• Panna
    26.06.2013 12:56
    No i co. Lawinowa krytyka działań Rzecznika Praw Dziecka, takze na łamach GN i tego portalu, a tu tylko jeden kandydat na kolejną kadencję, i to jeszcze dotychczasowy Rzecznik. To każe zapewne mocno zweryfikować tę negatywna ocenę lansowaną przez środowiska prawicowe.

    A skoro minął termin zgłaszania kandydatów, to należy tylko pogratulować Markowi Michalakowi, bo jego wybór na kolejną 5-letnia kadencję, jest juz tylko zwykłą formalnością.
    • MX
      26.06.2013 13:13
      Panie "Panna" - czy fakt, że PiS nie wystawił swojego kandydata (wiedząc że Michalak, mają poparcie koalicji i tak przejdzie) "każe zweryfikować opinię" o Michalaku? A to czemu? To świadczy tylko o politykach, a nie o RPD, o którym świadczą fakty (albo brak faktów - np. jego przyzwolenie na zabijanie dzieci).
      • Panna
        26.06.2013 15:05
        Panie MX, raczy Pan wypisywac brednie typu: przyzwolenie Rzecznika na zabijanie dzieci. Nie wiem na czym to przyzwolenia mialo by polegać ? Obowiązujące prawo jest jasne. Mówi o warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Na gruncie tego prawa porusza sie obecny i przyszły zarazem RPD. Jeżeli sie Panu nie podoba to prawo, to może Pan w przyszłych wyborach wybrać takich posłów, którzy je zmienią. Może Pan równiez jako obywatel wspólnie z innymi podjąc inicjatywę obywatelską. Póki co obowiązuje prawo z 1993 roku.

        Co do braku konkurencji przy kolejnych wyborach RPD, to moze ona świadczyć także o braku ze strony opozycji kompetentnych kandydatów. Proszę także przeczytać opinię ks. Romana Tomaszczuk nt. działalności obecnego Rzecznika.

        ps.
        panna to rodzaj żeński.
      • MX
        26.06.2013 15:30
        Panie "Panna", prawo zobowiązuje RPD do troski o dzieci OD POCZĘCIA, bo tak stanowi ustawa o RPD. A pan Michalak gwiżdże na to i pozwala mordować ponad 700 dzieci rocznie.
      • Panna
        26.06.2013 16:28
        Panie MX,
        Prosiłam Pana, aby Pan napisałam na czym to "przyzwolenie na zabijanie dzieci" polega ? I nic.

        Chciałabym dodac, ze art 1 ust 2 ustawy o RPD mówi:
        "Rzecznik Praw Dziecka, zwany dalej Rzecznikiem, stoi na straży praw dziecka określonych w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, Konwencji o prawach dziecka i innych przepisach prawa, z poszanowaniem odpowiedzialności, praw i obowiązków rodziców".

        To znaczy, że odpowiedzialność za ochronę życia poczetego spoczywa głównie na rodzicach. Jeżeli korzystają ze swego prawa ujętego w ustawie z 1993 r, to Rzecznik ma obowiązek to uszanować. Może przekonywać, ale nic więcej.

        Proszę sie zapoznać takze z Konstytucją, która nt. życia poczętego nic nie mówi.
      • MX
        28.06.2013 06:23
        Panie "Panna", jeśli widzi pan rodzica, który chce zamordować swoje dziecko na ulicy, ma pan "obowiązek to uszanować"?
        Tych 700 dzieci rocznie zabija się naprawdę, i co z tego że nie na ulicy? Zbrodnia jest zbrodnią, nawet jeśli prawo zezwala. Prawo III Rzeszy też zezwalało na eugenikę - i co - to było dobre?
        A jeśli chodzi o Michalaka, to on ma, zgodnie z ustawą, troszczyć się o dzieci OD POCZĘCIA - tak trudno to zrozumieć? A jeśli jest rzecznikiem takich dzieci, to nie po to, żeby akceptować krzywdy robione dzieciom, lecz im przeciwdziałać.
  • Informacja
    26.06.2013 13:09
    Rzecznik Praw Dziecka (RPD) – konstytucyjny jednoosobowy organ władzy państwowej ustanowiony artykułem 72 ust. 4 Konstytucji RP z 1997 roku, po raz pierwszy powołany w 2000 roku.

    Rzecznik stoi na straży praw dziecka określonych w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, Konwencji o Prawach Dziecka i innych przepisach prawa, z poszanowaniem odpowiedzialności, praw i obowiązków rodziców. Kieruje się dobrem dziecka oraz bierze pod uwagę, że naturalnym środowiskiem jego rozwoju jest rodzina.

    Rzecznik powoływany jest uchwałą Sejmu, która podlega zatwierdzeniu przez Senatu. Kandydata może zgłosić Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, Marszałek Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, co najmniej 35 posłów lub co najmniej 15 senatorów. Kadencja trwa 5 lat. Rzecznik obejmuje urząd w dniu złożenia ślubowania przed Sejmem, a kadencja wygasa w razie jego śmierci lub odwołania w wypadkach przewidzianych w ustawie. Ta sama osoba nie może być Rzecznikiem dłużej niż przez dwie kolejne kadencje.

  • goscimira
    26.06.2013 15:44
    A mnie jest przykro,że po tylu (jak się okazuje niepotrzebnych) awanturach nikogo tak naprawdę nie obchodzi kim będzie rzecznik praw dzieci. A podobno tak bardzo o nie się troszczymy. To wstyd, że ten człowiek nie ma konkurencji, zupełnie jak w PRL-u dożywotnio, bo lepszy byle jaki, zły, niż żaden. Więc po co ta cała walka o dobro dzieci? Czy po to by kolejne partie pięły się na plecach prawdziwych i osamotnionych obrońców godności i praw dziecka?
    Wstyd mi za te partie, za każdą, bo choćby dla zasady i prawdziwie demokratycznych wyborów powinni zgłosić kandydatów.
    Czy w naszym kraju już nigdy nie będzie polityków godnych reprezentować nas od poczęcia aż po śmierć. Nas, którzy walczymy o godne życie Każdego z nas.
    Więc może czas by całkowicie zbojkotować każde następne wybory?
    Bo i tak nie ma kandydatów na żadne stanowisko.
    Na następnych wyborach powinna być frekwencja zerowa.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg