępcza o szczególnie niebezpiecznych cechach gangsteryzmu politycznego kierowana przez osobowości wyraźnie gangsterskie wykonujące polecenia okupanta Unii Europejskiej z siedzibą w Brukseli. Za obiecane apanaże i stołki wysoko opłacane przez mocodawców z Brukseli, polscy szmalcownicy ingerują w społeczeństwo łamiąc wszelkie normy, dopuszczaj prawnie nadawanie imion dzieciom w taki sposób, by w przyszłości uniemożliwić identyfikację płci. W ten sposób polski rząd zniszczy każdego człowieka i uczyni go narzędziem, które po wyeksploatowaniu należy utylizować w piecu krematoryjnym lub wrzucić na przemiał. Tajny rząd świtowej globalizacji w niedalekiej przyszłości wprowadzi zamiast imion, cyfry zdrobniale brzmiące, które będą identyfikatorami już nie człowieka, lecz goja. Podobne zjawisko w historii miało miejsce, w niemieckich obozach masowej zagłady w Oświęcimiu, Treblince i wielu innych fabrykach śmierci. Syjonizm masonerii globalizacji świata narodom Europy tworzy system organizacyjny jaki funkcjonował w niemieckich obozów masowej zagłady w których, ludzi ponumerowano i przeznaczano do eksploatacji i eksterminacji. Taki los spotka Polaków pod kierownictwem obecnego rządu PO-PSL niebywale posłusznie wykonujący dyrektywy okupanta unijnego. Ten rząd i parlament należy natychmiast odsunąć od sprawowania jakiejkolwiek władzy w Polsce, ponieważ na wszelkie sposoby niszczą cały polski naród.
Sprawa destabilizacji życia społecznego dla rządu nie jest dyrdymałą lecz jak widać w jego czynach sprawą priorytetową. Co do mody, to rzeczywiście nadanie dziecku imienia bohatera kreskówek, seriali - może być dla tego dziecka obciążające - i np. jak takie dziecko dojdzie do władzy to się będzie chciało "odegrać" - niech inne dzieci też są udziwnione lub nijakie.
To jest problem na miarę naszych czasów. Myślę, że koalicja wreszcie sprawi tą zmianą, że nasze życie będzie pełne, piękne i w ogóle genderowe... (tfu) ;) piona
wszystko co robią organizacje homoseksualistów zawarte jest w ich strategii opracowanej w 1987 r.Krok po kroku osiągaja swoje cele-niestety http://www.mamaitata.org.pl/docs/Przeciw_wolnosci_i_demokracji_-_Raport_Fundacji_Mamy_i_Taty.pdf
Śmiać mi się chce z tych wszystkich zdeklarowanych "konserwatystów" głosujacych na Plaformę "obywatelską". Zamiast zająć się poważnymi sprawami, bezrobociem czy polityką międzynarodową, rząd Tuska serwuje nam poprzez oddane reżimowe media kolejne odcinki seriali "Matka Madzi" i "Związki partnerskie".
Imię jest bardzo ważnym elementem naszego istnienia. Przecież każde ma jakieś znaczenie i w jakiś sposób określa nasze cechy. Nie można tak ważnej sprawy pozostawić w rękach rozemocjonowanego rodzica, który po pępkowym nie wie, co mówi w urzędzie zgłaszając fakt narodzin potomka. Tego w Polsce nie było!
Korzystając z okazji chciałbym zażądać powrotu do staropolskich końcówek nazwisk określających panieńskość bądź stan zamężny niewiasty (-ówna, -nianka, -owa). Obecne sposoby zapisywania typu unisex (Lipowicz, Kobiela, Sroka, Golisz itp.) to atak na tradycyjną rolę mężczyzny i kobiety.
Gender - ręce precz od polskiej rodziny.
Oni zniszczą podstawy społeczeństwa i wszystko, co się da.
A z drugiej strony, wszyscy chrześcijanie, którzy tę partię wspierali: arcybiskupi, biskupi, księża i wierni powinni zrobić rachunek sumienia.
Co do mody, to rzeczywiście nadanie dziecku imienia bohatera kreskówek, seriali - może być dla tego dziecka obciążające - i np. jak takie dziecko dojdzie do władzy to się będzie chciało "odegrać" - niech inne dzieci też są udziwnione lub nijakie.
teraz bedą imiona typu: Lindenbaum , Neuter, Wood, Holz, Bois, Hermaphrodite , Alligevel, Androgyne, Wener ,Abortion, Epicene, Rightothebelly, Es (tudzież It, tudzież Eam)(tudzież : Tudzież), Freiheit, Modernae, Herpes, Equality, Egal, Poniedziałej, Wtorek... Środa! Lipa.
piona
Chciałby też przykryć jakoś swoją nieudolność, nepotyzm, bezprawie, niespełnione obietnice itp.
No i oczywiście przypodobać się pewnym środowiskom i organizacjom.
http://www.mamaitata.org.pl/docs/Przeciw_wolnosci_i_demokracji_-_Raport_Fundacji_Mamy_i_Taty.pdf
Zamiast zająć się poważnymi sprawami, bezrobociem czy polityką międzynarodową, rząd Tuska serwuje nam poprzez oddane reżimowe media kolejne odcinki seriali "Matka Madzi" i "Związki partnerskie".
"Nie róbmy polityki, budujmy szkoły, likwidujmy szkoły, uprawiajmy bełkot...."