Jak się w Polsce nie obudzimy i nie powstrzymamy zmian w "duchu" gender w naszym kraju, to film Miś nie będzie już dla nas komedią a horrorem. A po drugie takie informacje trzeba szeroko nagłaśniać, ponieważ działacze Nowej Lewicy, LGBT itp robią wszystko, by one nie dotarły do mediów, a jak już dotrą to ośmiesza się tych co o tym mówią. Metoda "salami" niestety działa.
U nas też jest nieźle. W rozmnażanym na kolejne spółki PKP nie ma dyrektora od czystosci toalet, ale jest za to Dyrektor do spraw Koordynacji Strumieni...
@io Cóż lepszego na ośmieszenie gender? Czy tylko artykuły o poważnej pseudonaukowej treści z którymi należy polemizować? Uważam, że taki tekst to świetny sposób by czytelnicy zobaczyli co może nas czekać. To nie GN się ośmiesza to twórcy tych pomysłów.
GN, czyli p. Dudała specjalizuje się w wyszukiwaniu idiotyzmów, gdzie jacyś nudzący się parlamentarzyści są pokazać, że pracują. Ale podciąganie to pod gender to już coś jeszcze bardziej zadziuwiającego. Takich idiotyzmów jest co nie miara. To samo było, że jacyś zoofile chcieli praw, lub napaleńcy religijni chcieli aby Jezus (chyba się nie mylę) został królem Polski czy coś takiego, ale Episkopat stuknął się znacząco w czółko i trzeźwo odciął się od tego pomysłu. Ostatnio jednak Episkopat w "ważnym" komunikacie ostrzegł trzódkę, chyba uważając ją za niegramotną, aby uważała na różne przejawy sekt, wliczając w to co popadnie: ćwiczenia jogi, areobiku, związki wyznaniowe - buddystyczne i hinduistyczne, ekologiczne, charytatywne, szkoły sztuk walki, filozofii i medytacji wschodniej, czy nawet szkoły i języków obcych. Oczywiście obowiązkowo tradycyjnie szatan również tkwi w talizmanach, amuletach, horoskopach. I tak sobie Kościół opowiada, a za nim GN pisze różności o wyższości ziemniaka nad kartoflem. Więcej powagi... bo macie państwo, jak tu widać, różne "ciekawe wpisy" tych, którzy lubią swoje frustracje wylewać.
Ja bym jednak te bzdury potraktował z należyta powagą. Jak praktyka pokazuje, wiele rzeczy które zaczęły się idiotyzmem w Szwecji i Holandii, teraz są normą we Francji i Niemczech a nowinką w Polsce.
Obawiam się, że jakby to teraz komicznie nie wyglądało, wysoce prawdopodobna jest w niedalekiej przyszłości debata o delegalizacji pisuarów w Polsce. I już nie będzie wtedy do śmiechu, bo na krytyków znajdzie się też zapewne odpowiedni paragraf z kategorii 'mowy nienawiści'. Idiotyzmy rodem z kiepskich dowcipów coraz częściej i szybciej materializują się w naszej codzienności. I lepiej o tym pisać teraz, gdy jeszcze nie grozi to więzieniem.
A ja uważam, że trzeba mówić o tym, co nas nieuchronnie czeka, jeśli w porę sie nie obudzimy i zawalczymy o nas, nasze dzieci, nasze rodziny i zdrowie całego społeczeństwa.
@io, GN, czyli p. Dudała specjalizuje się w wyszukiwaniu idiotyzmów, gdzie jacyś nudzący się parlamentarzyści są pokazać, że pracują. Ale podciąganie to pod gender to już coś jeszcze bardziej zadziwiającego. Takich idiotyzmów jest co nie miara. To samo było, że jacyś zoofile chcieli praw, lub napaleńcy religijni chcieli aby Jezus (chyba się nie mylę) został królem Polski czy coś takiego, ale Episkopat stuknął się znacząco w czółko i trzeźwo odciął się od tego pomysłu. Ostatnio jednak Episkopat w "ważnym" komunikacie ostrzegł trzódkę, chyba uważając ją za niegramotną, aby uważała na różne przejawy sekt, wliczając w to co popadnie: ćwiczenia jogi, areobiku, związki wyznaniowe - buddystyczne i hinduistyczne, ekologiczne, charytatywne, szkoły sztuk walki, filozofii i medytacji wschodniej, czy nawet szkoły i języków obcych. Oczywiście obowiązkowo tradycyjnie szatan również tkwi w talizmanach, amuletach, horoskopach. I tak sobie Kościół opowiada, a za nim GN pisze różności o wyższości ziemniaka nad kartoflem. Więcej powagi... bo macie państwo, jak tu widać, różne "ciekawe wpisy" tych, którzy lubią swoje frustracje wylewać.
@io, GN, czyli p. Dudała specjalizuje się w wyszukiwaniu idiotyzmów, gdzie jacyś nudzący się parlamentarzyści są pokazać, że pracują. Ale podciąganie to pod gender to już coś jeszcze bardziej zadziwiającego. Takich idiotyzmów jest co nie miara. To samo było, że jacyś zoofile chcieli praw, lub napaleńcy religijni chcieli aby Jezus (chyba się nie mylę) został królem Polski czy coś takiego, ale Episkopat stuknął się znacząco w czółko i trzeźwo odciął się od tego pomysłu. Ostatnio jednak Episkopat w "ważnym" komunikacie ostrzegł trzódkę, chyba uważając ją za niegramotną, aby uważała na różne przejawy sekt, wliczając w to co popadnie: ćwiczenia jogi, areobiku, związki wyznaniowe - buddystyczne i hinduistyczne, ekologiczne, charytatywne, szkoły sztuk walki, filozofii i medytacji wschodniej, czy nawet szkoły i języków obcych. Oczywiście obowiązkowo tradycyjnie szatan również tkwi w talizmanach, amuletach, horoskopach. I tak sobie Kościół opowiada, a za nim GN pisze różności o wyższości ziemniaka nad kartoflem. Więcej powagi... bo macie państwo, jak tu widać, różne "ciekawe wpisy" tych, którzy lubią swoje frustracje wylewać. Nie potraficie pokazać mojej wypowiedzi, bo się z nią nie zgadzacie? To śmieszne...
Sikanie z gory do "kibelka" powoduje rozbryzgi mikrokropelek moczu a na dodatek zawsze mozna nie trafić... i uważam że jest to niechrześcijańskie, aby bedąc w gosciach czy w domu brudzić łazienki. Toalety w domach, gdzie mezczyzni sikają na stojaco zawsze smierdzą i naprawde nie da rady ich domyć, no chyba że ktos lubi co dwa dni myć tez wykafelkowane ściany. Nie podpinałbym tego pod gender mimo ze jestem antygender. Ot zwykła ludzka kultura. Niektórzy panowie jak im zony zaproponuja czystszy "kibelek" fochaja się jakby sikanie na stojaco było ostatnią ostoją ich męskości... A w kibelku dalej niepachnie....
Popieram glos rozsadku. No ale niektorzy mezczyzni musza wszystko podciagac pod jakos filozofie, zeby wysmiac "naukowo". Najpierw feministki, teraz gender. A zdrowy rozum spi...
No to dla równowagi (ale czy równości?) - w ofercie sklepów internetowych z artykułami eko można niekiedy spotkać plastikowe "wylewki" ułatwiające kobietom oddawanie moczu na stojąco, np. podczas górskich wycieczek. Szwedzcy posłowie mogliby się tym poważniej zainteresować.
przynajmniej w tak intymnych sprawach niech nas nie ograniczaja.. Kazdy sika tak jak chce i niczego nie moga nam nakazac.. debile! a jak mamy skladac papier zeby sie podetrzec?
az zal czytac takie cos. sika sie tak zeby trafic i nie nabrudzic. jak sikasz na stojąco i nabrudzisz to sprzątasz i jest ok. no ale mysle ze to jedyny argument ktory jest sensowny w tym wszystkim.(czystosc)ale to ze to dyskriminacja czy cos tam? bo kobiety nie mogą tak? juz tak nas Bog stworzyl ze mozeby na stojąco a kobiety nie. zakazywanie z tego powodu tego męzczyzną tego bylo by tak glupie jak kobietom rodzenia dzieci. bo mezczyzni tego nie moga robic. to jest smieszne...
Trzeba jeszcze przegłosować prawo, że kobiety powinny przestać zachodzić w ciążę i rodzić dzieci, bo to dyskryminacja: one mogą, a mężczyźni nie. I wtedy bardzo szybko to mądre pokolenie wymrze. Zostaną tylko Arabowie, którzy nie będą się bawić w żadne gender...
Temat "sikania na siedząco"obił mi sie o uszy kilka lat temu więc prosze tu nie pisac że GN robi jakąś niesmaczna sensację.Szwedzi chcieliby zeby nie można było odróznic kobiety od męzczyzny co im sie w znacznym stopniu udało (czesto nabijaja sie z nich nawet inni Skandynawowie),chcieliby też zlikwidowac instytucje małzeństwa i zmierzają do całkowitej kontroli państwa nad obywatelami.Własciwie kontrole prawie całkowita juz maja a co gorsza wyprali im całkowicie mózgi.Jak widac z historii nic a nic nie pomaga wykształcenie,kultura,bogactwo społeczeństwa bo i tak mozna je oszukać co wielokrotnie sie udało np. w niemczech 80 lat temu
Olaboga ! To prawdziwy zamach na męskość. Facet nie będzie mógł obsikać deski klozetowej, podłogi i wszystkiego wokół. Pożegnamy się raz na zawsze ze smrodem dochodzącym z męskich toalet. Świat się kończy
Badania naukowe dowiodły, że sikanie na siedząco eliminuje raka prostaty. Przebadano 10000 kobiet i u żadnej nie stwierdzono raka prostaty!!! Nauki nie oszukasz.
Gościu Niedzielny! Dlaczego kłamiecie? Uchwała posłów z Sörmland uzasadniona jest kwestiami higieny (sprzątanie po tych, co nie mają celownika) i zdrowia (prostata). Mowy tam nie ma o żadnym gender!!! Wstyd, żeby prowokować ludzi w tak kłamliwy i głupi sposób. Chyba czytelnicy mają na tyle rozumu, żeby sprawdzić sobie Wasze informacje. Mam taką nadzieję, bo widząc, jak jesteście rzetelni, bardzo takie sprawdzanie polecam. (Wielu panów i tak siada w toaletach, więc najwyraźniej jest to możliwe, niemniej uważam takie uchwały za bzdurę.)
Tylko osioł się nie kapnie, że prawdziwym celem jest zmiana podziału mężczyzna / kobieta na stojąco / siedząco. Gender najczęściej nie podpisuje się wprost, tylko pojawia się w zawoalowanej formie. Zniknąć ma po prostu wszystko co jeszcze odróżnia kobietę od mężczyzny.
A tutaj wyraźnie napisano, że głos o dyskryminacji pojawił się w debacie:
Przestań bezpodstawnie oskarżać. Dobrze jest też nie wypowiadać się na temat, na który nie ma się pojecia.
Agencje przedstawiają np. następujące wiadomości:
The Left Party in Sormland ... said sit-down urination is more hygienic and reduces the risk of bathroom users having to negotiate their way around puddles en route to the toilet.
The supporters of the motion said sitting during urination also has medical benefits, including reducing the risk of prostate problems and leading to a healthier and longer sex life.
Viggo Hansen, a substitute member of the council and author of the motion, said he wants it to eventually lead to sitting-only bathrooms.
Czyli sikanie na siedząco ma niby nie tylko być bardziej higieniczne niż używanie specjalnie do tego przeznaczonych pisuarów, ale nawet poprawiać współżycie. W końcu ma dojść nawet do eliminacji takich pisuarów.
- nie parlament Szwecji, tylko rada miejska miasta - nie "zajmie się ustawą" tylko jeden radny złożył propozycje uchwały - nie chodzi o populację męską Szwecji, ale o mężczyzn pracujących w jednym urzędzie - i nie chodzi o równość czy gender, tylko o obsikane toalety - ciekawostka, by uniknąć problemów z układem moczowym lekarze zalecają min. raz w tygodniu wysikać się na siedząco - http://www.nazdrowie.pl/node/2783
PS: jakiś czas temu była podobna afera z "kontenerami" dla homofobów;)
Ale pojechałeś! Normalnie zaorałeś fashyzm! A tak na poważnie, jeśli nie umie się czytać ze zrozumieniem lepiej milczeć żeby się nie kompromitować wśród ludzi.
ad 1. Słowo "parlament" nie pada nigdzie, jest mowa o "Szwedzcy posłowie z regionu Sörmland ". ad 2. w artykule jest wyraźna mowa o tym że propozycja została dopiero złożona, jak przeczytasz dokładnie znajdziesz imię osoby która jest "twarzą tego projektu". ad 3. Jak przeczytasz sobie zauważysz że artykuł mówi tylko o toaletach w urzędzie miejskim. Jeśli kiedyś w takim będziesz to wiedz że osoby nie będące urzędnikami też z nich czasami korzystają, naprawdę. ad 4. Szwecja to kraj gdzie od długiego okresu czasu istnieją przedszkola gdzie do dzieci mówi się "osobo", gdzie dziewczynki uczono sikać na stojąco... Jeśli znasz takie fakty, i wiesz czym Szwedzi się tam kierowali- to możesz połączyć je dość logicznie. Patrząc z perspektywy Szwedów właśnie. - ad 5. ciekawostek może być wiele, pożyjemy zobaczymy czy znajdą się w literaturze fachowej.
A może, aż boję się o tem pomyśleć, jest tu nawet nie drugie, a trzecie dno? Może chodzi o to, by pan przy sąsiednim stanowisku (znaczy, pisuarze) nie podejrzał, czy ... hmmm ... pan jest ... obrzezanym? Wiem wiem, to spiskowa teoria, ale przecież spiskowa praktyka dziejów niejednym faktem jest potwierdzona.
Może w Szwecji to tylko testowanie, a docelowo ma być wdrożone w krajach bardziej antysemickich niż Szwecja, dajmy na to właśnie ... w Polsce?
Bo te tam, ze czystosć, że higiena, że zdrowotnie, to między bajki. Kulturalny nie nabrudzi, a dbającemu o zdrowie nakaz prawny zbędny.
Jestem ciekaw Panowie, czy zawsze "po" przecieracie chociaż muszlę? Jakby nie patrzeć, zawsze mikro kropelki polecą wokoło. Potem parują i wydzielają nie miły zapach. Przepis nie taki głupi. Ja się załatwiam na siedząco od lat. Nie widzę w tym nic złego.
Bruno Bettelheim "Rany symboliczne": Niektórzy aborygeni australijscy dokonują (dokonywali) rytualnego samookaleczenia, które w efekcie zmusza ich do oddawania moczu w pozycji kucznej. Ma to być forma symbolicznego zbliżenia się (naśladownictwa?) do boskiego ideału reprezentowanego przez kobiecość.
Co kraj to obyczaj. Kiedyś prawem był obyczaj. Dziś na odwrót...
A piszą tam, że chodzi o to, żeby toalety były genderless, dopiero potem o całą resztę (The Left Party's Viggo Hansen, a substitute member of the county council and the man responsible for the proposal, wants the office toilets to be genderless and as a result, is pushing for the "sit-down only" requirement.)
Kurde, padłem ze śmiechu. To się dzieje naprawdę? A niech sobie socjal-inżynierowie zmieniają kible, jak nie mają na co pieniędzy wydawać (szkoda, jest tylu potrzebujących na świecie) - oto efekt dobrobytu: ludzie głupieją. Panowie, czy lewaczki tego chcą, czy nie - po likwidacji "nietolerancyjnych" pisuarów - będą siusiać na stojąco do tych "poprawnych politycznie" muszli. Jaka będzie odpowiedź "postępowców"? Czy wzorem irańskich Strażników Rewolucji powołają Strażników Tolerancji, którzy będą mieli posterunki przy każdym szalecie?
"Dotychczasową praktykę uznali za dyskryminującą kobiety."
Niby walczą z dyskryminacją kobiet, a jednocześnie dyskryminują mężczyzn, bo tylko im nakazuje się zmianę postawy. Na tej podstawie można by było zalegalizować seks dla dzieci bo one też są "dyskryminowane" ze względu na niemożność uprawiania seksu z powodu ich młodego wieku.
Tak. Są nawet naklejki z zakazem siusiania mężczyznom na stojąco do muszli z sedesem. Otóż jak nazwa wskazuje, służy ona do siadania i załatwiania potrzeb fizjologicznych siedząc, a pisuar do siusiania na stojąco. Względy higieniczne i pragmatyczne wyraźnie nakazują przestrzegać tych reguł.
To nie za długo moda będzie pozbawiać spodni przy roazporkach zamków błyskawicznych . A co w przypadku spraw plenerowych -"Panowie na lewo a Panie na prawo!"..Będzie tajny obserwator pozycji siusiania?.A co gdy chłopczyk przy drzewku?!.Gorzej bedzie zdyscyplinować pieski!!.
A jak ktoś ma ochotę zrobić sobie piękną fontannę, - Jak to zrobi siedząc? Dziwi mnie to w Szwecji, gdzie tak wielkie względy maja pederaści. - Jak teraz sobie popatrzą? - Gdzie pójdą? - Toż to dyskryminacja gejów! Przyszedł chłop do lekarza i mówi, - Panie doktorze, chyba mam pierwsze odznaki choroby wenerycznej. - Tak, a po czym pan tak sądzi? - Rano sikałem i wpadł mi do muszli.
Coraz więcej kobiet chodzi w spodniach. - To może dla równowagi zakazać noszenia kobietom sukienek? Nie wiem co na to Szkoci, ale są w mniejszości. Żeby tylko komuś nie przyszło do głowy, by w celu zrównania, zaczęli mężczyznom obcinać "przyrząd" do sikania. - Myślę że kobiety by się na to, mimo wszystko nie zgodziły. - Nawet te z gender.
W rozmnażanym na kolejne spółki PKP nie ma dyrektora od czystosci toalet, ale jest za to Dyrektor do spraw Koordynacji Strumieni...
Stanowisko ds. Asortymentu Strategicznego w domenach zakupowych.
Zadaniem osoby na tym stanowisku jest między innymi:
1)"rozwój strategii asortymentowej dla asortymentu strategicznego umożliwiająca efektywne zarządzanie danym asortymentem strategicznym "
2)"wnioskowanie o włączenie nowej grupy asortymentowej do konsolidacji w ramach Spółki w celu optymalizacji listy grup asortymentów skonsolidowanych"
SIC!!!
Wyczuwam twoje członkostwo w Krytyce Politycznej. Mam racje?
Cóż lepszego na ośmieszenie gender? Czy tylko artykuły o poważnej pseudonaukowej treści z którymi należy polemizować? Uważam, że taki tekst to świetny sposób by czytelnicy zobaczyli co może nas czekać. To nie GN się ośmiesza to twórcy tych pomysłów.
Takich idiotyzmów jest co nie miara. To samo było, że jacyś zoofile chcieli praw, lub napaleńcy religijni chcieli aby Jezus (chyba się nie mylę) został królem Polski czy coś takiego, ale Episkopat stuknął się znacząco w czółko i trzeźwo odciął się od tego pomysłu.
Ostatnio jednak Episkopat w "ważnym" komunikacie ostrzegł trzódkę, chyba uważając ją za niegramotną, aby uważała na różne przejawy sekt, wliczając w to co popadnie: ćwiczenia jogi, areobiku, związki wyznaniowe - buddystyczne i hinduistyczne, ekologiczne, charytatywne, szkoły sztuk walki, filozofii i medytacji wschodniej, czy nawet szkoły i języków obcych. Oczywiście obowiązkowo tradycyjnie szatan również tkwi w talizmanach, amuletach, horoskopach.
I tak sobie Kościół opowiada, a za nim GN pisze różności o wyższości ziemniaka nad kartoflem. Więcej powagi... bo macie państwo, jak tu widać, różne "ciekawe wpisy" tych, którzy lubią swoje frustracje wylewać.
Obawiam się, że jakby to teraz komicznie nie wyglądało, wysoce prawdopodobna jest w niedalekiej przyszłości debata o delegalizacji pisuarów w Polsce. I już nie będzie wtedy do śmiechu, bo na krytyków znajdzie się też zapewne odpowiedni paragraf z kategorii 'mowy nienawiści'. Idiotyzmy rodem z kiepskich dowcipów coraz częściej i szybciej materializują się w naszej codzienności. I lepiej o tym pisać teraz, gdy jeszcze nie grozi to więzieniem.
Takich idiotyzmów jest co nie miara. To samo było, że jacyś zoofile chcieli praw, lub napaleńcy religijni chcieli aby Jezus (chyba się nie mylę) został królem Polski czy coś takiego, ale Episkopat stuknął się znacząco w czółko i trzeźwo odciął się od tego pomysłu.
Ostatnio jednak Episkopat w "ważnym" komunikacie ostrzegł trzódkę, chyba uważając ją za niegramotną, aby uważała na różne przejawy sekt, wliczając w to co popadnie: ćwiczenia jogi, areobiku, związki wyznaniowe - buddystyczne i hinduistyczne, ekologiczne, charytatywne, szkoły sztuk walki, filozofii i medytacji wschodniej, czy nawet szkoły i języków obcych. Oczywiście obowiązkowo tradycyjnie szatan również tkwi w talizmanach, amuletach, horoskopach.
I tak sobie Kościół opowiada, a za nim GN pisze różności o wyższości ziemniaka nad kartoflem. Więcej powagi... bo macie państwo, jak tu widać, różne "ciekawe wpisy" tych, którzy lubią swoje frustracje wylewać.
Takich idiotyzmów jest co nie miara. To samo było, że jacyś zoofile chcieli praw, lub napaleńcy religijni chcieli aby Jezus (chyba się nie mylę) został królem Polski czy coś takiego, ale Episkopat stuknął się znacząco w czółko i trzeźwo odciął się od tego pomysłu.
Ostatnio jednak Episkopat w "ważnym" komunikacie ostrzegł trzódkę, chyba uważając ją za niegramotną, aby uważała na różne przejawy sekt, wliczając w to co popadnie: ćwiczenia jogi, areobiku, związki wyznaniowe - buddystyczne i hinduistyczne, ekologiczne, charytatywne, szkoły sztuk walki, filozofii i medytacji wschodniej, czy nawet szkoły i języków obcych. Oczywiście obowiązkowo tradycyjnie szatan również tkwi w talizmanach, amuletach, horoskopach.
I tak sobie Kościół opowiada, a za nim GN pisze różności o wyższości ziemniaka nad kartoflem. Więcej powagi... bo macie państwo, jak tu widać, różne "ciekawe wpisy" tych, którzy lubią swoje frustracje wylewać.
Nie potraficie pokazać mojej wypowiedzi, bo się z nią nie zgadzacie? To śmieszne...
No ale niektorzy mezczyzni musza wszystko podciagac pod jakos filozofie, zeby wysmiac "naukowo".
Najpierw feministki, teraz gender. A zdrowy rozum spi...
Szwedzcy posłowie mogliby się tym poważniej zainteresować.
To prawdziwy zamach na męskość. Facet nie będzie mógł obsikać deski klozetowej, podłogi i wszystkiego wokół. Pożegnamy się raz na zawsze ze smrodem dochodzącym z męskich toalet. Świat się kończy
http://www.aftonbladet.se/nyheter/article14957561.ab
Tylko osioł się nie kapnie, że prawdziwym celem jest zmiana podziału mężczyzna / kobieta na stojąco / siedząco. Gender najczęściej nie podpisuje się wprost, tylko pojawia się w zawoalowanej formie. Zniknąć ma po prostu wszystko co jeszcze odróżnia kobietę od mężczyzny.
A tutaj wyraźnie napisano, że głos o dyskryminacji pojawił się w debacie:
http://www.pellebilling.se/2012/06/kampanjen-om-att-forbjuda-stakissande-rullar-vidare/
Faktycznie, sami pomysłodawcy podpierają się jakimiś tam badaniami i higieną, ale niech mnie kule biją jeżeli bym miał być na tyle naiwny.
Agencje przedstawiają np. następujące wiadomości:
The Left Party in Sormland ... said sit-down urination is more hygienic and reduces the risk of bathroom users having to negotiate their way around puddles en route to the toilet.
The supporters of the motion said sitting during urination also has medical benefits, including reducing the risk of prostate problems and leading to a healthier and longer sex life.
Viggo Hansen, a substitute member of the council and author of the motion, said he wants it to eventually lead to sitting-only bathrooms.
Czyli sikanie na siedząco ma niby nie tylko być bardziej higieniczne niż używanie specjalnie do tego przeznaczonych pisuarów, ale nawet poprawiać współżycie. W końcu ma dojść nawet do eliminacji takich pisuarów.
Czyli nie ma granicy głupoty w zrównywaniu.
i mamy co następuje:
- nie parlament Szwecji, tylko rada miejska miasta
- nie "zajmie się ustawą" tylko jeden radny złożył propozycje uchwały
- nie chodzi o populację męską Szwecji, ale o mężczyzn pracujących w jednym urzędzie
- i nie chodzi o równość czy gender, tylko o obsikane toalety
- ciekawostka, by uniknąć problemów z układem moczowym lekarze zalecają min. raz w tygodniu wysikać się na siedząco - http://www.nazdrowie.pl/node/2783
PS: jakiś czas temu była podobna afera z "kontenerami" dla homofobów;)
ad 1. Słowo "parlament" nie pada nigdzie, jest mowa o "Szwedzcy posłowie z regionu Sörmland ".
ad 2. w artykule jest wyraźna mowa o tym że propozycja została dopiero złożona, jak przeczytasz dokładnie znajdziesz imię osoby która jest "twarzą tego projektu".
ad 3. Jak przeczytasz sobie zauważysz że artykuł mówi tylko o toaletach w urzędzie miejskim. Jeśli kiedyś w takim będziesz to wiedz że osoby nie będące urzędnikami też z nich czasami korzystają, naprawdę.
ad 4. Szwecja to kraj gdzie od długiego okresu czasu istnieją przedszkola gdzie do dzieci mówi się "osobo", gdzie dziewczynki uczono sikać na stojąco... Jeśli znasz takie fakty, i wiesz czym Szwedzi się tam kierowali- to możesz połączyć je dość logicznie. Patrząc z perspektywy Szwedów właśnie.
- ad 5. ciekawostek może być wiele, pożyjemy zobaczymy czy znajdą się w literaturze fachowej.
A może, aż boję się o tem pomyśleć, jest tu nawet nie drugie, a trzecie dno? Może chodzi o to, by pan przy sąsiednim stanowisku (znaczy, pisuarze) nie podejrzał, czy ... hmmm ... pan jest ... obrzezanym? Wiem wiem, to spiskowa teoria, ale przecież spiskowa praktyka dziejów niejednym faktem jest potwierdzona.
Może w Szwecji to tylko testowanie, a docelowo ma być wdrożone w krajach bardziej antysemickich niż Szwecja, dajmy na to właśnie ... w Polsce?
Bo te tam, ze czystosć, że higiena, że zdrowotnie, to między bajki. Kulturalny nie nabrudzi, a dbającemu o zdrowie nakaz prawny zbędny.
Niektórzy aborygeni australijscy dokonują (dokonywali) rytualnego samookaleczenia, które w efekcie zmusza ich do oddawania moczu w pozycji kucznej. Ma to być forma symbolicznego zbliżenia się (naśladownictwa?) do boskiego ideału reprezentowanego przez kobiecość.
Co kraj to obyczaj. Kiedyś prawem był obyczaj. Dziś na odwrót...
Niby walczą z dyskryminacją kobiet, a jednocześnie dyskryminują mężczyzn, bo tylko im nakazuje się zmianę postawy.
Na tej podstawie można by było zalegalizować seks dla dzieci bo one też są "dyskryminowane" ze względu na niemożność uprawiania seksu z powodu ich młodego wieku.
Otóż jak nazwa wskazuje, służy ona do siadania i załatwiania potrzeb fizjologicznych siedząc, a pisuar do siusiania na stojąco. Względy higieniczne i pragmatyczne wyraźnie nakazują przestrzegać tych reguł.
- Jak to zrobi siedząc?
Dziwi mnie to w Szwecji, gdzie tak wielkie względy maja pederaści.
- Jak teraz sobie popatrzą?
- Gdzie pójdą?
- Toż to dyskryminacja gejów!
Przyszedł chłop do lekarza i mówi,
- Panie doktorze, chyba mam pierwsze odznaki choroby wenerycznej.
- Tak, a po czym pan tak sądzi?
- Rano sikałem i wpadł mi do muszli.
- To może dla równowagi zakazać noszenia kobietom sukienek?
Nie wiem co na to Szkoci, ale są w mniejszości.
Żeby tylko komuś nie przyszło do głowy, by w celu zrównania, zaczęli mężczyznom obcinać "przyrząd" do sikania.
- Myślę że kobiety by się na to, mimo wszystko nie zgodziły.
- Nawet te z gender.