• ble
    20.08.2015 16:52
    Egoizm, egoizm, egoizm. Kiedyś te dzieci dorosną i będą chciały poznać swą prawdziwą tożsamość. Swe prawdziwe pochodzenie. Swą matkę i swego ojca. A gdy niedojrzała 65 - latka odejdzie z tego świata, lub pochłonie ją długa demencja, dzieci te będą nie tylko sierotami, będą sierotami moralnymi, absolutnymi. Ludzie korzystający z in vitro to egoiści chcący zaspokoić swoje pragnienia, jakby dziecko było butelką wody. Łyk i już. A te dzieci kiedyś będą zadawać pytania - te które przeżyją. Bo nawet ręka Boga, czy jak kto woli natury zawodzi a co dopiero człowieka. Dziecko nie jest zwierzątkiem z obórki, nie można go powoływać przez weterynaryjne selektywne zapładnianie do życia. Bo większość dzieci mówiąc brzydko idzie na ubój do mordowni zwanych laboratorium i "kliniką".
    • Anonim (konto usunięte)
      20.08.2015 17:22
      ble- to prawdziwe ble-ble... Byłbym bardzo ostrożny

      z dawaniem kommentarza do tego wydarzenia...

      po pierwsze, nie ładnie, że to, co się z tej okzji
      w twojej mózgownicy tworzy,publicznie tym się wymądrzasz o osądzasz, co się będzie dziać.....

      Zostaw to sobie prywatnie, a oficjalnie nie byłbym
      tak nachalny...hymnów pochwalnych nie oczekiję od ciebie, a też nie poniżania i głopoty ogłaszania o czmś, choć to nawet zakie może być, ale to nie twoja
      sprawa i nie tyś od korygowania obcych spraw.....
      • JacekNowak
        20.08.2015 17:59
        JacekNowak
        Jaka ostrożność. Ewidentną głupotę i egoizm trzeba nazwać po imieniu.

        O ile jeszcze można starać się zrozumieć kobietę młodą i bezdzietną, decydującą się na in vitro, o tyle nie może być tolerancji dla absolutnej bezmyślności, kompletnego braku wyobraźni, jeśli ofiarą tej egoistycznej postawy są dzieci.
      • Anonim (konto usunięte)
        20.08.2015 22:28

        Jacek ,Jaka ostrożność?, to pytanie to aluzja
        do tego, co napisałem do ble.
        .. nie skuszę się,
        BY dać ci odpowiewdź na to..
        .Zrekomensował mi to
        Kefas, co tu się tak anielsko odezwał
        i nie będę
        tego swoimi superlatywami komentował, ale są jeszcze tacy ludzie, co w ciemnych sytuacjach jasnymi promieniami słonecznymi coś napisać umieją...

        wstyd i hańba innym gryźipiórkom.....

         

         

  • Kefas
    20.08.2015 18:05
    Gdybym byl
    dzieckiem tej kobiety,to kiedys w przyszlosci pocalowalbym jej dlon dziekujac za decyzje ktora podjela. Mysle,ze moje rodzenstwo postapiloby podobnie.
  • ble
    20.08.2015 22:22
    Ta kobieta nie jest matką tych dzieci, jest surogatką. I bardzo wysoko prawdopodobne, że te dzieci nie są rodzeństwem i na pewno nie są rodzeństwem dzieci tej kobiety. Są właściwie znikąd i można tylko się modlić, by naprawdę miały szansę dziękować tej kobiecie za życie.
  • Filip
    21.08.2015 00:42
    Ta kobieta zdaje się być strasznie nienasycona żeby nie powiedzieć nienormalna? Dla mnie to jakaś masakra...
  • N7fan
    21.08.2015 01:47
    Matka? Jaka tam matka, tym razem to tylko i wyłącznie stara surogatka czyichś dzieci, tyle że tym razem pozostawionych jej na wychowanie.
  • Traper
    21.08.2015 13:03
    Egoizm? Może... A co, gdyby się okazało, że ma takie dziwaczne hobby: będąc zdrową i dobrze usytuowaną osobą postanowiła dać szansę narodzenia niechcianym, nadliczbowym zarodkom?
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg