O niezastąpionych rodzicach, katechezie parafialnej i czasie pełnego uczestnictwa w Eucharystii z ks. dr. Bogusławem Połciem rozmawia ks. Zbigniew Wielgosz.
Ks. Zbigniew Wielgosz: Co decyduje o dopuszczeniu dziecka do I Komunii św.?
Ks. Bogusław Połeć: Przede wszystkim wychowanie w wierze. Nie możemy się skupić jedynie na tym, że dziecko posiądzie wystarczającą wiedzę religijną, bo to byłoby wielkie sformalizowanie wydarzenia I Komunii św. Przygotowanie do życia z Chrystusem odbywa się w domu. Coraz częściej zdarza się, że w wielu rodzinach brakuje klimatu religijnego i tutaj wielką rolę ma do spełnienia wspólnota parafialna, duszpasterze, katecheci. W przygotowaniu do I Komunii św. idziemy dwutorową ścieżką: lekcje religii w szkole i katecheza parafialna. Zdobywaniu wiedzy musi towarzyszyć formacja duchowa, nauka modlitwy. Dzieci intuicyjnie wchodzą w rzeczywistość świata nadprzyrodzonego i nawiązują kontakt z Panem Bogiem. Zachęcałbym wszystkich odpowiedzialnych za katechezę, żeby nie tylko uczyli o Panu Bogu, ale też uczyli modlić się. To będzie najlepsze przygotowanie do I Komunii św.
Zdarza się jeszcze egzaminowanie dzieci przy rodzicach?
To dawna praktyka, ale dziś absolutnie nie do przyjęcia. Jeżeli katecheta systematycznie z dziećmi jest, jeżeli zna rodziny, a powinien znać, nie ma żadnej potrzeby wprowadzania sformalizowanych egzaminów. Przez wprowadzanie egzaminów tracimy klimat. Trzeba eksponować spotkanie dziecka z żywą osobą Jezusa Chrystusa, a nie z formułkami. Można w inny sposób zorientować się, co dzieci wiedzą z katechizmu. Dziś coraz częściej konieczne jest bardziej zindywidualizowane podejście do dzieci. Są takie, które mogłyby przystąpić do wczesnej I Komunii św., bo mają wspaniałych wierzących rodziców. Ale są rodziny, które nie dają dziecku żadnego wychowania religijnego i trzeba je wprowadzać w życie wiarą.
Trzeba też formacji sumienia…
Katecheta musi mieć dużą pewność, że dziecko ma rozeznanie między dobrem a złem i swoim zachowaniem wyraża wiarę, że w małym białym opłatku przyjmuje prawdziwe Ciało Pana Jezusa.
Rodzice dzwonią, kiedy ich dzieci przystąpią do I Komunii w następnych latach, bo muszą zamówić lokal…
Widać, jak coraz bardziej jest potrzebna formacja samych rodziców, bo więcej nieraz myśli się o oprawie zewnętrznej, a zapomina o prawdziwym sensie przygotowań do I Komunii św.
Zmieni się wiek przyjmowania I Komunii św.?
Jeżeli klasa I złożona jest z siedmiolatków, to dzieci przystępują do I Komunii św. w klasie II. Jeżeli jest grupa mieszana, czyli w klasie są dzieci 6 – i 7-letnie, to przystępują do I Komunii również w klasie II. Wreszcie jeżeli klasa I składa z samych sześciolatków, to dzieci w pełny sposób uczestniczą we Mszy św. dopiero w klasie III. To jest związane z reformą podstawy nauczania, z wprowadzeniem obowiązku szkolnego sześciolatków. Sukcesywnie będą też wprowadzane nowe podręczniki.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.