• Simon
    01.09.2017 16:05
    Ustawa nie przejdzie bo PiS jej nie puści. Boją się że stracą poparcie.
    • Gość
      01.09.2017 16:46
      Oczywiście że stracą. Jak przejdzie to ja na nich przestane głosować.
      • Gość
        02.09.2017 02:19
        I ja też. Chcą zmusić kobiety do rodzenia dzieci bez głowy itp. Przypadek tzw. "dziecka Chazana" pokazał jak działają ludzie tego pokroju. Instrumentalne traktowanie kobiet - ich organizm wykorzystywany do uporczywej terapii de facto. To jest torturowanie kobiet.
      • TomaszL
        04.09.2017 12:00
        "Przypadek tzw. "dziecka Chazana" pokazał jak działają ludzie tego pokroju."

        Sprawdź dokładnie czym był spowodowany ten konkretny przypadek. Od początku, a nie od końca.
    • Gość
      01.09.2017 17:47
      módl się, to nie zależy od pisu.
  • Gość
    01.09.2017 19:12
    droga Pani Kaju nie uda sie.Doradze Pani o co w tym chodzi.Niech Pani sprawdzi ktore kobiety popieraly aborcje.Zobaczy Pani znajoma twarz i odrazu Pani zrozumie...Ta osobe musicie przekonac.Jesli sie to uda zakaz macie jak w banku.Inaczej nic z tego nie bedzie a tracicie tylko czas...
  • JAWA25
    01.09.2017 19:34
    http://www.citizengo.org/pl/zatrzymaj-aborcje
  • Gość
    02.09.2017 02:21
    Nie mogę już patrzeć na tą obłudną Godek - celebrytkę.
  • Gość2
    02.09.2017 07:53
    A ja tym wzystkim przeciwnikczom aborcji życzę żebyście same miały taką ciążę z wielowadziem płodu. Ciekaw jestem ile z Was nadal chciałoby urodzić dziecko z trzema rękoma, brakiem twarzy lub otartą klatką piersiową. Zostawcie te decyzje FACHOWCOM czyli lekarzom. Pewnie nikt z Was nie wie że taka aborcja to konsylia, analizy i dziesiątki badań zanim chory płód może zostać usunięty. Trauma matki po takiej aborcji trwa następne lata. A Wasze podpisy pewnie składają 70letnie babcie, które nie rozumieją problemu i już nigdy nie będą w ciąży. Brak słów na głupotę organizatorki tej akcji. Kobieta chce tylko zaistnieć w mediach. Życzę uszkodzonego płodu Jej lub Jej dzieciom..
    • Gość
      03.09.2017 17:15
      Jej się wydaje że jak obwiezie swojego syna z zespołem Downa po wszystkich mediach to przekona osoby zorientowane w temacie. Taka propaganda to przekonuje ludzi nie mających pojęcia w temacie. Nota bene dość żałosne wykorzystywanie wizerunku swojego dziecka - ono może sobie nie życzyć w życiu dorosłym takich akcji a teraz matka podejmuje za niego taką decyzję pochopnie. Chore dzieci powinny być chronione przed wykorzystywaniem w mediach do różnych akcji. Poza tym dziecko z zespołem Downa to nie dzieci ze sprzężonymi różnymi i dużo cięższymi wadami które się kończą i tak śmiercią w krótkim odcinku czasu lub z wadami letalnymi wręcz. To co ta kobieta robi to nie dość, że podłość w stosunku do kobiet które zostaną pozbawione swoich decyzji to zakłamywanie rzeczywistości ponieważ ministerstwa w Polsce nie prowadzą statystyk z jakiego konkretnego rodzaju wadami są przeprowadzane aborcje - więc twierdzenia o konkretnym odsetku zespołów Downa jest zwykłym podawaniem nieprawdy. Epatowanie zdjęciami uśmiechniętego syna z zespołem Downa to mega manipulacja. Generalnie cała ta akcja jest żenująco upraszczająca problem, manipulująca opinią publiczną, a Godek jest dla mnie wyjątkowo niesmaczna w swoich działaniach, postawach i komentarzach podczas wizyt w mediach itp. Niezbyt doświadczona życiowo, z małą wiedzą merytoryczną i zbyt młoda żeby uważać się za eksperta w temacie. Za to z nadmiernie wysoką samooceną...
      • TomaszL
        03.09.2017 22:34
        A teraz Gosć1 i Gośc2 przedstawcie się z imienia i nazwiska. Łatwo jest pisać anonimowo i hejtować kobietę, matkę która naprawdę wiele czyni dla nienarodzonych i narodzonych dzieci.

        Ciekawe, co Wy robicie aby pomóc rodzicom, którzy otrzymali wyrok - opinie że dziecko będzie ciężko chore. A może jedynie potraficie wskazać aborcje jako fałszywą zresztą drogę rozwiązania "problemu" chorego dziecka?
  • Gość
    04.09.2017 11:45
    Za duzo informacji chca na tych kartak. I pesel i adres zamieszkania za duze ryzyko ze ktos to wykozysta. Nie wiadomo do czego te dane beda wykorzystane.
    • TomaszL
      04.09.2017 11:58
      W końcu to "tylko" w obronie najbardziej pokrzywdzonych, chorych dzieci jest prowadzona akcja podpisów.
      Gdyby to była choć jakaś punktowana karta lojalnościowa, albo jakaś promocja....
  • Gość
    04.09.2017 19:09
    A co jeśli PiS wykolei sie na tej ustawie i cała reszta dobrej zmiany przepadnie gdy wróca do władzy lewacy?
  • Ola
    20.11.2017 18:40
    Ja bym dziecka nigdy nie zabila. Nie podpisalam sie bo nie mam zamiaru nikmu podawac numeru pesel i adresu. Ale na modlitwe to nie maja co liczyc. Przestala sie modlic bo to i tak nic nie daje.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg