Zarazić ojcostwem

  Łukasz Czechyra/ GN Organizatorem seminarium było Forum Prorodzinne – Stowarzyszenie Wspierania Działań Prorodzinnych w Olsztynie. Na zdjęciu ks. Michał Tunkiewicz.   Łukasz Czechyra/ GN Anna Piotrowska-Prot mówiła o działaniach prorodzinnych, realizowanych w województwie warmińsko-mazurskim.   Łukasz Czechyra/ GN Dr Grzegorz Grochowski zwracał uwagę na wielką rolę kobiet w kształtowaniu wzoru ojca. Forum Prorodzinne – Stowarzyszenie Wspierania Działań Prorodzinnych w Olsztynie wraz z Inicjatywą Tato.net zorganizowały seminarium „Wyzwania ojcostwa”. Prezes stowarzyszenia ks. Michał Tunkiewicz, na wstępie zaznaczył, że seminarium zostało zorganizowane z prostej przyczyny, jaką jest pomijanie w społeczeństwie problemu ojcostwa. – W naszym województwie na szczęście problematyka rodziny jest poruszana, nagłaśniamy sprawy związane z rodziną. Jednak najczęściej promowana jest mama. Tata jest pomijany, stoi trochę z boku – mówił ks. Tunkiewicz.

Czarny PR

Mało optymistyczne fakty dotyczące funkcjonowania rodziny w Polsce i Europie przedstawił dr Grzegorz Grochowski z Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie, a jednocześnie jeden z trenerów Tato.net. Zwrócił uwagę, że we współczesnym świecie obraz ojca jest czarny, a jednocześnie podejmuje się mało działań wzmacniających jego rolę. Podobnie jest z tematyką rodziny i małżeństwa. Wprawdzie jesteśmy jeszcze w tyle Europy, jeśli chodzi o współczynnik rozwodów, naszemu 0,33 daleko jeszcze do „lidera”, jakim jest Belgia, w której rozpada się aż 0,71 małżeństw. Jednak co trzecia rodzina w Polsce przestaje funkcjonować. – Jest to kwestia nie tylko władz, które ustanawiają ułatwienia prawne, ale podejścia ludzi, gdyż bardzo często katolicka, konserwatywna rodzina nie radzi sobie z problemem mieszkania na próbę. Nie są w stanie powiedzieć „nie” swojemu dziecku – tłumaczył dr Grochowski. – Najczęstszą przyczyną rozwodów w Polsce jest tzw. niezgodność charakterów. A przecież charakter można kształtować, a przeszkody pokonywać – mówił członek Tato.net.

Dr Grzegorz Grochowski zwrócił uwagę, że na tle kryzysu rodziny pojawił się kryzys ojcostwa, którego przejawem jest różnoraka nieobecność. Oprócz nieobecności fizycznej, tej najbardziej oczywistej, pojawia się nieobecność psychiczna – subtelny rodzaj ucieczki, kiedy ojciec myślami jest gdzie indziej, a miejsce należne dzieciom zajmują u niego inne zainteresowania. – Bardzo dotkliwa dla dzieci jest nieobecność emocjonalna, kiedy ojciec dba o dobro rodziny, ale nie potrafi okazać, że kocha swoje dzieci. Coraz częściej pojawia się również nieobecność duchowa, czyli zdystansowanie się od funkcji wychowania i bycia liderem, również w życiu duchowym dziecka. Wystarczy zobaczyć, jak wyglądają proporcje płciowe na typowej Mszy św. – mówił dr Grochowski.

Role kobiety

Na szczęście są pewne działania, które dają nadzieję na przywrócenie odpowiedniego pojmowania, czym naprawdę jest rodzina i jaka w niej rola ojca. Są to m.in. warsztaty prowadzone przez zespół Tato.net. Na poziomie województwa trzeba do nich zaliczyć Warmińsko-Mazurskie Dni Rodziny, o których podczas seminarium opowiadała ich organizatorka, Anna Piotrowska-Prot z Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Olsztynie. W przygotowanie Dni Rodziny aktywnie włącza się Forum Prorodzinne, które opiekuje się również Rodzinnymi Domami Dziecka.

– To wszystko, co tutaj mówimy to tylko kropla, ale ona drąży skałę i może za 10–15 lat coś z tego wyniknie – mówił ks. Michał Tunkiewicz. Podobnie twierdzi Zbigniew Majchrzak z Uniwersytetu Nowoczesnego Obywatela, który przypomniał, że wychowanie dzieckazaczyna się 20 lat przed jego narodzeniem. – Ojcostwa  nie można nakazać, ale ojcostwem można zarazić. Musimy uświadomić mężczyznom, że praca we własnej rodzinie powinna być najważniejsza w ich karierze. Dzisiaj chodzi o to, żeby dobry wzór ojca był przekazywany dalszym pokoleniom – zaznaczył dr Grzegorz Grochowski.

Przypomniał też, że kluczową rolę w dziedzinie ojcostwa mają kobiety. – Muszą dać mężowi miejsce, aby miał szansę zaistnieć i zbudować ideał ojca – powiedział.