Nietrudno sobie wyobrazić, że największe cierpienie związane jest ze stratą własnego dziecka. Co roku doświadcza go miliony rodziców na całym świecie.
Rolą instytucji pomocowych jest pozytywna ingerencja, aby zapobiegać cierpieniu w rodzinach.
O losie dzieci zmarłych przed narodzeniem i pomocy rodzicom, którzy przeżyli poronienie, mówi ks. Wojciech Szychowski, psycholog i psychoterapeuta.
„Często mam wrażenie, że mówię do mojego syna po japońsku, a on do mnie po chińsku” – zwierza się na forum internetowym mama nastolatka.
Czym różni się zwykłe przemęczenie od wypalenia zawodowego?
– Wiemy, jak ważne jest życie. Jeśli można je uratować bądź przedłużyć, warto to robić. Pomoc zmienia serce ofiarodawcy, a choremu daje nadzieję. To lek, którego nie można kupić w żadnej aptece – mówi Justyna Panfilewicz.
O magicznej wodzie, wyrywaniu zębów i zdrowym uśmiechu z Aleksandrą Dornowską-Pytlowany, wojewódzkim konsultantem ds. stomatologii dziecięcej, rozmawia ks. Piotr Sroga.
Świtało. Angelika chwiejnym krokiem szła wzdłuż budynku, opierając się o mur. Z trudem pokonywała kolejne metry. Mijający ludzie patrzyli na nią z dezaprobatą. Podejrzewali, że jest nietrzeźwa. To bolało.
W święto świętych Młodzianków pochowano dziesięcioro dzieci zmarłych przed narodzeniem.
Musimy na pewnym etapie życia przyjąć do wiadomości, tak jak ojciec syna marnotrawnego, że dziecko ma prawo do wolności i czasami z tej wolności korzysta w sposób szokujący dla rodziców.