Fundacja Centrum Praw Kobiet i Fundacja pokazuje do czego jest zobowiązana. Ks. prof. Tadeusz Guz mówi, że w prawie międzynarodowym nie ma prawa do życia, ta >Powszechna Deklaracja Praw Człowieka ONZ z roku 1948 nic dla prawników nie znaczy! To jest tylko deklaracja.Ks. prof. Tadeusz Guz mówi, że prawo międzynarodowe jest tak ustawione, że największego zbrodniarza w świetle prawa można uczynić niewinnym, a niewinnego można uczynić największym zbrodniarzem i skazać na śmierć. A więc Kościół Rzymskokatolicki ze swoją nauką o życiu poczętym w świetle prawa międzynarodowego jest nielegalny. To dlatego obrońcy życia idą do więzienia. Obrońcy życia są w bardzo trudnej sytuacji a Przeciwnicy życia w bardzo korzystnej. Wyznam, że wstrząsające są słowa Ks. prof. Tadeusza Guz, nie wiedziałem, że sytuacja w tym temacie jest tak niefajna. Bliska mi osoba, też była mocno zaskoczona.
Ten pan z nagrania rzekł "Wiem, że to zdjęcie jest makabryczne" Moim zdaniem nie zdjęcie samo w sobie, ale to, że zaistniała sytuacja, w której można je było wykonać, że zaistniała aborcja jest makabryczne. A to, że opiekunkom dzieci widok zabitego człowieka przeszkadzał znacznie bardziej niż dzieciom jest dowodem, że przez dorastanie w wątpliwie moralnym świecie skutkuje utratą naturalnych odruchów i rozróżniania dobra od zła.
Ten pan z nagrania rzekł "Wiem, że to zdjęcie jest makabryczne" Moim zdaniem nie zdjęcie samo w sobie, ale to, że zaistniała sytuacja, w której można je było wykonać, że zaistniała aborcja jest makabryczne. A to, że opiekunkom dzieci widok zabitego człowieka przeszkadzał znacznie bardziej niż dzieciom jest dowodem, że przez dorastanie w wątpliwie moralnym świecie skutkuje utratą naturalnych odruchów i rozróżniania dobra od zła.
byłem, jestem i będę przeciwny wykorzystywaniu takich zdjęć do promowania życia i miłości. I ze względu na psychikę dzieci ( to , że "nie widać, żeby przeżyły traumę" nie znaczy, że nie zostały psychicznie skrzywdzone ) i ze względu na późniejsze możliwe efekty tego, Sam znam przypadki, że zmuszanie do oglądania filmu z aborcji ( a pokazywany był, nie wiem czy jest nadal, na lekcjach religii i sam musiałem go kiedyś obejrzeć ) doprowadziło do odejścia od Kościoła. Jeżeli chcemy głosić Prawdę o Bogu Kochającym każdego to naprawdę trzeba to robić w taki sposób. Głośno wszyscy krzyczą, że młode pokolenie jest obojętne na krzywdę, nie rozróżnia dobra i zła, a jako przyczynę tego podaje się, ciągłe pokazywanie im w tv, w grach przemocy - co w końcu powszednieje i przestaje być pojmowane jako coś złego. Czy trzeba walcząc o słuszną sprawę robić tak jak inni. To trochę tak jak dziennikarze którzy żeby złapać widownię szukają coraz drastyczniejszych, krwawych materiałów, im gorzej tym większa oglądalność. Już to kiedyś tutaj napisałem, decyzja o zabiciu nienarodzonego dziecka ( wg mnie ) jest często wynikiem obaw, niedoinformowania, a często braku pomocnej dłoni. Może jednak warto dotrzeć do sedna, wyciągać rękę do kobiet w ciąży. Tego nie załatwi żadna ustawa, przepis, żadne ludzkie prawo, zamiast wydawać pieniądze na takie transparenty może lepiej postarać się aby każda kobieta stoi przed takim strasznym wyborem trafiła na pomocną dłoń, choćby ulotkę z adresem gdzie będzie mogła porozmawiać, otrzymać pomoc tę duchową, bo ona jest najpotrzebniejsza
Jeszcze taki mały kamyczek do ogródka GOścia, na waszej stronie i w gazecie jest wiele reklam, różnych, ten artykuł jest jednym z wielu pojawiających się ostatnio na tematy wokół zabijania nienarodzonych. Tak sobie pomyślałem, że gdybym jako kobieta stał przed takim dylematem, szukał pomocy, to pewnie wszedłbym na waszą stronę, lub wziął Gościa do ręki i tam szukał pomocy - a teraz sobie odpowiedzcie czy bym ją znalazł, czy wśród tych ogłoszeń jest choć jedno z napisem " jesteś w ciąży, masz problem, jesteśmy dla ciebie " ja nie znalazłem.
Szanowny Panie dadon, trudno ciągle odpowiadać na powtarzające się, podobne do pańskiego pytania. Proszę zajrzeć do tego felietonu: http://gosc.pl/doc/1343068.Warunki-albo-zycie Znajdzie Pan tam stanowisko "Gościa".
może ja głupi jestem, ale coś mi ten artykuł nie pasuje do tego co napisałem. Ja pisze o prostej sprawie, o pomyśle na pomoc, a wy mnie atakujecie jakbym wam kazał reklamować klinikę aborcyjną. Chodzi mi tylko o to, że jeżeli piszecie ( a ostatnio tego dużo ) o zabijaniu nienarodzonych to nie kończcie na opisaniu, że znowu ktoś stał z transparentem bo w tym momencie jesteście jak inne gazety, jest fakt, coś się wydarzyło i tyle. Od Was oczekuje się więcej, przynajmniej ja oczekuję ( może jestem wyjątkiem ), właśnie choćby kawałka miejsca na waszych łamach o tym gdzie może szukać pomocy kobieta "na rozdrożu". Oczekiwałbym też innych rzeczy, ale to już nie ma związku z tym artykułem pozdrawiam Darek dpa@rsi.pl
Ktoś może zapytać: "Dlaczego pozwalacie, żeby nasze dzieci oglądały takie zdjęcia?". A ja pytam: "Dlaczego pozwalacie, żeby wasze dzieci były na tych zdjęciach?".
Fakt faktem - kobiety stosują przemoc w każdym wieku - tyle że jak są małe, to ta przemoc też jest mała. Ale gdy dorosną ich ofiarami padają dzieci i mąż,Czasami też inne osoby z rodziny - oczywiście kobiety nie okładają innych pięściami (choć i to się zdarza) one są bardziej perfidne - stosują przemoc psychiczną,upokarzanie, podcinanie skrzydeł,szantaż uczuciowy itp!
Owocem Światłości jest życie
Owocem ciemności jest śmierć i "Nocna zmiana".
Fundacja Centrum Praw Kobiet i Fundacja pokazuje do czego jest zobowiązana. Ks. prof. Tadeusz Guz mówi, że w prawie międzynarodowym nie ma prawa do życia, ta >Powszechna Deklaracja Praw Człowieka ONZ z roku 1948 nic dla prawników nie znaczy! To jest tylko deklaracja. Ks. prof. Tadeusz Guz mówi, że prawo międzynarodowe jest tak ustawione, że największego zbrodniarza w świetle prawa można uczynić niewinnym, a niewinnego można uczynić największym zbrodniarzem i skazać na śmierć. A więc Kościół Rzymskokatolicki ze swoją nauką o życiu poczętym w świetle prawa międzynarodowego jest nielegalny. To dlatego obrońcy życia idą do więzienia. Obrońcy życia są w bardzo trudnej sytuacji a Przeciwnicy życia w bardzo korzystnej. Wyznam, że wstrząsające są słowa Ks. prof. Tadeusza Guz, nie wiedziałem, że sytuacja w tym temacie jest tak niefajna. Bliska mi osoba, też była mocno zaskoczona.
ja nie znalazłem.
http://gosc.pl/doc/1343068.Warunki-albo-zycie
Znajdzie Pan tam stanowisko "Gościa".
Chodzi mi tylko o to, że jeżeli piszecie ( a ostatnio tego dużo ) o zabijaniu nienarodzonych to nie kończcie na opisaniu, że znowu ktoś stał z transparentem bo w tym momencie jesteście jak inne gazety, jest fakt, coś się wydarzyło i tyle. Od Was oczekuje się więcej, przynajmniej ja oczekuję ( może jestem wyjątkiem ), właśnie choćby kawałka miejsca na waszych łamach o tym gdzie może szukać pomocy kobieta "na rozdrożu". Oczekiwałbym też innych rzeczy, ale to już nie ma związku z tym artykułem
pozdrawiam
Darek
dpa@rsi.pl
Inaczej mówiąc jesteś zakłamańcem Dadon.
A ja pytam: "Dlaczego pozwalacie, żeby wasze dzieci były na tych zdjęciach?".