Bez barier „tu i teraz”

O ośrodkach pomocy społecznej, spowiedzi w urzędach i przyzwyczajeniu do bycia bezdomnym z Małgorzatą Winiarską z Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta z Jeleniej Góry rozmawia Jędrzej Rams.

Skoro pojawiają się nowi bezdomni, to znaczy, że ośrodki pomocy społecznej nie radzą sobie z pomocą zagrożonym bezdomnością?

– To też nie tak. Do żadnego z takich miejsc jak urząd czy schronisko nie jest łatwo trafić. Trzeba przełamać opór przed tym „wyspowiadaniem się” ze swoich działań przed drugą osobą. Naszym plusem jest to, że każdy może przyjść i będzie traktowany całkowicie anonimowo. I pomoc zostanie udzielona. Wiemy, że jest w bezdomnych psychologiczna bariera przed urzędem. Bezdomny czuje się gorszym człowiekiem. Złe wartościowanie ma więc negatywny wpływ na jego postępowanie. Na początek to właśnie trzeba zmieniać. Naszym zadaniem jest wzmacnianie tych osób. One mają przecież swoje prawa.

Nie zastępujecie więc ośrodków?

– Nie, tylko uzupełniamy ich pracę. Pracownicy tamtych urzędów mają bowiem szersze pole działania. Jeżeli ktoś udaje się po pomoc do ośrodka, tamtejszy urzędnik musi przeprowadzić wywiad środowiskowy, wypełnić mnóstwo papierków, co siłą rzeczy trwa. Z tego powodu czas, który poświęca się petentowi, jest skrócony. Koła naszego towarzystwa mają inne procedury, mniej rozbudowane niż ośrodki, za to możemy poświęcić potrzebującym więcej czasu.

A pamięta Pani pozytywnie rozwiązane problemy?

– Jest kilka spraw, które zostały doprowadzone do końca. Trudno powiedzieć, czy uratowaliśmy kogoś przed bezdomnością, ponieważ pomagamy „tu i teraz”. Nie prowadzimy długofalowej pomocy. Nie jesteśmy od tego. Jesteśmy jak interwencja kryzysowa dla bezdomnych i zagrożonych bezdomnością. Piszemy pisma, uczestniczymy w rozprawach sądowych.

Czyli jednym słowem pomysł na piątkę?

– Tak, ale dzięki współdziałaniu różnych ludzi. Dużą rolę odgrywają media. One, poruszając często ten temat, uwrażliwiają na potrzeby osób spotkanych na ulicy. A to czasami ratuje bezdomnym życie. Od kiedy działamy w Jeleniej Górze, nikt jeszcze nie zamarzł zimą. A to już jest sukces.

 

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg