• Gość
    30.03.2017 19:11
    Zadziwiające, że grzechem aborcji ludzie się chwalą publicznie.
    • Gość-inny
      30.03.2017 22:02
      Czytaj ze zrozumieniem. To swiadectwo kogos, kto zrozumial, jak wielkim zlem jest aborcja i zmienil Cale swoje dotychczasowe zycie. Zmienil na lepsze, teraz sluzy dobru.
    • Do Gosc
      31.03.2017 00:53
      Tutaj nie chodzi o chwalenie się grzechem aborcji. Chodzi o to w jaki sposób Bóg wybiera grzeszników jako narzędzia do swoich celów. Przykładem jest Św. Paweł który przesladowal, zabijał Chrześcijan A którego Bóg wybrał jako narzędzie dla nawrócenia innych. "Trzeba się cieszyć to ten brat nasz był umarły A ożył, zagubił się ale się odnalazł"
    • Ignis
      14.12.2018 12:48
      To nie jest chwalenie się. Człowiek opowiada jak dzięki łasce Bożej (i temu, że ją przyjął) zdołał się nawrócić z drogi do piekła.
  • Gość
    30.03.2017 22:09
    Nie chwali się publicznie, tylko pokazuje swoje nawrócenie pod wpływem Bożego Miłosierdzia i przesłania Matki Bożej. Chwaliła się kiedyś M. Czubaszek i jakaś tam piosenkareczka. Trzeba czytać ze zrozumieniem.
  • Gość
    31.03.2017 08:57
    "– Nie widziałem w mojej przychodni szczęścia czy radości. Gdzie było więcej aborcji, antykoncepcji, tam było więcej zniszczonych relacji, więcej zakażeń, więcej destrukcji, więcej rozbicia (...)." - reklamuje się to jako szczęście...
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg