Tak wielu się dzisiaj pobiera, nie wiedząc, jaką rolę odgrywa wiara w ich życiu małżeńskim.
Rodzina chrześcijańska jest dziś zagrożona i kuszona na wielu frontach. Dlatego potrzebuje szczególnej pomocy ze strony Kościoła – mówił Papież na audiencji dla liderów Équipes Notre-Dame. Jest to wywodzący się z Francji międzynarodowy ruch duchowości małżeńskiej.
Franciszek zwrócił szczególną uwagę na potrzebę pracy z młodymi pokoleniami, począwszy od świadectwa dawanego własnym dzieciom, aby i one mogły zrozumieć, że Bóg je stworzył do miłości i że pewnego dnia również i one założą własną rodzinę, wzorując się na miłości swoich rodziców.
Papież wskazał też na potrzebę odkrywania nadprzyrodzonego wymiaru małżeństwa, ponieważ jego powodzenie nie zależy tylko od samych małżonków, od ich siły woli, lecz również od obecności Chrystusa. Tego przede wszystkim trzeba uczyć narzeczonych i nowożeńców.
“Ważne jest – mówił Franciszek - aby nowożeńcy mogli doświadczyć mistatogii zaślubin, która pomoże im żyć pięknem ich sakramentu i duchowości małżeńskiej. W pierwszych latach małżeństwa trzeba przede wszystkim odkryć wiarę w życiu pary małżeńskiej, pielęgnować ją i cieszyć się nią, ucząc się wspólnej modlitwy. Tak wielu się dzisiaj pobiera, nie wiedząc, jaką rolę odgrywa wiara w ich życiu małżeńskim. Być może dlatego, że przed ślubem nikt im o tym nie dał świadectwa. Zachęcam was, byście pomagali nowożeńcom poprzez proces katechumenalny, aby na nowo odkryli wiarę zarówno osobistą, jak i małżeńską, by od samego początku nauczyli się robić miejsce dla Jezusa, by wraz z Nim dbali o swoje małżeństwo”.
Papież zauważył, że bardzo dziś potrzeba takich ruchów jak Équipes Notre-Dame, które niosą pomoc małżeństwom i dają rodzinom oparcie we wspólnocie. Podkreślił, że płodność Kościoła zależy od pracy z młodymi pokoleniami, aby pomóc im zakładać małe Kościoły domowe, w których żyje się wiarą.