• Marek
    25.12.2014 12:08
    Aby, wypowiadać się publicznie o kryzysie rodziny to najpierw ten gruby klecha powinien wypowiedzieć się kryzysie tego jego kościoła katolickiego i jego negatywnym w pływie na status polskiej rodziny jej biedę i nędzę i z tym związane uwarunkowanie.Że jeszcze w Polsce są ludzie, którzy słuchaj tych bredni tego niby biednego kościoła niby to katolickiego.
  • katolik
    25.12.2014 16:37
    Niestety dzisiaj ludzie nie wiedzą po co się żyje. Ani dorośli a tym bardziej dzieci.
  • samamama
    25.12.2014 19:23
    Biskup mówi, że trzeba okazywać pomoc rozwiedzionym wychowującym dzieci, a jednocześnie krytykuje system, który jakby przyznaje szczególne preferencje osobom samotnie wychowującym dzieci. No to jak ma wyglądać, zdaniem biskupa, pomoc dla np. samotnych matek opuszczonych wraz z dziećmi przez męża i ojca?
    Jestem taką matką, ale nie mam żadnych preferencji (oprócz możliwości rozliczenia podatkowego razem z dziecmi). Jednak ta mizerna ulga nie zrekompensuje w żadnym wypadku strat moralnych i materialnych jakie doznają pozostawione dzieci. Czy biskup zdaje sobie sprawę z problemów materialnych niepełnych rodzin i czy wie, że połowa dzieci rozwiedzionych rodziców nie otrzymuje alimentów od odchodzących rodziców (najczęściej ojców) i muszą żebrać o pomoc z funduszu alimentacyjnego lub pomocy społecznej. Może warto by księża dostrzegli takie problemy , a nie tylko bezzasadnie wytykali jakieś szczególne przywileje dla porzuconych matek z dziećmi.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg