• Agaton
    11.06.2014 12:54
    Nie zaszkodzi znać i tę opinię...

    http://wiadomosci.onet.pl/kraj/ks-prof-szostek-lekarze-powinni-wypelniac-przepisy-prawa/l1lje
  • Tomek
    11.06.2014 13:02
    Gdyby na skutek deklaracji i zmian w prawie środowisko medyczne spolaryzowało się na tyle, że powstałyby szpitale wykonujące lub niewykonujące aborcji, szybko by się okazało, że te wykonujące aborcję zamieniają się w kliniki aborcyjne, ale nie ma chętnych by tam rodzić. Nie byłoby to złe, bo pokazałoby prawdę o tym procederze, którą ludzie czują nawet wtedy, gdy ich rozum poddaje się argumentom zwolenników aborcji.
  • lid
    11.06.2014 13:23
    Wytłumaczcie mi, dlaczego ktoś kogoś musi wskazywać??? Czy nie można stworzyć ministerialnej listy placówek wykonujących aborcję w zaistniałych prawem przypadkach? Przecież sprawa jest stosunkowo prosta.

    Problem zapewne jest w tym, że ciężko się przyznać do wykonywania aborcji, bo kobiety w zdrowych ciążach unikają takich lekarzy i wybierają... prof. Chazana. Myślę, że cała sprawa to próba zniszczenia człowieka, do którego po pomoc w prowadzeniu ciąży zgłasza się tysiące kobiet, a przychody aborcjonistów topnieją niestety. Czysta zawiść!

    Jestem jednak za tym, by lista placówek wykonujących aborcję była oficjalna i powszechnie dostępna. Czy GN nie mógłby optować za takim rozwiązaniem konfliktu? Katoliczki takie jak ja, też wiedziałyby gdzie się lepiej nie "leczyć".
    • goscimira
      11.06.2014 23:39

      "Problem zapewne jest w tym, że ciężko się przyznać do wykonywania aborcji (...)"
      Tylko psychopatyczni zabójcy przyznają sie do swych czynów. Cała reszta morduje po cichu. Dotyczy to również zabijania dzieci nienarodzonych. Ile mamuś przyznaje się do zabicia? Wolą zabijać w tajemnicy. niech tylko zrobią takie listy a podniesie się wielkie larum. I znów będą nowi "nierówni" dyskryminowani przez złych katoli, co to ich piętnują. Mało nam gender? będziemy mieć jeszcze rozzłoszczone właścicielki swojego brzucha.
      Jestem przeciwna takiej liście. jedyne miejsce do którego takie panie mogą się zwracać to ministerstwo. Te zaś na pewno ma listy katów, i miejsc egzekucji, gdzie personelowi wszystko jedno, czy się u nich zabija, czy nie.
  • Ginter
    11.06.2014 13:30
    Uważam, że jeśli już prawo umożliwia pod pewnymi warunkami zabijanie dzieci powinno to się odbywać pod ścisłą kontrolą państwa. Powinien być powołany specjalny lekarz orzecznik selekcjonujący kogo zgodnie z obowiązującymi przepisami należy zabić i kierujący do odpowiedniego specjalisty od procedury spędzania płodu - czyli do takiego urzędowego kata. Lekarze nie powinni w tym brać udziału ze względu na przysięgę Hipokratesa. Po prostu jedynym rozsądnym wyjściem jest w tej chorej sytuacji stworzenie zawodu aborcjonisty dla realizacji chorego prawa i zawodu orzecznika o dopuszczalności aborcji dla kontroli nad procederem.
  • p. Dudale
    11.06.2014 14:15
    Pański komentarz wskazuje wyłącznie na pański religijny punkt widzenia, który miałby obowiązywać innych. Musi Pan uwzględniać, czy tego chce czy nie, potrzeby innych, nawet jeśli wydaje się Panu, że w Polsce jest 95% katolików.
    Jak na razie ze 180 tys. pracowników służby zdrowia podpisało deklarację wiary tylko 3 tys.
    Zwalanie na pacjenta szukania innego szpitala czy lekarza przy usługach medycznych "kontrowersyjnych" jest zwyczajną dyskryminacją pacjenta, na zasadzie - a co mnie on obchodzi, jego problem i niech się z nim wozi.
    W takim razie p. Dudała, po co ludzie studiujący wiedzę medyczną uzyskali kwalifikacje do przeprowadzania m.in. aborcji, wiedzy o środkach antykoncepcyjnych, po co są potrzebne narzędzia do przeprowadzania usuwania ciąży, badań prenatalnych itp. Nie lepiej w myśl pańskiego rozumowania - dyskryminacyjnego, wszystko to zniszczyć, ograniczyć wiedzę do utrzymania życia człowieka za wszelką cenę i... nie będzie klauzuli sumienia ani też deklaracji wiary.
    Ten sposób rozumowania jest niesłychany, stwarzający groźne następstwa, trudne nawet do przewidzenia, a już mamy tego pierwsze przykłady, omawiana pacjentka w ciąży z niedorozwojem płodu, czy sprawa kobiety spod podkarpacia, gdzie dyrektor szpitala wprowadzał ją w błąd, że jej ciąże są prawidłowe, a ona urodziła dwoje dzieci z niedorozwojem układu kostnego, w wyniku czego dzieci są skarlałe i mają inne jeszcze problemy zdrowotne. Nadto w wywiadzie z tą matką one same twierdzą, że lepiej aby się nie urodziły, bo ich życie stało się koszmarem. Czy Pan to rozumie p. Dudała!!!
    Dlatego uważam, że propozycja RPO, aby kwestię obowiązku skierowania pacjenta do innego szpitala lub specjalisty, gdy w grę wchodzi problem sumienia, aby ten obowiązek spoczywał na dyrektorze placówki, i oczywiście na to stanowisko musi być powoływany człowiek wolny od problemów sumienia.
  • obserwator
    11.06.2014 14:20
    Dzisiaj nie ma państwowej służby zdrowia i każdy pacjent ma prawo wyboru lekarza. Nikt mu nie gwarantuje, że ten lekarz będzie miał gabinet obok jego mieszkania. Jeżeli wielu lekarzy odmawia aborcji to tylko inni zarobią więcej. W czym problem ?
  • jan
    11.06.2014 14:56
    powiadamianie przełożonego o użyciu klauzuli sumienia nie zawsze jest bezpieczne dla pracownika http://tobit.blog.onet.pl/2014/06/08/deklaracja-wiary-aspekty-praktyczne-poslugiwania-sie-klauzula-sumienia/
  • p. Dudale
    11.06.2014 15:16
    Pański komentarz wskazuje wyłącznie na pański, religijny punkt widzenia, który miałby obowiązywać innych. Musi Pan uwzględniać, czy tego chce czy nie, potrzeby innych, nawet jeśli wydaje się Panu, że w Polsce jest 95% katolików.
    Jak na razie na 180 tys. pracowników służby zdrowia podpisało deklarację wiary tylko 3 tys.
    Zwalanie na pacjenta szukania innego szpitala czy lekarza przy usługach medycznych "kontrowersyjnych" jest zwyczajną dyskryminacją pacjenta, na zasadzie - a co mnie on obchodzi, jego problem i niech się z nim wozi.
    W takim razie p. Dudała, po co ludzie studiujący wiedzę medyczną uzyskali kwalifikacje do przeprowadzania m.in. aborcji, wiedzy o środkach antykoncepcyjnych, po co są potrzebne narzędzia do przeprowadzania usuwania ciąży, badań prenatalnych itp. Nie lepiej w myśl pańskiego rozumowania - dyskryminacyjnego, wszystko to zniszczyć, ograniczyć wiedzę do utrzymania życia człowieka za wszelką cenę i... nie będzie klauzuli sumienia ani też deklaracji wiary.
    Ten sposób rozumowania jest niesłychany, stwarzający groźne następstwa, trudne nawet do przewidzenia, a już mamy tego pierwsze przykłady, omawiana pacjentka w ciąży z niedorozwojem płodu (u prof. Chazana), czy sprawa kobiety spod Podkarpacia, gdzie dyrektor szpitala wprowadzał ją w błąd, że jej ciąże są prawidłowe, a ona urodziła dwoje dzieci z niedorozwojem układu kostnego, w wyniku czego dzieci są skarlałe i mają inne jeszcze problemy zdrowotne. Nadto w wywiadzie z tą matką one same twierdzą, że lepiej aby się nie urodziły, bo ich życie stało się koszmarem. Czy Pan to rozumie p. Dudała!!!
    Czy Pan rozumie, że córka tej kobiety 15-latka marzyła aby pojechać z klasą do Hiszpanii, ale nie może i płacze... płacze, bo musi być z matką cały czas. Przedkłada Pan swoje racje religijne nad los ludzi, których dotknęło nieszczęście i nie potrafi zrozumieć, że też mają prawo do szczęścia, tylko dlatego, że dla Pana płód jest ważniejszy, który gdy się urodzi jako dziecko, to albo umrze w krótkim czasie, albo będzie się męczyło. Nie żal Panu tych ludzi, nie potrafi być Pan empatyczny, tylko bezduszny, zimny i wyrachowany? Bo tak nazywam pański cynizm.
    Dlatego uważam, że propozycja RPO, aby kwestię obowiązku skierowania pacjenta do innego szpitala lub specjalisty, gdy w grę wchodzi problem sumienia, aby ten obowiązek spoczywał na dyrektorze placówki, i oczywiście na to stanowisko musi być powoływany człowiek wolny od problemów sumienia.
  • Teresa
    11.06.2014 15:40
    Zgodnie z tym , lekarze kierujacy się Deklaracją nie mogliby kierowac placówkami medycznymi. To jawna dyskryminacja lekarzy. Zasada podobna obowiazywała w PRL. Kto nie należał do PZPR nie mógł byc na stanowisku kierowniczym. Więc o taką wolnośc walczylismy. Jesli częsc lekarzy nie widzi problemu z aborcją ,to w szpitalu lub w przychodni powinny wisiec listy (dobrowolnie potwierdzone przez lekarza), którzy mogą tego dokonac. Pacjentka nie miałaby wątpiwości gdzie się udac. W obecnej klauzuli sumienia jedna jej częsc zaprzecza drugiej.Jest zle sformułowana ,więc nalezy ją poprawic.LEKARZ, KTÓRY SAM NIE ZABIJA MA WSKAZAC ZABOJCĘ. TO ABSURD , KTÓRY NIE MA SOBIE RÓWNEGO.Jesli prawo jest nieprecyzyjne to nalezy go zmienic a nie dyskryminowac lekarzy. To prawo jest dla człowieka nie człowiek dla prawa. (PODOBNIE MÓWIŁ JEZUS O SZABACIE).Panie profesorze Chazan, nie spodziewał się Pan, że w Polsce ;demokratycznej; doczeka się Pan dyskryminacji. Pewnie Pana odwołają ze stanowiska, ale pacjentek Pan na pewno nie straci.Lepszy lekarz, z sumieniem niż lekarz urzednik.WSZYSTKO CO DOBRE RODZI SIĘ W BÓLU.
    PANIE PROFESORZE, JESTESMY Z PANEM. SZCZĘŚC BOŻE.
    0
    0



    0




  • robert wójcik
    11.06.2014 16:24
    Nie przepisuję środków wczesnoporonnych i wszyscy koledzy, których znam też nie, jak więc mogę wskazać innego lekarza?!
    Pani profesor wreszcie zajęła właściwe stanowisko.
    • tjz6
      13.06.2014 14:53
      robert wójcik - tylko z pozoru jest to właściwe stanowisko. Palcówka, to też nie jest nieludzki twór, placówką kieruje człowiek. Jego sumienie też będzie obciążone. Tylko uznanie aborcji za ludobójstwo położy kres temu szaleństwu.
  • Krzysiek
    11.06.2014 17:19
    >>działań, które wedle najlepszej wiedzy lekarza są niemoralne, niepotrzebne z medycznego punktu widzenia lub szkodliwe dla zdrowia<<

    Dlaczego tylko lekarz jest rozważany w aspektach moralnych.

    Jeżeli jako pracownik mam wytyczne (patrz polecenie służbowe) nie załatwiania jakiejkolwiek reklamacji nawet jeżeli jest zasadna - dopóki Klient nie zaskarży jej sądownie. Czy moralność wtedy nie uczestniczy?

    Jeżeli jako służby wydają mi szukanie haka na kogoś - Czy moralność wtedy nie uczestniczy? - muszę czy nie muszę?
  • MS
    11.06.2014 18:10
    Opinia księdza z KUL:

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16136688,Ks__z_KUL_o_Chazanie__Jesli_wskazanie_innego_specjalisty.html#MT
  • p. Dudale
    11.06.2014 18:27
    Pański komentarz wskazuje wyłącznie na pański, religijny punkt widzenia, który miałby obowiązywać innych. Musi Pan uwzględniać, czy tego chce czy nie, potrzeby innych, nawet jeśli wydaje się Panu, że w Polsce jest 95% katolików.
    Jak na razie na 180 tys. pracowników służby zdrowia podpisało deklarację wiary tylko 3 tys.
    Zwalanie na pacjenta szukania innego szpitala czy lekarza przy usługach medycznych "kontrowersyjnych" jest zwyczajną dyskryminacją pacjenta, na zasadzie - a co mnie on obchodzi, jego problem i niech się z nim wozi.
    W takim razie p. Dudała, po co ludzie studiujący wiedzę medyczną uzyskali kwalifikacje do przeprowadzania m.in. aborcji, wiedzy o środkach antykoncepcyjnych, po co są potrzebne narzędzia do przeprowadzania usuwania ciąży, badań prenatalnych itp. Nie lepiej w myśl pańskiego rozumowania - dyskryminacyjnego, wszystko to zniszczyć, ograniczyć wiedzę do utrzymania życia człowieka za wszelką cenę i... nie będzie klauzuli sumienia ani też deklaracji wiary.
    Ten sposób rozumowania jest niesłychany, stwarzający groźne następstwa, trudne nawet do przewidzenia, a już mamy tego pierwsze przykłady, omawiana pacjentka w ciąży z niedorozwojem płodu (u prof. Chazana), czy sprawa kobiety spod Podkarpacia, gdzie dyrektor szpitala wprowadzał ją w błąd, że jej ciąże są prawidłowe, a ona urodziła dwoje dzieci z niedorozwojem układu kostnego, w wyniku czego dzieci są skarlałe i mają inne jeszcze problemy zdrowotne. Nadto w wywiadzie z tą matką one same twierdzą, że lepiej aby się nie urodziły, bo ich życie stało się koszmarem. Czy Pan to rozumie p. Dudała!!!
    Czy Pan rozumie, że córka tej kobiety 15-latka marzyła aby pojechać z klasą do Hiszpanii, ale nie może i płacze... płacze, bo musi być z matką cały czas. Przedkłada Pan swoje racje religijne nad los ludzi, których dotknęło nieszczęście i nie potrafi zrozumieć, że też mają prawo do szczęścia, tylko dlatego, że dla Pana płód jest ważniejszy, który gdy się urodzi jako dziecko, to albo umrze w krótkim czasie, albo będzie się męczyło. Nie żal Panu tych ludzi, nie potrafi być Pan empatyczny, tylko bezduszny, zimny i wyrachowany? Bo tak nazywam pański cynizm.
    Dlatego uważam, że propozycja RPO jest słuszna, aby kwestię obowiązku skierowania pacjenta do innego szpitala lub specjalisty, gdy w grę wchodzi problem sumienia, aby ten obowiązek spoczywał na dyrektorze placówki, i oczywiście na to stanowisko musi być powoływany człowiek wolny od problemów sumienia.
  • Zygmunt_Stary
    11.06.2014 18:43
    Zygmunt_Stary
    To totalne brednie!
    Współudział w zbrodni dzieciobójstwa zostanie przeniesiony z lekarza na administrację!
    A administrator nie może być chrześcijaninem?
    Musi uczestniczyć w mordowaniu dzieci?
    Tylko konstytucyjny zapis o ochronie życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej smierci przywróci ład prawny.
    Natomiast odstąpienie od karania lekarza, który ratując jedno życie, spowoduje śmierć drugiego nada temu prawu ;udzki wymiar.
    Wszystko inne to WYNATURZENIE, to zbrodnicza EUGENIKA lub ŁAJDACTWO!
  • Roman_Lekapenos
    11.06.2014 20:24
    Wyjątkowo idiotyczna propozycja bardzo "a propos" intelektualnych możliwości Pani rzecznik Lipowicz, którą jeszcze pamiętam z kampanii roku 1997, jak pod Mc Donald'sem na Stawowej w Katowicach proomowała wdzięki Unii Wolności
  • p. Dudale
    11.06.2014 21:24
    Pański komentarz wskazuje wyłącznie na pański, religijny punkt widzenia, który miałby obowiązywać innych. Musi Pan uwzględniać, czy tego chce czy nie, potrzeby innych, nawet jeśli wydaje się Panu, że w Polsce jest 95% katolików.
    Jak na razie na 180 tys. pracowników służby zdrowia podpisało deklarację wiary tylko 3 tys.
    Zwalanie na pacjenta szukania innego szpitala czy lekarza przy usługach medycznych "kontrowersyjnych" jest zwyczajną dyskryminacją pacjenta, na zasadzie - a co mnie on obchodzi, jego problem i niech się z nim wozi.
    W takim razie p. Dudała, po co ludzie studiujący wiedzę medyczną uzyskali kwalifikacje do przeprowadzania m.in. aborcji, wiedzy o środkach antykoncepcyjnych, po co są potrzebne narzędzia do przeprowadzania usuwania ciąży, badań prenatalnych itp. Nie lepiej w myśl pańskiego rozumowania - dyskryminacyjnego, wszystko to zniszczyć, ograniczyć wiedzę do utrzymania życia człowieka za wszelką cenę i... nie będzie klauzuli sumienia ani też deklaracji wiary.
    Ten sposób rozumowania jest niesłychany, stwarzający groźne następstwa, trudne nawet do przewidzenia, a już mamy tego pierwsze przykłady, omawiana pacjentka w ciąży z niedorozwojem płodu (u prof. Chazana), czy sprawa kobiety spod Podkarpacia, gdzie dyrektor szpitala wprowadzał ją w błąd, że jej ciąże są prawidłowe, a ona urodziła dwoje dzieci z niedorozwojem układu kostnego, w wyniku czego dzieci są skarlałe i mają inne jeszcze problemy zdrowotne. Nadto w wywiadzie z tą matką one same twierdzą, że lepiej aby się nie urodziły, bo ich życie stało się koszmarem. Czy Pan to rozumie p. Dudała!!!
    Czy Pan rozumie, że córka tej kobiety 15-latka marzyła aby pojechać z klasą do Hiszpanii, ale nie może i płacze... płacze, bo musi być z matką cały czas. Przedkłada Pan swoje racje religijne nad los ludzi, których dotknęło nieszczęście i nie potrafi zrozumieć, że też mają prawo do szczęścia, tylko dlatego, że dla Pana płód jest ważniejszy, który gdy się urodzi jako dziecko, to albo umrze w krótkim czasie, albo będzie się męczyło. Nie żal Panu tych ludzi, nie potrafi być Pan empatyczny, tylko bezduszny, zimny i wyrachowany? Bo tak nazywam pański cynizm.
    Dlatego uważam, że propozycja RPO jest słuszna, aby kwestię obowiązku skierowania pacjenta do innego szpitala lub specjalisty, gdy w grę wchodzi problem sumienia, aby ten obowiązek spoczywał na dyrektorze placówki, i oczywiście na to stanowisko musi być powoływany człowiek wolny od problemów sumienia.
  • elle
    11.06.2014 23:00
    Zatem lekarz, który jest dyrektorem placówki jest wyjęty spod prawa korzystania z klauzuli sumienia?
    Od kilku tygodni (słynna wypowiedź przeciwko prawu rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnym światopoglądem) boję się tej Pani Rzecznik. A to przecież ma rzecznik moich praw...
  • tjz6
    13.06.2014 14:48
    Moim zdaniem taka zmiana nie wiele da, bo to ciągle jest obciążanie czyichś sumień - jak nie lekarza, to dyrektora placówki. Dopiero całkowita ochrona życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci położy kres tej walce. O to zabiegajmy wszyscy.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg