• +antysmok
    05.03.2014 12:27
    Niedługo swojego "Putina" będziemy mieli w Brukseli.
  • tak
    05.03.2014 12:53
    Rzekomy "wolny świat" świat zamienia się w dyktaturę podobną do stalinowskiej. By, by democracy.
  • tak
    05.03.2014 12:54
    Rzekomy "wolny świat" świat zamienia się w dyktaturę podobną do stalinowskiej. By, by democracy.
  • tak
    05.03.2014 12:54
    Rzekomy "wolny świat" świat zamienia się w dyktaturę podobną do stalinowskiej. By, by democracy.
  • _jasiek
    05.03.2014 13:21
    _jasiek
    Historia uczy, że demokracja bez wartości łatwo przemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm - bł. Jan Paweł II.
  • tomek
    05.03.2014 14:19
    czytam komentarze i nie rozumiem, czy czytelnicy gościa niedzielnego popierają rodziców uczących swoich dzieci nienawisci?
    jeśli tak to chyba nie powinni być na tym portalu.
    ja swoich dzieci nie racze radykalizmem i nawoływaniem do nienawidzenia innych więc się nie boję, ze ktoś się może zainteresować moją radziną,
    Ci co sie boją to widocznie sami czują, że coś jest na rzeczy w ich rodzinach ......
    • Joanna
      05.03.2014 14:58
      Myślę, że nikt z czytelników Gościa nie popiera wychowania do nienawiści. Chdzi tylko o obawy, w którą stronę to może się rozwinąć. Skoro dzisiaj chcemy kontrolować rodziców i odbierać dzieci tylko na podstawie czyjegoś przekonania, to może ktoś mieć przekonanie, że radykalnym poglądem jest prowadzenie dziecka do kościoła co niedzielę, zachęcanie do niejedzenia mięsa w piątek czy nieuczestnictwa w zabawach Halloween. Wielce prawdopodobne, że ktoś w "nowoczesnym świecie" może uznać, że to już jest przejaw znęcania się nad dzieckiem.
    • _jasiek
      05.03.2014 19:06
      _jasiek
      Radykalizm to nie nienawiść, radykalizm to bycie zimnym albo gorącym ale nigdy nie letnim. Jak Pan Tomek tego już nie rozumie, można mu tylko współczuć.
    • tjz6
      06.03.2014 14:04
      do tomka : Nie boisz się, a może powinieneś jednak zacząć się bać. W Belgii za radykalne uważa się pójście do Kościoła na Mszę świętą, czy powieszenie krzyża w domu.
      Tu tak naprawdę nie chodzi o to, czy ktoś uczy dzieci nienawiści. Dla tego świata, który reprezentuje Pan Burmistrz Londynu, czy Brukseli dużo większym zagrożeniem jest Miłość. To Miłości ten świat wydał totalną wojnę.
      Nie udało się zabić Miłości na krzyżu, więc próbuje się zabić Miłość poprzez całkowitą destrukcję rodziny.
  • Do tomek
    05.03.2014 14:53
    Dzisiaj za biedę zabiorą dzieci sąsiadowi, jutro za radykalizm córkę koleżance z pracy, pojutrze odbiorą twoje dzieci... za cokolwiek, znajdą pomysł.
  • waldek
    05.03.2014 15:52
    Jak tak dalej pójdzie to zabieranie dzieci przez państwo bedzie doskonałym sposobem aby sprowadzic katolików do katakumb.
  • Lech
    05.03.2014 16:41
    No to w myśl zasady którą promuje powinni mu natychmiast zabrać jego dzieci... Bardziej radykalnych poglądów chyba nie ma ... tylko kto by je chciał ....
  • aik
    05.03.2014 23:25
    Możliwe że należałoby wskazać pierwszego kandydata do takich działań - burmistrza Londynu. Nie życzę mu rozpadu rodziny, ale prezentuje naprawdę radykalne poglądy - trzeba by ustrzec przed tym jego dzieci...
    • _jasiek
      08.03.2014 09:25
      _jasiek
      Może rzeczywiście, jednorazowy eksperyment na tym osobniku - burmistrzu i na tym koniec. Tylko, czy ono ma dzieci? Więc zabrać onemu złote rybki, czy co tam ono myśli, że kocha.
  • tjz6
    06.03.2014 13:54
    Panu Burmistrzowi pewnie głównie chodzi o tych rodziców, którzy radykalnie poszli za Jezusem i nazywają się chrześcijanami. Boć to największe zagrożenie dla świata.Tego świata.
  • saherb
    10.03.2014 02:14
    Są dwa wyjścia z tej sytuacji. Nie mieć dzieci (czego nie polecam) albo wiać za granicę (wracać do Polski)...
    • _jasiek
      10.03.2014 13:26
      _jasiek
      Wiać dopiero jak spróbują zabierać, teraz to tylko gadanie. Jednak Polki w Anglii są dwakroć bardziej dzietne, niż tu w tej drugiej bolszewii. Trzeba być roztropnym. No i nie dać się wynarodowić.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg