Europoseł PiS prof. Ryszard Legutko powiedział, że przed przyszłorocznymi jesiennymi wyborami PiS nie zajmie się sprawą zmiany prawa dotyczącego aborcji. - Po wyborach - no to zobaczymy, co będzie - dodał.
W Sejmie leży obecnie obywatelski projekt ustawy, zakazującej zabijania dzieci nienarodzonych z powodu ich choroby czy niepełnosprawności. Poparło go ponad 830 tys. Polaków.
W twicie poniżej znajduje się zapis odpowiedzi prof. Legutki, udzielonej w miniony weekend podczas Międzynarodowego Kongresu dla Małżeństwa i Rodziny w Krakowie.
Wstrząsająca wypowiedź prof. Ryszarda Legutko nt. postawy #PiS ws. #ZatrzymajAborcję. Zdaniem profesora nie ma nadziei, że @pisorgpl zajmie się projektem swoich wyborców.
— Artur Stelmasiak (@ArturStelmasiak) 18 listopada 2018
Uważam, że jak tego nie zrobią to przegrają wybory. Już przy samorządowych widziałem ten efekt rezygnacji pic.twitter.com/eC9tNodyni