Nalepki się na retortach pomyliły? Gdzie drwa rąbią, wióry lecą. Gdzie w retortach mieszają, tam się coś na polepę wyleje, szkoda materiału zmarnować, to się z powrotem do szkła zgarnie, a że nie do tego co trzeba, to cóż, z pośpiechu, by nie rozdeptać, to do tego co pod ręką. Procedury rzecz ważna, ale laborant też człowiek, należy zrozumieć.
Oj tam, oj tam, wielkie halo.
Nalepki się na retortach pomyliły? Gdzie drwa rąbią, wióry lecą. Gdzie w retortach mieszają, tam się coś na polepę wyleje, szkoda materiału zmarnować, to się z powrotem do szkła zgarnie, a że nie do tego co trzeba, to cóż, z pośpiechu, by nie rozdeptać, to do tego co pod ręką. Procedury rzecz ważna, ale laborant też człowiek, należy zrozumieć.