PIĘKNY i rzeczowy artykuł, tylko dziwię się dlaczego nasi europosłowie i PiS mając znajomości, kontakty i znający język niemiecki nie potrafią czy nie chcą nic zrobic w tym temacie. Czytając o 40 tysiącach dzieci zabranych rodzicom to serce sie kraje. Pozdrawiam autora.
Bardzo podobna sytuacja jest w Norwegii. Jednak nie dotyczy to tylko tzw. małżeństw mieszanych, ale także rdzennych Norwegów, i zabieranie dzieci wygląda bardzo brutalnie, a kontakt rodzica z dzieckiem jest ograniczany do minimum.
Sami musimy się bronic przed podobnymi tendencjami. Posłowie PO, SLD i Ruchu Palikota na pewno będą próbować wprowadzić ustawodawstwo w coraz większym stopniu ograniczające prawa rodziców. Nie będę tu przypominał tzw. Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, która była istotnym krokiem w tym kierunku.
Przydała by się też u nas forma "azylu sumienia", dla ludzi, którzy nie mogą żyć według własnych przekonań w innych krajach.
W niektórych krajach UE i świata prawa rodziców i obywateli są coraz bardziej ograniczane. W Niemczech dzieci są zmuszane do udziału w "edukacji" seksualnej od najmłodszych lat, także w szkołach nominalnie katolickich, a rodzicom grozi więzienie za odmowę poddania dzieci tego rodzaju szkoleniom. We Francji merowie nie mają prawa odmówić udzielania "ślubów" homo-parom. W wielu krajach, lekarze nie mają prawa odmówienia aborcji.
Wprowadzając odpowiednie prawo takiego azylu, Polska powróciłaby do swoich przedrozbiorowych tradycji tolerancji i otwartości na osoby dyskryminowanie i prześladowane ze wzgledu na przekonania. Tym bardziej, że czasy będą coraz trudniejsze, szczególnie pod tym względem.
Przydała by się też u nas forma "azylu sumienia", dla ludzi, którzy nie mogą żyć według własnych przekonań w innych krajach.
W niektórych krajach UE i świata prawa rodziców i obywateli są coraz bardziej ograniczane. W Niemczech dzieci są zmuszane do udziału w "edukacji" seksualnej od najmłodszych lat, także w szkołach nominalnie katolickich, a rodzicom grozi więzienie za odmowę poddania dzieci tego rodzaju szkoleniom. We Francji merowie nie mają prawa odmówić udzielania "ślubów" homo-parom. W wielu krajach, lekarze nie mają prawa odmówienia aborcji.
Wprowadzając odpowiednie prawo takiego azylu, Polska powróciłaby do swoich przedrozbiorowych tradycji tolerancji i otwartości na osoby dyskryminowanie i prześladowane ze wzgledu na przekonania. Tym bardziej, że czasy będą coraz trudniejsze, szczególnie pod tym względem.