Trzecia strona Adwentu


Rozpoczął się Adwent. A wraz z nim odwieczne narzekanie.

Z jednej strony słychać smętne jęczenie, że znów skomercjalizowany Adwent. Że zamiast ciszy i skupienia, zewsząd słychać amerykańskie pseudokolędy. A zamiast przygotowań do Bożego Narodzenia – trwa szał gwiazdkowych zakupów. Na pierwszy rzut oka rzeczywiście komercja przygniata sacrum. I człowiek gubi się w tym krasnalowym, merrychristmasowym „hohoho”. Z drugiej strony rozlega się narzekanie na „robotę”. Bo znów trzeba mieszkanie nabłyszczyć, trzeba nagotować na pułk wojska. Bo i prawda. Pewne rzeczy związane z „technicznym” przygotowaniem Bożego Narodzenia trzeba wykonać. A niektórym, jak wiadomo, z „techniką” nie po drodze. Więc pojawia się stres...

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg